A chociaż dobre ,zjadliwe było?,bo nawet nie wiem.Jak jutro rano nie będzie Baśki ,to znak że na kiblu siedzi :lol3:
A tak poważnie ,jak nie lubisz piec,to lepiej się nie zmuszaj ,szkoda czasu,bo jak to mówią do wszystkiego z sercem trzeba podejść .)))
...Ciasto przepyszne z brzoskwiniami i wiśniami . Andreyka wie , dlaczego ja sie tak raduję jak ona wypieki robi . Pamiętliwa jestem i do dziś jak wspominam to mi się japa śmieje , kiedy Andrea opisywała jak raz tylko zrobiła ciasto z galaretką ...Dlatego jak ją widzę podczas wypieków to się raduję mocno , że zdolna bestia jest , tylko nie chciała się przyznawać , że potrafi upiec ....wygodna cholera musiała być . Teraz popitala równiutko przy piekarniku i bardzo dobrze jej to idzie . Ciasto naprawdę pyszota 
/oczywiscie z forum i jeszcze tańcuję hi,hi/
A ja się pochwalę, że kupiłem wczoraj prezent na urodziny dla Pani Misiowej.
Nie było tanio, ale myślę, że warto. Wiem, że jej się podobała.
Poddaję pod fachową ocenę.
Misiek-nie chce Cię martwić ale do kompletu potrzebne są odpowiednie buty!
Prawda dziewczyny?:tak:
Też się pochwalam ....Wczoraj już drugi raz pojeździłam rowerkiem ....w pokoju . I to dałam radę w ciągu 3-5 piosenek pokręcić pedałkami . Każda z piosenek ponad 3 minuty leciała .....ona leciała a ja se pedałkowałam ...Kuźwaaaaa....ale się wylaszczę !!!! :bravo:
( a co z siodelkiem ,??
