Trzy tygodnie za mną, a jeszcze 6 tygodni przede mną
:szampan::szampan::szampan::szampan::szampan::szampan:





Trzy tygodnie za mną, a jeszcze 6 tygodni przede mną
:szampan::szampan::szampan::szampan::szampan::szampan:
proszę mi dopisac jutro jeszcze 28 dni
:to nie ja::to nie ja::przytula::hihi::yahoo:
No ... nie wstydzaj się ... ja też byłem kiedyś długodystansowiec...:zawstydzony: ale kiedy to było ... :nerwowy2::smiech3: Dwa razy po 90 dni.
A ja przeczytałam... minut. ?:smiech3: to też spoko. :super:
proszę mi dopisac jutro jeszcze 28 dni
Dobry byłbym, co ??? :gwizdanie::smiech3:
A ja przeczytałam... minut. ?:smiech3: to też spoko. :super:
Z niebieskim w tle ?
Z niebieskim w tle ?
O nie... Nie znasz moich możliwości ?:smiech3:
Są tacy co i dłużej mogą i bez niebieskiej w tle.... :-)
I dobrze i niech ta granica możliwości jak najdłużej się nie cofa? Ciekawe odliczajki?
Aż na tytul topiku zerknęłam ?