Powiem tak. Rodzinka ok. Pdp spokojni on z racji udaru niewyraźnie mówi ale żona powtarza powolutku. Co mam zrobić mam zrobić i tyle. Ogarnąć chałupę 1x na tydzień. Piętro tylko dla mnie i tutaj mogę sprzątać lub nie byjeny przed wyjazdem ogarnąć i koniec. Dół 1x na tydzień ale bez przesady to nie oddział zakaźny. Zakupy zapasowe wiedzę córka po resztę się idzie jak babka zarządzi.njedzrnia nie brakuje, babka gotuję lub ja lub razem. W sobotę córka jedna dowozi w niedzielę druga żeby nie stać przy garach. Pranie 1x na tydzień. Pościel.co 5 lub 6 tygodni więc do wyjazdu mam spokój. Może wytrzymam. ??? Oby ..