Dobranoc .
Jutro o 6.30 muszę zameldować się w pracy .Szef zadzwonił i przyspieszył o pół godziny .Ponoć dużo gości i mam pomoc przy śniadaniu . Jak na złość w nocy mróz, trudno , jakoś dojadę.Auto mam w garażu to skrobanie odpada, od razu włączę ogrzewanie kierownicy to zimna nie odczuje .W ręce ciepło to i ogólnie ciepło .Pamiętam jeszcze jazdę na czolgiste

Dmuchało się kółko na szybie, żeby było coś widać . A jak dojechałam do pracy zaczynało być ciepło w aucie .Był to fiat 125 p .
Ale czasy, ale auto
