Pampersy - gdzie kupujecie i czy są refundowane

08 września 2017 09:14 / 3 osobom podoba się ten post
Ja w kwestii pomocy , porady . Po moim powrocie z urlopu nastapiły pewne zmiany u mojej Pdp. Problem z sikaniem jakby nasilił się . Przypominam jej o sikani, prowadze na kibelek i albo zrobi, albo nie. Podczas tego tygodnia juz dwa razy zasikała łózko . Ona próbuje wstawać nad ranem do toalety, ale jak juz zacznie sikać. Dzisiaj , po rozmowie z córką ustaliłysmy, ze na noc bedą pampersy. Mam je gdzieś kupić i moja prośba tego dotyczy. Gdzie kupujecie i czy to jest jakoś refundowane? Byłam raz na stelli , u babci z inkontynencją, ale pampersy dostawałam i nie interesowałam sie tym.
08 września 2017 09:23 / 1 osobie podoba się ten post
margaritka59

Ja w kwestii pomocy , porady . Po moim powrocie z urlopu nastapiły pewne zmiany u mojej Pdp. Problem z sikaniem jakby nasilił się . Przypominam jej o sikani, prowadze na kibelek i albo zrobi, albo nie. Podczas tego tygodnia juz dwa razy zasikała łózko . Ona próbuje wstawać nad ranem do toalety, ale jak juz zacznie sikać. Dzisiaj , po rozmowie z córką ustaliłysmy, ze na noc bedą pampersy. Mam je gdzieś kupić i moja prośba tego dotyczy. Gdzie kupujecie i czy to jest jakoś refundowane? Byłam raz na stelli , u babci z inkontynencją, ale pampersy dostawałam i nie interesowałam sie tym.

Cześć. Rodzina dzwoni do Kranken Kase i paczka dostarczana jest pod drzwi domu. Owszem, część jest refundowana, ale ile tego niestety dokladnie nie wiem a nie chcę Cię wprowadzić w błąd. Dostawa jest bardzo szybka. W/g mnie to co piszesz to początki inkontynencji albo warto zrobić badania pod kątem cukrzycy.
08 września 2017 09:26 / 3 osobom podoba się ten post
margaritka59

Ja w kwestii pomocy , porady . Po moim powrocie z urlopu nastapiły pewne zmiany u mojej Pdp. Problem z sikaniem jakby nasilił się . Przypominam jej o sikani, prowadze na kibelek i albo zrobi, albo nie. Podczas tego tygodnia juz dwa razy zasikała łózko . Ona próbuje wstawać nad ranem do toalety, ale jak juz zacznie sikać. Dzisiaj , po rozmowie z córką ustaliłysmy, ze na noc bedą pampersy. Mam je gdzieś kupić i moja prośba tego dotyczy. Gdzie kupujecie i czy to jest jakoś refundowane? Byłam raz na stelli , u babci z inkontynencją, ale pampersy dostawałam i nie interesowałam sie tym.

Moja PDP ma pampersy na receptę, a w zasadzie pieluchomajtki, ktore zakłada tylko na noc. Oczywiście to nie jest wystarczająća ilość i trzeba dokupić w aptece, bądź w sklepie sanitarnym, bo takie w De są. JEsli Twoja PDP ma Pflegestufe, to nie powinno być problemu z otrzymaniem recepty. Lekarz rodzinny wystawia taką receptę. Dodatkowo ja stosuję specjalne podkłady na łóżko, bo zdarza się, że przez te pieluchomajtki coś tam poleci. Wówczas wystarczy tylko wymienić podkład a nie całą posciel. Oczywiście do tych pieluchomajtek idzie jeszcze podkład, bo one są mało chłonne, natomiast na tyle fajne w uzytkowaniu, że PDP sama sobie rano zdejmuje. Z prawdziwym pampersem sprawa nie jest juz taka prosta.
08 września 2017 09:26 / 3 osobom podoba się ten post
Rodzina nie dzwoni do Karankenkasse, tylko idzie do lekarza po receptę i tę receptę wysyła do kasy chorych do akceptacji. kasa chorych przekazuje receptę do realizacji firmie zaopatrzeniowa, z którą ma umowę.
Tak to działa. Najpierw recepta ze wskazaniem inkontynencji.
08 września 2017 09:28 / 4 osobom podoba się ten post
margaritka59

Ja w kwestii pomocy , porady . Po moim powrocie z urlopu nastapiły pewne zmiany u mojej Pdp. Problem z sikaniem jakby nasilił się . Przypominam jej o sikani, prowadze na kibelek i albo zrobi, albo nie. Podczas tego tygodnia juz dwa razy zasikała łózko . Ona próbuje wstawać nad ranem do toalety, ale jak juz zacznie sikać. Dzisiaj , po rozmowie z córką ustaliłysmy, ze na noc bedą pampersy. Mam je gdzieś kupić i moja prośba tego dotyczy. Gdzie kupujecie i czy to jest jakoś refundowane? Byłam raz na stelli , u babci z inkontynencją, ale pampersy dostawałam i nie interesowałam sie tym.

Recepta od lekarza rodzinnego, a potem to zależy od kasy chorych. U lekarza powinni wiedzieć. Na początku zanosiłam receptę do sklepu medycznego, czasami do apteki, a tu gdzie teraz jestem to córka Podopiecznej zamawa pampersy w centrali i wszystko przychodzi pocztą. Reasumując zależnie od  kasy chorych różne są drogi.

Teraz pampersy-
-mogą być takie duuuuże wkładki i do tego specjalne majtki (wkładki o różnym stopniu chłonności), to jak Pdp mobilna,
-pieluchomajtki -takie z gumką,
-no i regularne pampersy z przylepcami. Też o różnym stopniu chłonności, na początek może wystarczą niezbyt chłonne.

Najpierw musisz się dowiedzieć jaka kasa chorych, potem u lekarza czy w sklepie medycznym  zapytać co dalej robić z tą receptą. Ewentualnie można zadzwonić do kasy chorych (ja tak zrobiłam, a mój niemiecki nie jest perfekcyjny). Z mojego dotychczasowego doświadczenia- w dwóch przypadkach wysyłało się receptę do centarali, w dwóch -prywatne ubezpieczenie- sklep medyczny , raz apteka. To chyba zależy od ichnich umów.

I najważniejsze, to jest zadanie rodziny, chociaż mnie się zdarzało często  samodzielnie to załatwiać.
08 września 2017 09:33 / 1 osobie podoba się ten post
Misiek

Rodzina nie dzwoni do Karankenkasse, tylko idzie do lekarza po receptę i tę receptę wysyła do kasy chorych do akceptacji. kasa chorych przekazuje receptę do realizacji firmie zaopatrzeniowa, z którą ma umowę.
Tak to działa. Najpierw recepta ze wskazaniem inkontynencji.

Kolego byłem w wielu domach i ( może to dziwne) recepta od lekarza "szła" elektronicznie, nic rodzina nie wysyłała. A dzwonili co wielokrotnie słyszałem, może by potwierdzić (?) czy recepta już jest realizowana ( zaakceptowana). Z lekami było podobnie w małych miejscowościach. Nawet dostawa z apteki byla do domu ok 19-20. U Nas nie do pomyślenia.
08 września 2017 09:37
opiekun.5

Kolego byłem w wielu domach i ( może to dziwne) recepta od lekarza "szła" elektronicznie, nic rodzina nie wysyłała. A dzwonili co wielokrotnie słyszałem, może by potwierdzić (?) czy recepta już jest realizowana ( zaakceptowana). Z lekami było podobnie w małych miejscowościach. Nawet dostawa z apteki byla do domu ok 19-20. U Nas nie do pomyślenia.

No i...???
08 września 2017 09:38 / 1 osobie podoba się ten post
margaritka59

Ja w kwestii pomocy , porady . Po moim powrocie z urlopu nastapiły pewne zmiany u mojej Pdp. Problem z sikaniem jakby nasilił się . Przypominam jej o sikani, prowadze na kibelek i albo zrobi, albo nie. Podczas tego tygodnia juz dwa razy zasikała łózko . Ona próbuje wstawać nad ranem do toalety, ale jak juz zacznie sikać. Dzisiaj , po rozmowie z córką ustaliłysmy, ze na noc bedą pampersy. Mam je gdzieś kupić i moja prośba tego dotyczy. Gdzie kupujecie i czy to jest jakoś refundowane? Byłam raz na stelli , u babci z inkontynencją, ale pampersy dostawałam i nie interesowałam sie tym.

