Dowcipy i anegdoty 6

14 grudnia 2019 08:45 / 5 osobom podoba się ten post
14 grudnia 2019 15:02 / 2 osobom podoba się ten post
14 grudnia 2019 17:43 / 1 osobie podoba się ten post

 


Do świętego Mikołaja podchodzi dziesięcioletni skin i mówi:
- Dziadu, daj piwo.
- Ja prezenty daję tylko grzecznym dzieciom.
Skin odwraca się, woła starszych kumpli i mówi:
- Wytłumaczcie temu staremu dziadowi, że ja jestem grzeczny.
14 grudnia 2019 17:45 / 3 osobom podoba się ten post
Dwóch chłopców spędza noc przed wigilią u dziadków. Przed pójściem spać, klękają przed łóżkami i modlą się, a jeden z nich ile sił w płucach woła głośno:
- Modlę się o nowy rowerek, modlę się o nowe żołnierzyki, modlę się o nowy odtwarzacz dvd...
Starszy brat pochylił się i szturchnął go mówiąc:
- Dlaczego tak krzyczysz? Bóg nie jest głuchy.
Na to chłopiec:
- Nie, ale babcia jest.
14 grudnia 2019 18:01 / 2 osobom podoba się ten post
Swiateczne anegdoty :
Co to jest: czerwone, grube i jak wchodzi to sprawia przyjemność?
- Święty Mikołaj.
14 grudnia 2019 18:02 / 2 osobom podoba się ten post
Dzieci wybierają zawody aktorek, piosenkarzy, strażaków, policjantów, itp. Tylko Jaś mówi, że chciałby zostać Świętym Mikołajem.
- Czy dlatego Jasiu, że roznosi prezenty? - pyta nauczycielka.
- Nie. Dlatego, że pracuje raz w roku. 
17 grudnia 2019 10:48 / 3 osobom podoba się ten post
17 grudnia 2019 11:07 / 2 osobom podoba się ten post
Wigilia. Stół zastawiony "jadłem wszelakiem", rodzice śpiewają kolędy, choinka pięknie świeci lampeczkami, a dziecko jak to dziecko - niecierpliwie czeka na prezenty. W końcu dzwonek do drzwi.
- To Święty Mikołaj! - radośnie krzyczy mały chłopczyk - Prezenty przyniósł!
Rzuca się do drzwi, otwiera i...
Do mieszkania rzeczywiście wtoczył się św. Mikołaj, ale tak pijany, że ledwo mógł na nogach ustać. Walnął się na kanapę i powiódł mętnym wzrokiem po biesiadnikach. Chłopczyk wcale nie zrażony tą sytuacją podbiegł do niego, szarpie go za rękaw i woła:
- Ja chcę taki duży, czerwony samochód strażacki z syreną!!!
- Aaaa, proszszę cieebie barcco - wybełkotał Święty Mikołaj i podpalił mieszkanie!   
17 grudnia 2019 11:09 / 1 osobie podoba się ten post
Ksiądz chodzący po kolędzie, dzwoni do drzwi mieszkania.
- Czy to ty, aniołku? - pyta kobiecy głos zza drzwi.
- Nie, ale jestem z tej samej firmy!

W wigilię chłop jedzie furmanką, a obok biegnie pies. Ponieważ koń biegnie leniwie, chłop bije go batem.
- Jeszcze raz mnie uderzysz, to będziesz szedł piechotą! - mówi koń.
- Pierwszy raz słyszę, żeby koń mówił! - dziwi się chłop.
- Ja też! - mówi pies.
17 grudnia 2019 11:11 / 3 osobom podoba się ten post
Przyjaciel pyta Nowaka:
- Jak minęły święta?
- Wspaniale! Żona serwowała mi same zagraniczne potrawy.
- Jakie?
- Barszcz ukraiński, fasolkę po bretońsku, pierogi ruskie i sznycel po wiedeńsku z kapustą włoską.


Dwaj staruszkowie spędzają wspólne święta. Patrząc na gwiazdę betlejemską, jeden z nich wspomina:
- Moja żona kiedy zauważyła spadającą gwiazdę, powiedziała: "pomyśl o czymś, a twoje życzenie spełni się, kiedy gwiazda spadnie".
- Co było dalej? - pyta drugi.
- Życzenie się spełniło. Gwiazda spadła na nią!
17 grudnia 2019 11:13 / 3 osobom podoba się ten post
Biznesmen przed świętami Bożego Narodzenia mówi do żony:
- Kochanie, co mam ci kupić na gwiazdkę?
- Może być jakiś drobiazg. Najlepiej jakieś małe BMW do jazdy po mieście!
Policjant przesłuchuje świętego Mikołaja:
- Co pan robił w nocy z piątego na szóstego grudnia?
17 grudnia 2019 11:13 / 1 osobie podoba się ten post
Luke

17 grudnia 2019 11:16 / 2 osobom podoba się ten post
Luke

Jak zywa
17 grudnia 2019 13:11 / 1 osobie podoba się ten post
ŚWIĄTECZNE DOWCIPY CZ. IV
 
Nastolatka spotyka przyjaciółkę i pyta ją:
– Od kogo masz te włoskie kozaczki?
– Od świętego Mikołaja.
– A ten turecki kożuszek?
– Od świętego Mikołaja.
– A tę czapkę z lisa?
– Od świętego Mikołaja.
– Pewnie ten dzieciak w
– wózku to też od świętego Mikołaja?
– Nie. Bocian mi go przyniósł.
17 grudnia 2019 13:12 / 3 osobom podoba się ten post
ŚWIĄTECZNE DOWCIPY CZ. V
Po pasterce proboszcz pyta organistę:
Dlaczego kolędę „Lulajże Jezuniu”
zagrał pan w rytmie disco polo?
– Żeby Jezusek w kolebce szybciej przestał płakać.
No tak. Może Jezusek przestał płakać, ale
szkoda, że pan nie widział
jak ludzie tańczyli przed szopką!
 grudniu Jasio napisał pocztówkę do Mikołaja:
„Mikołaju! Mam biednych rodziców. Proszę Cię,
przynieś mi rower górski i klocki Lego.”
Na poczcie jedna z urzędniczek niechcący
przeczytała pocztówkę Jasia.
Zrobiło jej się smutno i pokazała ją kolegom
z pracy. Wszyscy postanowili
zrobić Jasiowi niespodziankę. Złożyli się na
klocki Lego i wysłali mu je w paczce. Po
świętach ta sama urzędniczka czyta drugi list od Jasia:
„Mikołaju, dziękuję za klocki.
Rower pewnie ukradli na poczcie.”