Lepiej sobie o SM poczytaj.......transfer jest w 85% przypadków.Chcesz jechać do choroby, o której nie masz pojęcia?Masakra:(
Lepiej sobie o SM poczytaj.......transfer jest w 85% przypadków.Chcesz jechać do choroby, o której nie masz pojęcia?Masakra:(
przy mojej wypowiedzi zrobiłam taki znaczek;), a to znaczy żart. Zareagowałaś bardzo agresywnie i nieadekwatnie do sytuacji.
Nie czytalam tego ogłoszenia, ale ja nie byłam zainteresowana "na cito" :-)
Jak to czytam to sie zastanawiam do jakich pacjentow ta WERANDA w ogole jezdzi, bo widze, ze doswiadczenia nie ma.
Dziękuję:). Oni tego nie mają.
To nie uśmiech ...to skrzywiony mój ryj .
To bylo odnosnie liftu?
Sporo osób wyjeżdża bez doświadczenia,ale nawet jeśli, to wypadałoby się zapoznać choćby pobieżnie z danym przypadkiem chorobowym.Zdziwienie Werandy dotyczące ewentualnego transferu świadczy o tym,że tego nie zrobiła.Ale też jeszcze tej oferty nie przyjęła imam nadzieję ,że w tym postanowieniu zostanie ,dla własnego bezpieczeństwa.Dla mnie w tej sprawie najbardziej podejrzana jest odmowa kontaktu ze zmienniczką-to pierwsze co by mnie do oferty zniechęciło.Bo skoro odmowa tzn. coś nie halo.Proste. I jeszcze agencja ,która umywa ręce od wszystkiego i śmie twierdzić ,że to "zaufana oferta"......Śmierdzi na kilometr:(
Nie mają. Mają tylko łóżko z pilotem, pani jezdzi z szoferem raz na tydzień na basen, i raz na tydzien wozi się ja do kościoła w wózku. A ja mam z kręgosłupem nie halo i to mocno. Synek twierdzi, że opiekunkę wprowadzi we wszystko tamtejsza opiekunka.
Nie mają. Mają tylko łóżko z pilotem, pani jezdzi z szoferem raz na tydzień na basen, i raz na tydzien wozi się ja do kościoła w wózku. A ja mam z kręgosłupem nie halo i to mocno. Synek twierdzi, że opiekunkę wprowadzi we wszystko tamtejsza opiekunka.
Dziewczyno, nie masz pojecia co to za choroba. Dzwigania by nie bylo, gdyby byl lift.
Agencja umywa rece, bo nie ona zatrudnia, to za to nie odpowiada.
Basiu,jak możesz tak mówic o swoich słodkich usteczkach:-)