Dawaj, jakiś sabat czarownic urządzimy:buu::czarownica:
Jak minął dzień 12
Malgi
Bardzo chętnie
Malgi
Moja pedepcia kazała się do szpitala zawieźć, niby na kilka godzin, a okazało się, że co najmniej do jutra tam zostanie:choroba:
O,a co jej się przydarzyło?
Oby nic poważnego
Oby nic poważnego
Gusia29
O,a co jej się przydarzyło?
Oby nic poważnego :-(
Kilka dni temu czuła się słabo, pojechałyśmy do rodzinnej i dostała jakieś tabletki. Oczywiśnie poczytała ulotki i nie brała tych tabletek. Ale w tzw międzyczasie trochę się zaziębiła i kaszlała coraz bardziej. Lekarka powiedziała, że jak będzie gorzej to ma się zgłosić do szpitala na oddział dzienny na jakieś zabiegi wzmacniające. No i wczoraj właśnie się wybrała.
Gusia29
Bardzo chętnie :czarownica:
Ty gdzieś z Mazur jesteś? To po drodze Ewitkę zgarniesz, bo umawia się ze mną już dobrych kilka lat.
Malgi
Dawaj, jakiś sabat czarownic urządzimy:buu::czarownica:
Dolecę ze Śląska ?Albo może Wy do mnie a potem w góry??
A u mnie od poludnia niespodzianki .Opa pierwszy raz zapytał o obiad bo głodny. Zawsze marudzi że za wcześnie, że za dużo .?
Druga niespodzianka to raczej zdziwienie ,zaskoczenie i nie ukrywam jakoś tak smutno mi .?
Chyba wyszłam niepotrzebnie przed szereg .Kolejna lekcja. Mój błąd.
Druga niespodzianka to raczej zdziwienie ,zaskoczenie i nie ukrywam jakoś tak smutno mi .?
Chyba wyszłam niepotrzebnie przed szereg .Kolejna lekcja. Mój błąd.
Konwalia08
A u mnie od poludnia niespodzianki .Opa pierwszy raz zapytał o obiad bo głodny. Zawsze marudzi że za wcześnie, że za dużo .?
Druga niespodzianka to raczej zdziwienie ,zaskoczenie i nie ukrywam jakoś tak smutno mi .?
Chyba wyszłam niepotrzebnie przed szereg .Kolejna lekcja. Mój błąd.
Konwalio, no co Ty?? Co się wydarzyło co Cię tak przygnębiło?
magmab
Konwalio, no co Ty?? Co się wydarzyło co Cię tak przygnębiło?
Takie tam zawirowania w dalszej rodzinie w Pl .Kto ich nie ma czasem.
Malgi
Ty gdzieś z Mazur jesteś? To po drodze Ewitkę zgarniesz, bo umawia się ze mną już dobrych kilka lat.:klotnia:
A Ewitka skąd jest?
Konwalia08
Dolecę ze Śląska ?Albo może Wy do mnie a potem w góry??
Jasne, odpalimy miotły i frrruuuu przez całą Polskę ?
Konwalia08
A u mnie od poludnia niespodzianki .Opa pierwszy raz zapytał o obiad bo głodny. Zawsze marudzi że za wcześnie, że za dużo .?
Druga niespodzianka to raczej zdziwienie ,zaskoczenie i nie ukrywam jakoś tak smutno mi .?
Chyba wyszłam niepotrzebnie przed szereg .Kolejna lekcja. Mój błąd.
Nie wiem o ci chodzi ale 
Konwalia08
A u mnie od poludnia niespodzianki .Opa pierwszy raz zapytał o obiad bo głodny. Zawsze marudzi że za wcześnie, że za dużo .?
Druga niespodzianka to raczej zdziwienie ,zaskoczenie i nie ukrywam jakoś tak smutno mi .?
Chyba wyszłam niepotrzebnie przed szereg .Kolejna lekcja. Mój błąd.
Ja też nie wiem o co chodzi ale nie smuć się napewno wszystko się ułoży 
Konwalia08
Jutro tym bardziej nie ?czuje w gnatach że jeszcze na tym nie koniec.
Oczywiście dziś jest niedziela więc tym bardziej nie sprzątam,nie jest tak źle po niedzieli ogarnę przed wyjazdem 
a ty konwalia nie strasz mnie że na tym nie koniec co jeszcze może być? 
a ty konwalia nie strasz mnie że na tym nie koniec co jeszcze może być? 
Damessa
Wróciłam z wojaży, padnięta ale zadowolona :-)Przepuściłam całe kieszonkowe .Kupiłam ichne specjały na bazarku ...odwiedziłam również sklep z czekoladą na wagę/100g.18CH/ a co tam...:yahoo:
Pracujemy na to :) Czekolady na miejscu już robione tyle kosztują, ale są warte swojej ceny . Od czasu do czasu można kupić bez poczucia winy 
Dodatkowo te w CH są robione wg. strzeżonych procedur, a to że są mieszane 72 godz zapewnia im aksamitny smak. I jak pachną....
Dodatkowo te w CH są robione wg. strzeżonych procedur, a to że są mieszane 72 godz zapewnia im aksamitny smak. I jak pachną....
Konwalia08
A u mnie od poludnia niespodzianki .Opa pierwszy raz zapytał o obiad bo głodny. Zawsze marudzi że za wcześnie, że za dużo .?
Druga niespodzianka to raczej zdziwienie ,zaskoczenie i nie ukrywam jakoś tak smutno mi .?
Chyba wyszłam niepotrzebnie przed szereg .Kolejna lekcja. Mój błąd.
Cokolwiek się wydarzyło...