rachunek wystawiałam niemieckiej firmie. Dokładniej wygladało to tak że ja wysyłałam rachunek do polskiej firmy z danymi niemieckiej firmy. Ta polska firma posredniczyła miedzy mną a niemoecką firmą.
rachunek wystawiałam niemieckiej firmie. Dokładniej wygladało to tak że ja wysyłałam rachunek do polskiej firmy z danymi niemieckiej firmy. Ta polska firma posredniczyła miedzy mną a niemoecką firmą.
Trudno coś poradzić, nie wiem, co miałaś i z kim w umowach.
Nie wiem, ilu było pośredników między Tobą, a pacjentem, z kim miałaś umowę, jaka to była umowa. Nie jestem tak dobrze zorientowana w niemieckich przepisach, jak Ania. To były inne czasy i pewnikiem inne przepisy. Ale skoro prowadziłaś działalność, to opłacałaś ZUS i ślad po takich opłatach powinnaś mieć. Jeśli stronie niemieckiej coś się nie zgadza, to chyba chodzi im o to, żeby uznać Ciebie jako osobę podlegającą niemieckiemu ubezpieczeniu. Nie znając umów trudno jest cokolwiek wnioskować. Bronić się powinnaś, bo skutki finansowe mogą być poważne. Moim skromnym zdaniem musisz szukać dowodów na opłacanie państwowego ubezpieczenia w PL za ten czas.
Ale aniakbis zna temat lepiej, może coś więcej podpowie.
Ta sprawa jest strasznie skomplikowana, zaczynam wątpić czy cos uda mi się zdziałać w tej sprawie.Prowadziłam działalność i składki oraz wszelkie inne opłaty w Polsce są udokumentowane Polska strona ne ma do tego wątpliwości, problemem jest to że okazało się że nie powinnam płacic tego w Polsce tylko w niemczech ponieważ powinnam podlegac pod Niemieckie ustawodastwo. Niestety nieznajomość prawa szkodzi. Nie miałam pojecia że źle robię, nikt przez tyle lat nawet nie wspomniał że coś jest nie tak.....
Na jakiej podstawie??? Jest to dla mnie bardzo interesujące, ale skoro nie podajesz szczegółów umów, no to trudno.
Cały czas chodzi o to, CO było w umowach. Musiala być umowa między Tobą a tą polską firmą i umowa tej firmy z niemiecką firmą. Czy w tamtych latach był obowiązek uzyskiwania 25 procent obrotu w Pl, to sprawa drugorzedna. Zasadniczym błędem było to, że wystawialas rachunki dla niemieckiej firmy, można by się z tego wyplatac mając teksty umów. To nie tylko sprawa składek, ich wysokość poda Ci nawet i AOK, jak do nich zadzwonisz. Tylko, że w odniesieniu do osób prowadzących działalność one są, i myślę, że były, ustalane procentowo i w oparciu o przedział wiekowy.
Może Ci grozić również konieczność zapłacenia niemieckiego podatku. Bez dokumentów, bez umów nikt, chyba, tego nie jest w stanie rozwikłać.
Według tego, co ja wiem, to rachunek dla niemieckiej firmy powinien być wystawiany przez ową polską firmę, a Ty powinnaś wystawiać rachunek polskiej firmie. Ale powtarzam, teksty umów w tym przypadku są kluczowe. Nie Twoje ksiazki. Niemiecki urząd poszedł po najprostszej linii - polskiej firmy już nie ma, ale Ty jesteś.
Jak teraz pracujesz, na jakiej podstawie?
Jeśli masz te umowy to napisz do mnie na jakubowskab yahoo.pl podam Ci kontakt do dwujezycznego adwokata w Monachium , specjalista od kłopotów, uprzedzam, niestety nie jest tani.
,
Dałaś mi mocno do myślenia. Jak tylko zjadę do domu muszę mocno przysiąść do dokumentów i zobaczyć co tam pisze dokładnie - tyle lat mineło że nie jestem pewna treści. Chętnie odezwę się do Ciebie to jest twój email ?
Obecnie pracuję na umowę zlecenie.
Usunięte za łamanie regulaminu.
Czemu nie podasz tutaj? Może jeszcze ktoś by skorzystał, sama jestem ciekawa, kto i gdzie coś pochrzanil.
Usunięte za łamanie regulaminu.