Spokojnie mija ta dniówka. Leki babcię uspokoiły, niemniej jeszcze często powtarza... Mutti,, Papa. Nie żadne jakieś tam Mutter i Vater. Widocznie bardzo ich kochała. Nie dociekałem, skąd ma takie imię pochodzenia węgierskiego. Babcia urodziła się w Gliwicach przed wojną, może jej Papa był Węgrem i zdecydowali się nadać takie imię córce, czyli mojej podopiecznej ? Nie wiem, ale aż tak to mnie nie interesuje, by drążyć temat.
Do soboty przerwa w EURO 2020, więc dziś moje niebieskie oczęta :zawstydzony:będą odpoczywać :smiech3:
Ale ze mnie chwalipięta :smiech2:
Do soboty przerwa w EURO 2020, więc dziś moje niebieskie oczęta


Ale ze mnie chwalipięta
