Powitajki przy kawie 63

08 grudnia 2020 08:33 / 8 osobom podoba się ten post
Dzień dobry Wam kawa wypita? No to zaczynamy kolejny dzień mam nadzieję bez niespodzianek. Owszem powtarzalność bywa męcząca, ale jak się nic złego nie dzieje, to da się radę i do przodu z tym koksem. Jeszcze chwilkę sobie kawę posiorbię i budzę śpiochów, za oknem znów szaro i ponuro ale co tam grunt to pozytywne nastawienie, czego i Wam życzę 
08 grudnia 2020 08:57 / 5 osobom podoba się ten post
Witam ,siedzę w  kuchni pije kawę. Była już  w ekspresie Zaraz koleżanka przyjedzie i zda relacje  z przebiegu dyżuru .Zastąpi mnie i pojadę na wtorkowe szperanie.Miłego dnia kochani.
08 grudnia 2020 09:15 / 4 osobom podoba się ten post
Dusia1978

Był tylko u babki i dziadka. :-( Dla mnie nie chciało mu się dźwigać worka :-( . Nic to. Prezent czekać będzie na mnie w domciu. :-) już w sobotę i z tego się najbardziej cieszę. :radosc1: a reszta jest mało ważna. 

Rzeczywiście trochę słabo. Ale radość z powrotu do domu jest wazniejsza i wszystko wynagradza! ;) 
08 grudnia 2020 09:42 / 6 osobom podoba się ten post
Dzień dobry bardzo wszystkim 
Ja dzisiaj zaspana, ale tak to jest, jak się igra ze snem. A ja do późna z nim igrałam, oglądając "Igranie z ogniem "na Netflixie. No to teraz trzeba się mocną kawą wspomagać. Pani sprzątająca od ósmej urzęduje i przestawia nas z kąta w kąt. W końcu babcia mogła zasiąść na swoim liblingowym fotelu, a ja do siebie zwiałam, żeby nie zaplątać się w kabel od odkurzacza. 
Miłego dnia 
08 grudnia 2020 09:46 / 4 osobom podoba się ten post
Maluda

Sie mi dzisiaj przysnęło,wreszcie.Wczoraj do późna oglądałam Bauer sucht Frau i padłam śpiąca jak kawka a teraz czas na kawę ☕☕☕

Maluda, nie żartuj sobie, piszesz o 6:18 i mówisz że Ci się przysnęło?
Mnie się przysnęło, bo o 7:55 wyskoczyłam z łóżka i pędem na dół, żeby Putzfrau nie stała pod drzwiami, a ona punkt 8 dzwoni tak, że szyby drżą 
08 grudnia 2020 09:51 / 4 osobom podoba się ten post
Dusia1978

Cytuje też i ja i potwierdzam. Dlatego, że już ciągle resztkami sił psychicznych chce do domu. :-)

O to mi chodziło, że kiedy zaczynamy tracić cierpliwość, czekamy żeby  dzień się skończył , to oznacza, że czas do domu. Nie jest tak, że ciągle wszystko mnie drażni, ale bywają takie dni i to mój organizm wysyła mi sygnały, że czas odpocząć 
08 grudnia 2020 09:52 / 2 osobom podoba się ten post
Clio

Milego dnia :kwiaty_serca: i pysznej :kawa1:

No to żeś się dzisiaj rozpisała 
08 grudnia 2020 10:00 / 5 osobom podoba się ten post
Gusia29

No to żeś się dzisiaj rozpisała :oczko1:

Gusia to i tak sporo....w tym czasie co sie witam zazwyczaj robie parę rzeczy : juz krece sie w kuchni ,doskakuje do lazienki kontrolowac co kombinuje Dziadek i mu podpowiadam co ma robic w tej łazience,otwieram okna wietrze i probuje kawe łyknąć i do was skrobnąć...to  ja często tak pisze z doskoku a u babci  to juz wogole często spod kibelka kazda chwila dobra bo z nia np to 20 razy dziennie wiec i ja w biegu...a nie raz takie powazne tematy leca ciekawostki  dropsaa
08 grudnia 2020 10:14 / 7 osobom podoba się ten post
Witajcie witajcie. Miłego dnia Wam życzę. Też już cholernie zmęczona jestem swoją Damą. Niby dużo pracy nie ma ale... No i to ale robi sporą różnice. Jeszcze tylko tydzień i zasłużony urlop
08 grudnia 2020 10:30 / 6 osobom podoba się ten post
Witam wszystkich,  ja już wstępnie  mam sztele od początku  stycznia,  dobrze płatną  i w bogatszy  region Niemiec,  Hesji.  Jest to małżeństwo  lecz mobilne,  no zobaczymy  jak się potoczy dalej. Pozdrawiam i życzę miłego dnia. 
08 grudnia 2020 10:35 / 2 osobom podoba się ten post
Marilyn

Witam wszystkich,  ja już wstępnie  mam sztele od początku  stycznia,  dobrze płatną  i w bogatszy  region Niemiec,  Hesji.  Jest to małżeństwo  lecz mobilne,  no zobaczymy  jak się potoczy dalej. Pozdrawiam i życzę miłego dnia. 

Hej Marylin mmm brzmi cudnie dobrze płatną  to po nowym roku sie usłyszymy tu bo tez jakos po nowym roku znów sie pokaże  milegooo
08 grudnia 2020 12:12 / 3 osobom podoba się ten post
GrazynaM55

Rzeczywiście trochę słabo. Ale radość z powrotu do domu jest wazniejsza i wszystko wynagradza! ;) 

Już mi agencja prezent zrobiła, że się nie dobrze robi. Prosiłam ich ha i rodzina żeby szukali zmiany bo ja i tak przesunęła termin z 6 grudnia na 11 i dłużej być nie mogę  no dziś wtorek zmiennika nie ma. Ich problem, ja i tak jade bo dłużej być nie mogę. 
08 grudnia 2020 13:09 / 2 osobom podoba się ten post
Gusia29

Maluda, nie żartuj sobie, piszesz o 6:18 i mówisz że Ci się przysnęło?:zaskoczenie1:
Mnie się przysnęło, bo o 7:55 wyskoczyłam z łóżka i pędem na dół, żeby Putzfrau nie stała pod drzwiami, a ona punkt 8 dzwoni tak, że szyby drżą :lol1:

Gusiu,ja z tych rannych ptaszków,dla mnie norma,to 5.15?,potem to nerwowa się robię.Lubie mieć z rana zapas czasu dla siebie.
08 grudnia 2020 13:14 / 4 osobom podoba się ten post
Maluda

Gusiu,ja z tych rannych ptaszków,dla mnie norma,to 5.15?,potem to nerwowa się robię.Lubie mieć z rana zapas czasu dla siebie.:tonie:

A ja z tych nocnych sów .
5:15 to jeszcze noc  głęboka dla mnie. 
Wieczory są moje. Rzadko, nawet bardzo rzadko zdarza się, że idę spać przed północą. A wstaję o 7 najczęściej. 
Tutaj jest to możliwe, bo seniorką przed ósmą nie wstaje. 
08 grudnia 2020 13:14 / 5 osobom podoba się ten post
Maluda

Gusiu,ja z tych rannych ptaszków,dla mnie norma,to 5.15?,potem to nerwowa się robię.Lubie mieć z rana zapas czasu dla siebie.:tonie:

No ponoć sa ludzie skowronki i sowy   ja raczej  tez Sowa  ..ale znow tak mam ze latwo sie umiem przestawić i dostosować choc musze przyznac ze w tym opiekunkowie wysypiam sie jak  robota zloto gdy zloty pdp