Dowcipy i anegdoty #5

16 lipca 2017 09:32 / 7 osobom podoba się ten post
16 lipca 2017 09:33 / 6 osobom podoba się ten post
16 lipca 2017 09:34 / 6 osobom podoba się ten post
16 lipca 2017 13:48 / 2 osobom podoba się ten post
Zakręcona Mamuela

Pijany gość itd ........
Słoneczko moje,a co to było ?
Oj Zenek przepraszam ! Zapomniałam że ty dziś nocna zmianę miałeś
17 lipca 2017 18:18 / 3 osobom podoba się ten post
17 lipca 2017 20:28 / 9 osobom podoba się ten post
17 lipca 2017 21:26 / 7 osobom podoba się ten post

Morze, wieje lodowaty wiatr. 
Na pokładzie statku rozmawiają marynarze: 
- Taki ziąb, a Ty nie wkładasz nauszników? 
- Nie noszę ich od czasu nieszczęśliwego wypadku. 
- Jakiego wypadku? 
- Kumpel zapraszał na wódkę, a ja nie słyszałem!

 
Putin połknął Tuska. No i Tusk w końcu dochodzi do żołądka. Ciemno jak ch*, więc zapala zapalniczkę. Patrzy, a tam Kaczyński z Macierewiczem. Pyta ich:
– Was też połknął?
– Nie, my weszliśmy przez dupę.

 
Pijany facet wraca do domu. Żona zaczyna awanturę i wymownie pokazuje palcem na zegarek. Na co facet:
- Wielkie halo! Zegarek ku**a ! Jak mój ojciec wracał do domu, to matka na kalendarz pokazywała !
17 lipca 2017 21:27 / 7 osobom podoba się ten post

Małżeństwo 90 latków wybrało się do doktora. Najpierw wchodzi facet. Lekarz pyta go jak minął mu dziś dzień. On na to
- Wspaniale, Bóg jak zwykle był dla mnie dobry. Gdy wszedłem dziś do kibla zapalił mi światło a jak skończyłem to zgasił.
Doktor pokiwał głową, dał tabletki i kazał wejść żonie. Powiedział co przed chwilą usłyszał od jej męża a ta momentalnie zerwała się z miejsca i biegnie w kierunku drzwi. Lekarz:
- Zaraz! Nie skończyłem z panią jeszcze, co się stało?
Na to kobieta:
- Ten sk****syn znowu nasrał do lodówki!
17 lipca 2017 21:28 / 6 osobom podoba się ten post

Kupiła sobie baba dużą szafę. 
Radość jednak wnet przeszła w irytacje, gdyż za każdym razem po przejechaniu tramwaju obok bloku, otwierały się drzwi owej szafy. 
Zadzwoniła więc po speca. Gdy ten oglądał szafe, akurat przejechał na dole tramwaj. Drzwi natychmiast się otworzyły. 
Spec pomyślał chwilke i mówi: 
-Wie pani co? Coś puszcza od środka. Ja wejdę do szafy, pani mnie zamknie i jak przejedzie tramwaj zobaczę w czym rzecz. 
Tak więc zrobił. Wszedł do szafy. Kobieta go zamknęła i wyszła, a ten w środku czeka i nadsłuchuje. 
Minęło parę dobrych minut, gdy nagle spec słyszy kroki w kierunku szafy. 
Dzwi się otwierają i widzi jakiegoś faceta chcącego zawiesić płaszcz, który na widok mężczyzny w szafie staje jak wryty. 
-O ku*wa- mysli spec- to pewnie mąż tej kobiety. Zrezygnowanym głosem więc mówi: 
-Dobra, to mi pan od razu przyp**rdol, bo prawdopodobnie pan nie uwierzy, że czekam tu na tramwaj...
17 lipca 2017 23:35 / 8 osobom podoba się ten post
18 lipca 2017 12:25 / 7 osobom podoba się ten post

Karol i Hela spędzają powtórny miodowy miesiąc, na uczczenie 40. rocznicy ślubu. Lecą sobie do Australii.
Nagle głos pilota: - Drodzy pasażerowie, silniki odmówiły posłuszeństwa.
Możemy lądować awaryjnie na wyspie przed nami, ale prawdopodobieństwo że ktoś nas odnajdzie jest równe zeru. Dziękujemy za wyrozumiałość.
Karol drapie się w głowę i mówi do Heli: - Kochanie, opłaciłaś rachunki za mieszkanie?
- Tak najmilszy, uregulowałam tuż przed wyjazdem.
- A za telefony? - Też zapłaciłam, najdroższy.
Karol myśli, myśli, myśli... - A ZUS-y nasze popłaciłaś?
- O Boże, kochanie, na śmierć zapomniałam!
Och, dowalą nam karę!
Karol całuje ją tak, jak nie całował od lat 30, śmieje się, wrzeszczy jak wariat: - Przeżyjemy! Znajdą nas! Te skur***** znajdą nas, nawet na końcu świata!
18 lipca 2017 15:59 / 5 osobom podoba się ten post
18 lipca 2017 16:22 / 9 osobom podoba się ten post
18 lipca 2017 16:43 / 7 osobom podoba się ten post
Malina

Powinno być " pszyjmę "  
18 lipca 2017 16:46 / 5 osobom podoba się ten post
ewa59

Powinno być " pszyjmę "  :lol3:

No widzisz pewnie się pomylił analfabeta