Hej. Mam tutaj bardzo podobnie - Pdp wstaje w nocy do toalety, więc korzysta nie z pampersów, a z pieluchomajtek i wkładki. Sama zmienia, a więc pampek odpada. W ciągu dnia również. Ma cukrzycę, ale u niej akurat jest taki problem, że  pęcherz nie jest opróżniany do końca i zalegający mocz, a właściwie bakterie jakieś paskudne wywołały stan zapalny. Teraz mamy minutnik (bo zgodnie z zaleceniem lekarza pęcherz musi być opróżniany do końca) i siedzi czasem 15 minut (muszę pilnować). A łóżko....cóż  - codziennie mokre. Mniej, lub bardziej, ale prawie codziennie pralka, a bywa, że dwa razy bo kołdrę też trzeba wyprać. Krankenkasse refunduje, ale nie wiem, czy wysokość tej refundacji jest stała, czy zależy np. od pflegestufe.
08 września 2017 09:39 / 1 osobie podoba się ten post
aniao

Recepta od lekarza rodzinnego, a potem to zależy od kasy chorych. U lekarza powinni wiedzieć. Na początku zanosiłam receptę do sklepu medycznego, czasami do apteki, a tu gdzie teraz jestem to córka Podopiecznej zamawa pampersy w centrali i wszystko przychodzi pocztą. Reasumując zależnie od  kasy chorych różne są drogi.

Teraz pampersy-
-mogą być takie duuuuże wkładki i do tego specjalne majtki (wkładki o różnym stopniu chłonności), to jak Pdp mobilna,
-pieluchomajtki -takie z gumką,
-no i regularne pampersy z przylepcami. Też o różnym stopniu chłonności, na początek może wystarczą niezbyt chłonne.

Najpierw musisz się dowiedzieć jaka kasa chorych, potem u lekarza czy w sklepie medycznym  zapytać co dalej robić z tą receptą. Ewentualnie można zadzwonić do kasy chorych (ja tak zrobiłam, a mój niemiecki nie jest perfekcyjny). Z mojego dotychczasowego doświadczenia- w dwóch przypadkach wysyłało się receptę do centarali, w dwóch -prywatne ubezpieczenie- sklep medyczny , raz apteka. To chyba zależy od ichnich umów.

I najważniejsze, to jest zadanie rodziny, chociaż mnie się zdarzało często  samodzielnie to załatwiać.

Dzięki Aniao. Potwierdziła świat moją nikłą wiedzę w tym temacie. Powiedziałam dzisiaj córce żeby zainteresowała się tym tematem w kwestii sprawnych zakupów i refundacji. Ona jest "mocno"zamiejscowa, ale w takich przypadkach zainteresowana.Pójdę dzisiaj do domowego i niezależnie co tam się dowiem kupię coś  na początek.
08 września 2017 09:42 / 1 osobie podoba się ten post
doda1961

Moja PDP ma pampersy na receptę, a w zasadzie pieluchomajtki, ktore zakłada tylko na noc. Oczywiście to nie jest wystarczająća ilość i trzeba dokupić w aptece, bądź w sklepie sanitarnym, bo takie w De są. JEsli Twoja PDP ma Pflegestufe, to nie powinno być problemu z otrzymaniem recepty. Lekarz rodzinny wystawia taką receptę. Dodatkowo ja stosuję specjalne podkłady na łóżko, bo zdarza się, że przez te pieluchomajtki coś tam poleci. Wówczas wystarczy tylko wymienić podkład a nie całą posciel. Oczywiście do tych pieluchomajtek idzie jeszcze podkład, bo one są mało chłonne, natomiast na tyle fajne w uzytkowaniu, że PDP sama sobie rano zdejmuje. Z prawdziwym pampersem sprawa nie jest juz taka prosta.

U mojej babci podkłady na łóżko niewiele dają, ale czasem się uda bez przebieranki. Właśnie, pampka sama nie zmieni. A tu próba pampka na noc zakończyła się totalną porażką - nie wstała, a mokre było absolutnie wszystko.
08 września 2017 09:54 / 1 osobie podoba się ten post
Misiek

No i...???

