Freiburg

09 marca 2012 09:09

Laughing Po zastanowieniu się postanowiłam rozpocząć nowy temat... Pisałam już o tym w innym wątku ale tu może będzie bardziej widoczne. Może ktoś jest obecnie we Freiburgu? Pozdrowienia ślę gorące i liczę na jakiś malutki kontakcik...!!!Wink

09 marca 2012 09:14
Hej Bonika ja jestem w Bad Krozingen, 20 minut od Freiburga. (tj jakieś 16 km) Pozdr.
09 marca 2012 09:43 / 1 osobie podoba się ten post
Witam Cię Sylwunia. Miło mi, że ktoś będzie "rzut beretem" ode mnie.... To jakoś razniej! Pozdrawiam

09 marca 2012 09:44
Mnie też jest bardzo miło, jakoś w przyszłym tygodniu planuje się wybrać do Freiburga, zawsze możemy sie spotkać. Jak u Ciebie z czasem wolnym?
09 marca 2012 09:49
To bardzo miłe, że chciałabyś się spotkać. Ja dopiero wyjeżdżam 14-tego do Freiburga. Nie wiem jak to będzie z moim czasem wolnym. Ale jak już będę wiedziala to chętnie podejmę temat. A Nad Krozingen to jest jakaś miejscowość (kurort?) bo "Bad" zawsze kojarzy mi się z miejscowością wypoczynkową albo sanatoryjną?
09 marca 2012 09:51
Tak, to małe miasteczko sanatoryjne, bardzo przyjemne, ja tutaj będę do 11 kwietnia, jestem otwarta na wszelkie propozycje :) a z jakiejś firmy jedziesz?

09 marca 2012 09:57
Z Promedici... To dobrze, że jesteś do kwietnia. Ja bedę prawdopodobnie parę dni dłużej.
09 marca 2012 10:01
Ja też jestem z Prm24 :)
09 marca 2012 10:13
Ooo... to mamy coś "wspólnego"... cieszę się.... Zawsze można się wspierać. Jak tam u ciebie z niemieckim. Jaką masz rodzinę? Bardzo jestem ciekawa wszystkiego na wyjezdzie...
09 marca 2012 12:36
U mnie z niemieckim całkiem dobrze :) od 2005 roku jeżdżę do Niemiec... Mam dziadka pod opieką, ma 86 lat nawet spoko. Ma 3 dzieci, bardzo fajni, miałam kontrakt do 13 marca, ale mi przedłużają jeszcze o 4 tyg. Na początku z dziadkiem miałam zgrzyty, bo bardzo niecierpliwy jest, ale już go opanowalam... pzdr :)
10 marca 2012 09:27
andrea said:
ja jestem od Freiburga 92km.troche daleko!

No to trochę daleko. Niemniej jednak serdecznie pozdrawiam i życzę miłego dniaLaughing

10 marca 2012 09:29
Sylwunia said:
U mnie z niemieckim całkiem dobrze :) od 2005 roku jeżdżę do Niemiec... Mam dziadka pod opieką, ma 86 lat nawet spoko. Ma 3 dzieci, bardzo fajni, miałam kontrakt do 13 marca, ale mi przedłużają jeszcze o 4 tyg. Na początku z dziadkiem miałam zgrzyty, bo bardzo niecierpliwy jest, ale już go opanowalam... pzdr :)

Pozdrawiam i cieszę się, że ktoś będzie tak niedaleko. Jak tylko będę miała internet to napiszę. Jeśli możesz i chcesz to podaj mi ewentualnie niemiecki nr telefonu. Jeśli nie tu na portalu to podaję maila: bmkreska@gmail.com

10 marca 2012 10:29
Hej Bonika :) Napisałam Ci na email moje numery telefonów, będzie mi bardzo miło, jak się odezwiesz. pozdrawiam i życzę miłego dnia :)
16 marca 2012 17:15
Hej Bonika :) I jak jesteś już w DE? Pozdrawiam :)))
16 marca 2012 19:30
ja,niestety b.daleko -w Oberhausen,może jest ktoś z tych rejonów?pozdrawiam serdecznie Freiburg i okolice