Był tylko u babki i dziadka. :-( Dla mnie nie chciało mu się dźwigać worka :-( . Nic to. Prezent czekać będzie na mnie w domciu. :-) już w sobotę i z tego się najbardziej cieszę. :radosc1: a reszta jest mało ważna.


Był tylko u babki i dziadka. :-( Dla mnie nie chciało mu się dźwigać worka :-( . Nic to. Prezent czekać będzie na mnie w domciu. :-) już w sobotę i z tego się najbardziej cieszę. :radosc1: a reszta jest mało ważna.
Sie mi dzisiaj przysnęło,wreszcie.Wczoraj do późna oglądałam Bauer sucht Frau i padłam śpiąca jak kawka a teraz czas na kawę ☕☕☕
Cytuje też i ja i potwierdzam. Dlatego, że już ciągle resztkami sił psychicznych chce do domu. :-)
Milego dnia :kwiaty_serca: i pysznej :kawa1:
No to żeś się dzisiaj rozpisała :oczko1:
Witam wszystkich, ja już wstępnie mam sztele od początku stycznia, dobrze płatną i w bogatszy region Niemiec, Hesji. Jest to małżeństwo lecz mobilne, no zobaczymy jak się potoczy dalej. Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
Rzeczywiście trochę słabo. Ale radość z powrotu do domu jest wazniejsza i wszystko wynagradza! ;)
Maluda, nie żartuj sobie, piszesz o 6:18 i mówisz że Ci się przysnęło?:zaskoczenie1:
Mnie się przysnęło, bo o 7:55 wyskoczyłam z łóżka i pędem na dół, żeby Putzfrau nie stała pod drzwiami, a ona punkt 8 dzwoni tak, że szyby drżą :lol1:
Gusiu,ja z tych rannych ptaszków,dla mnie norma,to 5.15?,potem to nerwowa się robię.Lubie mieć z rana zapas czasu dla siebie.:tonie:
Gusiu,ja z tych rannych ptaszków,dla mnie norma,to 5.15?,potem to nerwowa się robię.Lubie mieć z rana zapas czasu dla siebie.:tonie: