Chyba tak: gorzka żołądkowa, winiacz własnej roboty, winiacz kupny, jabłko, gruszka i chyba krem do opalania:lol3:

Chyba tak: gorzka żołądkowa, winiacz własnej roboty, winiacz kupny, jabłko, gruszka i chyba krem do opalania:lol3:
Może już pisałaś... Gdzie jedziesz kiedy i na ile i do kogo i po co? :lol3:
Nie szkodzi:-)ale zobacz jaką istotną rolę odgrywa kultura słowa :-) Czasem jak komuś inteligentnie dowalisz zwłaszcza ,,bucowi" to się przez kilka dup :smiech3:będzie zastanawiał co autorka miała na myśli:hihi:
Sorry, że teraz zauważyłam, ale nie czytam wszystkiego. Siama :-) już wstawiasz grafiki?
Taaa,wstawiam,dalej nie umiem a chciałabym umieć :-(
Ot, jak coś tam mam w swoich plikach i w odpowiednim rozmiarze, to kliknąć potrafię :smiech3:
Nie szkodzi:-)ale zobacz jaką istotną rolę odgrywa kultura słowa :-) Czasem jak komuś inteligentnie dowalisz zwłaszcza ,,bucowi" to się przez kilka dup :smiech3:będzie zastanawiał co autorka miała na myśli:hihi:
Może już pisałaś... Gdzie jedziesz kiedy i na ile i do kogo i po co? :lol3: