Lilak czyli bez

Lilak czyli bez
Smutne,żal mi Was obojga :-(
Nadzieja że jak wrócisz, to PDP powita Cię podreperowany radosny :przytula:
Coś czuję , ze to juz u Ciebie jakaś 15. Kawa. Starczy bo kierowca będzie musiał za często na tanksztelach stawać :-)
Szerokiej drogi, dojedź szczęśliwie i ciesz się urlopem :moje_wakacje:
PDP znów zadzwonił ze szpitala. Zapytał czy go odwiedzę, pożegnać się...Szybka akcja i młoda koleżanka oczywiście wraz ze swoją PDP ,podjechały pod mój dom.:-)Cieszę się bardzo że mogliśmy się zobaczyć. Wygląda dobrze, sala i obsługa dla VIP.Umówieni jesteśmy na czerwiec i tej wersji będziemy się trzymać. :-)
A ja jadę i jadę, i jadę...
Dopiero Chojnice minęliśmy, a gdzie jeszcze Olsztyn....
Ale jak tak jadę, to na pewno dojadę, choćby i ciemną nocą.
Spokojnego wieczoru życzę :angel3:
A ja jadę i jadę, i jadę...
Dopiero Chojnice minęliśmy, a gdzie jeszcze Olsztyn....
Ale jak tak jadę, to na pewno dojadę, choćby i ciemną nocą.
Spokojnego wieczoru życzę :angel3:
Gdzieś tam u mnie jesteś:chaplin: Bezpieczniej podróży :chaplin:
Wiesz co? Nie wiem czemu,ale lekko się wzruszyłam czytając. I ze względu na Seniora, i na akcję młodej koleżanki :aniolki:
Dzisiaj rano kupiłam starą ,piękna zawieszkę. Taką dużą ważke/owad/.Wcześniej razem z młodą oglądałyśmy to cacko. Ona była zachwycona i dzisiaj dostała odemnie w podzięce za wszystko:-)A ja poczułam ulgę że bylam dzisiaj u PDP.
PDP znów zadzwonił ze szpitala. Zapytał czy go odwiedzę, pożegnać się...Szybka akcja i młoda koleżanka oczywiście wraz ze swoją PDP ,podjechały pod mój dom.:-)Cieszę się bardzo że mogliśmy się zobaczyć. Wygląda dobrze, sala i obsługa dla VIP.Umówieni jesteśmy na czerwiec i tej wersji będziemy się trzymać. :-)
Jeśli oceniając korzysci i ryzyko lekarze uznali, ze bez motorka sobie poradzi, to będzie dobrze, porozmawiacie jeszcze nie raz. Pewnie zabieg przy przetrwał, bo robią go standartowo w miejscowym znieczuleniu.
A na starość i zmęczenie materiału nic się nie poradzi. Często seniorzy mimo sporych trudnosci maja większą wolę życia od młodszych. Mój pedepcio dziękowac Bogu jak na swój stan- radzi sobie na ogól dobrze. Ma lepsze i gorsze dni, ale tego sie nie uniknie.
Zbiera się woda, odstawili wszystkie wcześniejsze lekarstwa.Wiemy że to początek końca. Dla PDP jest ważne żeby to nastąpiło w domu i żebym ja wtedy była....może się uda.:modlmy sie:
Medycyna to logiczna nauka, ale i niebliczalna. Podobnie jak reakcje ludzkiego organizmu. W tej dziedzinie cuda nie są rzadkoscią. Wierzę , że się uda i trzymam kciuki abyscie jeszcze z pdp zjedli niejeden karnawałowy wypiek :)