magdzieA chociaż dobre ,zjadliwe było?,bo nawet nie wiem.Jak jutro rano nie będzie Baśki ,to znak że na kiblu siedzi :lol3:
A tak poważnie ,jak nie lubisz piec,to lepiej się nie zmuszaj ,szkoda czasu,bo jak to mówią do wszystkiego z sercem trzeba podejść .)))
Kochaniutka , Baska na kiblu to co rao siedzi ....znaczy zaparć nie posiada

...Ciasto przepyszne z brzoskwiniami i wiśniami . Andreyka wie , dlaczego ja sie tak raduję jak ona wypieki robi . Pamiętliwa jestem i do dziś jak wspominam to mi się japa śmieje , kiedy Andrea opisywała jak raz tylko zrobiła ciasto z galaretką

...Dlatego jak ją widzę podczas wypieków to się raduję mocno , że zdolna bestia jest , tylko nie chciała się przyznawać , że potrafi upiec ....wygodna cholera musiała być . Teraz popitala równiutko przy piekarniku i bardzo dobrze jej to idzie . Ciasto naprawdę pyszota
