30 września 2024 05:00 / 2 osobom podoba się ten post
Fajny artykuł Luke. Przeżyłam podobną sytuację. Przez prawie 40 lat szukałam przyjaciółki z podstawówki. Pomagali mi znajomi z naszej klasy, z miejscowości gdzie mieszkałyśmy. Myślałam, że to będzie łatwe, bo była wtedy córką miejscowego lekarza. Nawet w Niemczech, w Kassel znalazłam Jej bratową... W końcu pomógł Facebook. Dowiedziałam się, że Ewa pracuje w toruński oddziale TV. Zadzwoniłam tam. Trochę to potrwało. W końcu telefon odebrała Ewka, ale mi serce waliło. Nie rozmawiałyśmy długo, wysłała mi swoje zdjęcie, umówiłyśmy się na później w Toruniu po moim powrocie z De. Nie odbierała już telefonu. W dniu Imienin próbowałam się dodzwonić i złożyć życzenia. Nie odebrała. I tak skończyły się moje poszukiwania. Do dziś zastanawiam się, dlaczego nie chciała się spotkać? Już się nie dowiem.