Zadzwoniłem do mojej Koordynatorki w D, to Polka i rację ma aniao. To zależy od Landu, od Umów zawartych z Krankenkase etc. Co Land to inaczej. Swoją drogą to ciekawe, że jednak tak można, a nie jak u Nas - odgórnie.
08 września 2017 10:01 / 3 osobom podoba się ten post
Kobietka

Hej. Mam tutaj bardzo podobnie - Pdp wstaje w nocy do toalety, więc korzysta nie z pampersów, a z pieluchomajtek i wkładki. Sama zmienia, a więc pampek odpada. W ciągu dnia również. Ma cukrzycę, ale u niej akurat jest taki problem, że  pęcherz nie jest opróżniany do końca i zalegający mocz, a właściwie bakterie jakieś paskudne wywołały stan zapalny. Teraz mamy minutnik (bo zgodnie z zaleceniem lekarza pęcherz musi być opróżniany do końca) i siedzi czasem 15 minut (muszę pilnować). A łóżko....cóż  - codziennie mokre. Mniej, lub bardziej, ale prawie codziennie pralka, a bywa, że dwa razy bo kołdrę też trzeba wyprać. Krankenkasse refunduje, ale nie wiem, czy wysokość tej refundacji jest stała, czy zależy np. od pflegestufe.

Moja już sama nic nie zrobi w tej kwestii. W takiej sytuacji jest zazwyczaj zagubiona, przestraszona i zażenowana (AL). Często jest na antybiotykach z powodu jakichś bakterii. Jest pod stałą kontrolą urologa. Rzadko oddaje mocz i coraz częściej jakby bezwiednie. W ciągu dnia, to często prowadzę do toalety i trafi, że zrobi, ale w nocy przecież nie będę czuwała. Przyszedł czas na zmiany. Przy okazji dzięki wszystkim za porady 
08 września 2017 10:06 / 2 osobom podoba się ten post
margaritka59

Moja już sama nic nie zrobi w tej kwestii. W takiej sytuacji jest zazwyczaj zagubiona, przestraszona i zażenowana (AL). Często jest na antybiotykach z powodu jakichś bakterii. Jest pod stałą kontrolą urologa. Rzadko oddaje mocz i coraz częściej jakby bezwiednie. W ciągu dnia, to często prowadzę do toalety i trafi, że zrobi, ale w nocy przecież nie będę czuwała. Przyszedł czas na zmiany. Przy okazji dzięki wszystkim za porady :aniolki:

No to pampek. Na noc. Ale żeby go nie zdjęła....Nie ma za co dziękować, czy nie po to jest forum, czyli my ?
08 września 2017 10:09 / 3 osobom podoba się ten post
margaritka59

Moja już sama nic nie zrobi w tej kwestii. W takiej sytuacji jest zazwyczaj zagubiona, przestraszona i zażenowana (AL). Często jest na antybiotykach z powodu jakichś bakterii. Jest pod stałą kontrolą urologa. Rzadko oddaje mocz i coraz częściej jakby bezwiednie. W ciągu dnia, to często prowadzę do toalety i trafi, że zrobi, ale w nocy przecież nie będę czuwała. Przyszedł czas na zmiany. Przy okazji dzięki wszystkim za porady :aniolki:

Wiesz co... W 2 przypadkach lekarze zalecili podobnie: mam podawać picie PdP ile chce do godz.15 potem niewielkie ilości. Ale jak zdąrzylem zauważyć nic to nie dało. Pomagalo przy inkontynencji to: pieluchomajtki plus wkladka plus dodatkowo gumowe gatki. Często udawało się , że pościel nie wymagala zmiany.
Na ostatniej szteli był ten problem i często udawało się mieć trochę mniej pracy odnośnie pościeli.
08 września 2017 10:17 / 3 osobom podoba się ten post
Kobietka

U mojej babci podkłady na łóżko niewiele dają, ale czasem się uda bez przebieranki. Właśnie, pampka sama nie zmieni. A tu próba pampka na noc zakończyła się totalną porażką - nie wstała, a mokre było absolutnie wszystko.

Kobietko, podkłady są duże i nie przepuszczają wody. Kładzie się je na łóżko po prostu. U mnie zdają egzamin koncertowo. Wygląda to mniej więcej tak:

Ja mam takie