Jak minął dzień 4

21 sierpnia 2019 23:04 / 3 osobom podoba się ten post
Konwalia08

A :ubikacja1:chociaż była ?:tak:albo pampersik?

Dyskretna jestem , pdp samodzielna w tej materii
22 sierpnia 2019 09:14 / 3 osobom podoba się ten post
A mnie ból wlazł między łopatkami albo mnie gdzie owiało,przewiało ,zawiało albo źle spałam ,wysmarowalam se to miejsce jak umiałam ale jeszcze plaster p.bólowy mam to walne tam jakoś wieczorem albo sąsiada babki poproszę żeby mi przylepił Mykam do pracy
22 sierpnia 2019 11:27 / 3 osobom podoba się ten post
Piękna pogoda i jeszcze po pauzie wypiorę dwie z pięciu zasłon białych prześcieradłowych balkonowych, haha, bo firan nie mają. To ze swojego pokoju, a w sobotę pozostałe. Trochę na opak to robię, bo najpierw powinienem okna umyć... Nie przeszkadzają te zanieczyszone przez owady okna nikomu, o dziwo... A ja już się nie mogę patrzeć na te szyby.
Sprzątaczka przychodzi na dwie godziny, ogarnia dokładnie kurze, podłogi, lustra... ale nie ma czasu już na okna. Nie wiem, może umówili się, że okien nie myje...
22 sierpnia 2019 11:52 / 4 osobom podoba się ten post
Pogoda piękna faktycznie, ale dzień mam do d.... y tzn. do bani . Jak zwykle zostałam sama z podopiecznym, wszyscy sie rozjechali jedni do pracy inni do domów . Poszlismy zmienić windeln po sniadaniu, rozpiełam pieluche i zobaczyłam, że cały  "mannliches" jest koloru ciemno czerwonego . Nie bedę opisywała jak wyglada męski czlonek, bo kazda z nas wie, napiszę jedynie co zrobiłam . Przestraszyłam sie nie na żarty, dobrze, że telefony sobie spisałam - przydały sie . próbowałam sama naprawić to co sie zepsuło, ale nie dało rady . Mój podopieczny jest w takim stanie, że nie wie nawet czym sika, nie odczuwa żadnych podnien w tej sferze . Jedynie co go cieszy to widok salaterki z budyniem czekoladowym albo widok mojego laptopa, bo wie, że bedzie muzyka . Wiecie co, przezyłam horror i to tylko i wyłącznie z powodu braku słów do okreslenie co widzę i na czym . Obdzwoniłam lekarza domowego - po południu pracuje, lekarza neurologa, który go leczy i go zna - nie ma dzisiaj w pracy , szpital - dostałam numer telefonu do innego szpitala - nic nie pomogą, trzeba dowieźć . Ale załatwiłam sprawę dobrze . Nie ma go w heimie, siedzę sama i czekam na niego oczywiście z budyniem czekoladowym . Może to juz koniec nieszczęść  .
22 sierpnia 2019 12:48 / 3 osobom podoba się ten post
U mnie też pięknie, słońce, błękitne niebo,poorane niestety białymi smugami przez samoloty. 
Jak poczytałam wczoraj, jak moi współtowarzysze doli i niedoli tutaj na Forum pracują, to wstyd mi się zrobiło za swoje lenistwo,bo minął tydzień, kiedy tutaj przyjechałam, a sprzątaniem nie zwracałam sobie głowy.  Dzisiaj zaraz po śniadaniu ,szmaty, mopy i odkurzacz poszły w ruch, tak się sprężyłam,że parter wypucowany, łącznie z balkonem i kuchnia po obiedzie też już czysta. Nie błyszczy się nic niestety, bo żeby był błysk, to trzeba byłoby wszystko nowe powstawiać. Ale czysto,aż pachnie. 
Babcia już śpi, ja zaraz zrobię się na czysto i pachnąco i wybywam. Do 19 wolne!!!
Jadę do centrum, szczególnie o Primark chcę zahaczyć. 
Miłego popołudnia kochani 
22 sierpnia 2019 14:00 / 2 osobom podoba się ten post
Luke

Piękna pogoda:najlepszego2: :suszenie: i jeszcze po pauzie wypiorę dwie z pięciu zasłon białych prześcieradłowych balkonowych, haha, bo firan nie mają. To ze swojego pokoju, a w sobotę pozostałe. Trochę na opak to robię, bo najpierw powinienem okna umyć... Nie przeszkadzają te zanieczyszone przez owady okna nikomu, o dziwo... A ja już się nie mogę patrzeć na te szyby.
Sprzątaczka przychodzi na dwie godziny, ogarnia dokładnie kurze, podłogi, lustra... ale nie ma czasu już na okna. Nie wiem, może umówili się, że okien nie myje...

Oj,Luke,to ja myślałam, że taka dzisiaj pracowita byłam, a jak czytam, co Ty wyczyniasz,  to chyba wpadnę w kompleksy 
Firany u mojej Pdp nie wiem kiedy wodę widziały, ale akrobacji na drabinie uprawiać nie będę, więc nie wiem kiedy tę wodę zobaczą 
22 sierpnia 2019 14:01 / 2 osobom podoba się ten post
Luke

Piękna pogoda:najlepszego2: :suszenie: i jeszcze po pauzie wypiorę dwie z pięciu zasłon białych prześcieradłowych balkonowych, haha, bo firan nie mają. To ze swojego pokoju, a w sobotę pozostałe. Trochę na opak to robię, bo najpierw powinienem okna umyć... Nie przeszkadzają te zanieczyszone przez owady okna nikomu, o dziwo... A ja już się nie mogę patrzeć na te szyby.
Sprzątaczka przychodzi na dwie godziny, ogarnia dokładnie kurze, podłogi, lustra... ale nie ma czasu już na okna. Nie wiem, może umówili się, że okien nie myje...

Oj,Luke,to ja myślałam, że taka dzisiaj pracowita byłam, a jak czytam, co Ty wyczyniasz,  to chyba wpadnę w kompleksy 
Firany u mojej Pdp nie wiem kiedy wodę widziały, ale akrobacji na drabinie uprawiać nie będę, więc nie wiem kiedy tę wodę zobaczą 
22 sierpnia 2019 14:02 / 2 osobom podoba się ten post
No nie wiem czemuż dwa razy sie pokazało, az taka zakompleksiona to ja nie jestem
22 sierpnia 2019 15:06 / 3 osobom podoba się ten post
Dusia1978

Powiem tak. Z wielkim szacunkiem dla wszystkich nie czytam i nie oglądam polityki. Poniekąd i też nie rozumiem o czym mówią. Nie interesuje mnie żadna opcja polityczna. Oni i tak wszyscy by się utopili nawzajem w łyżkach wody. :wiking:A dla nas szaraków i tak zostanie g...o. Czytam nt. poszukiwane Starała i jeśli on gdzieś tam jest trudno będzie odnaleźć "ciało". Czasami trzeba czasu zeby ciało wypłynęło . Mój brat cioteczny też utonął. Było to już około 25 lat temu. Ciało wypłynęło dopueto po 3 tygodniach. Już traciliśmy nadzieję, że się o ogóle odnajdzie. :placze1:

Mnie natomiast bardzo interesuje . Moze polityka sama w sobie nie za bardzo lubię jednak wiedzieć co w trawie piszczy . Chociaż jestem neutralna, to mimo tego, mam sympatie do niektorych polityków . 
22 sierpnia 2019 17:55 / 5 osobom podoba się ten post
A ja pauzę na pełnych obrotach bo pojechałam do sąsiedniego miasta 5 km w jedną stronę( fotki walnęlam) teren tu pieknisty i kozę spotkałam, podeszła do mnie  wcale się nie bała .Po pauzie zaś z babką na miasto dobrze że pchać tego wózka nie muszę bo bym chyba padła Upał mamy. Miłego wieczoru i kwiatki znów dostałam muszę się czasem pochwalić
22 sierpnia 2019 18:13 / 2 osobom podoba się ten post
Fajny dzbanek obok kwiatów mam podobny jak nie taki sam
22 sierpnia 2019 18:14 / 2 osobom podoba się ten post
Konwalia08

A ja pauzę na pełnych obrotach bo pojechałam do sąsiedniego miasta 5 km w jedną stronę( fotki walnęlam) teren tu pieknisty i kozę spotkałam, podeszła do mnie :-) wcale się nie bała .Po pauzie zaś z babką na miasto dobrze że pchać tego wózka nie muszę bo bym chyba padła :hihi:Upał mamy. Miłego wieczoru:buziaki2: i kwiatki znów dostałam :super1:muszę się czasem pochwalić:hihi:

Koxa jakby znajoma . Krajobraz też . Napisz gdzie jesteś  mi to przypomina niemiecka strone od Szwajcarii .
22 sierpnia 2019 18:16 / 4 osobom podoba się ten post
to pdp jato ja i pdp to pdp ja pozostało pdp tez
22 sierpnia 2019 18:23 / 4 osobom podoba się ten post
dorotee

:pije kawe::glodny::pije kawe::mycie podlogi::zywoplot::lulu:to pdp ja:jazda na rowerze::pije kawe::piknik:to ja i pdp :zakupy w sieci:to pdp ja:jazda na rowerze::gotuje::wspolny posilek::zywoplot: pozostało :kapiel::dobranoc1: pdp tez:dobranoc1:

tak namieszałaś, że juz nie wiem czy jesteś opiekunka czy podopieczną 
22 sierpnia 2019 18:25 / 2 osobom podoba się ten post
Mleczko

Koxa jakby znajoma . Krajobraz też . Napisz gdzie jesteś  mi to przypomina niemiecka strone od Szwajcarii .

No kurna teraz widać z jaką uwagą mnie czytasz już chyba że 4 × pisałam gdzie stacjonuje, pod Frankfurtem w Bensheim