Powitajki przy kawie 76

01 lutego 2024 05:17 / 2 osobom podoba się ten post
Witam czwartkowo
Maluda szczęśliwie dojechała do domku i chyba odsypia jeszcze te zerwane nocki
Miłego dnia wszystkim
01 lutego 2024 08:58 / 1 osobie podoba się ten post
Witam w czwartek Dzień się już wydłuża i robi się wiosenne ale jeszcze jest zimno.Moja pdp w sobotę ma urodziny  wiecie jakie 97 lat  będzie rodzina tak po troszku przychodzić,ale nie wiem jak to będzie.Niedługo się okaże .Miłego dzionka wszystkim
01 lutego 2024 10:13 / 2 osobom podoba się ten post
Dzień dobry  zbliża się kolejny weekend  życzę wszystkim przyjemnego, spokojnego dnia 
01 lutego 2024 10:40 / 2 osobom podoba się ten post
Witam w słoneczny ,czwartkowy poranek☀️
Pierwszy raz po ponad dwóch tygodniach obudziłam się z "lustem" na kawę. Niestety,dzisiaj w nocy,ok 3 nad ranem znów wzywałyśmy pomoc. Teraz jestem pewna,że to uboczne działanie tabletki nasennej. Tak,jakby odcinało nogi . Już kilka minut po zażyciu ,wczoraj wieczorem,pdp chciała wstać z fotela i od razu upadła . Głowa jeszcze "nie spała",słuchała moich poleceń i szybko udało mi się podnieść seniorkę. Doprowadziłam ją  do sypialni,sama nie dałaby rady przejść kilku metrów,zapakowałam do łóżka i poszłam do siebie. To było ok 23-ciej. Nastawiłam budzik na drugą,bo wiedziałam że szybko zasnę po nieprzespanej nocy i mogę nie usłyszeć wołania pdp w razie "w". Budzik chyba w głowie mi się zainstalował,bo obudziłam się zanim zadzwonił. Idę sprawdzić czy Pedepcia śpi,a ona siedzi na podłodze przy łóżku i nie może wstać .Podobno już jakiś czas. Mnie też nie udało się jej podnieść więc powtórka z poprzedniej nocy .
Znów czekanie,tym razem dłużej to trwało niż ostatnio,dałyśmy radę wstać,dojść do toalety i gdy przyjechał Helfer,było już "po operacji". Wiadomo że od razu nie zasnęłam,mózg przełączył się na "czuwam" i niestety kolejna nieprzespana nocka . Nie umiem się wyłączyć,biegam i sprawdzam czy wszystko w porządku z pdp,jak młoda mama do swojego dzidziusia .
A o 9:30 już przyjechała firma do odetkania toalety seniorki. Jeszcze działają. Cóż,ostatnio ktoś wrzucał chusteczki dezynfekujące do kibelka. Seniorka sama z nich nie korzysta,tylko opiekunki. Ja tego nie robię więc chyba wiem,kto to ten "ktoś ". Dwa dni pdp nie mogła korzystać ze swojej toalety a tylko z "mojej", która absolutnie nie jest do niej przystosowana. Jak widzicie , na nudę nie mam czasu . Dzisiaj idę do hausartzta powtórzyć leki,porozmawiam przy okazji o tych nowych tabletkach nasennych bo nie może tak być,że każdy wieczór to strach przed nocą . I dla seniorki,i dla mnie.
Przyjemnego,słonecznego dnia Wam życzę 
01 lutego 2024 12:16 / 1 osobie podoba się ten post
Dzień dobry Opiekunkowo 😊 wychililam trochę nosa na dwór , wieje , a ja taka chruchlajaca. 
Pięknie słońce ☀️ świeci tylko wiatr zimny. . Muszę do 11 lutego wyzdrowieć ,  czas walizkę wyciągnąć. 
Gusiu staraj się odpuścić trochę , nie upilnujesz pdp ..To pewnie reakcja na tabletkę. 
Chociaż Margaretka nowe tabletki ma od 3 lat i czasami ma taki tydzień , że co rano siedzi przed łóżkiem. 
01 lutego 2024 20:04 / 1 osobie podoba się ten post
Gusia29

Witam w słoneczny ,czwartkowy poranek☀️
Pierwszy raz po ponad dwóch tygodniach obudziłam się z "lustem" na kawę:pije kawe:. Niestety,dzisiaj w nocy,ok 3 nad ranem znów wzywałyśmy pomoc:-(. Teraz jestem pewna,że to uboczne działanie tabletki nasennej. Tak,jakby odcinało nogi . Już kilka minut po zażyciu ,wczoraj wieczorem,pdp chciała wstać z fotela i od razu upadła . Głowa jeszcze "nie spała",słuchała moich poleceń i szybko udało mi się podnieść seniorkę. Doprowadziłam ją  do sypialni,sama nie dałaby rady przejść kilku metrów,zapakowałam do łóżka i poszłam do siebie. To było ok 23-ciej. Nastawiłam budzik na drugą,bo wiedziałam że szybko zasnę po nieprzespanej nocy i mogę nie usłyszeć wołania pdp w razie "w". Budzik chyba w głowie mi się zainstalował,bo obudziłam się zanim zadzwonił. Idę sprawdzić czy Pedepcia śpi,a ona siedzi na podłodze przy łóżku i nie może wstać :-(.Podobno już jakiś czas:-(. Mnie też nie udało się jej podnieść więc powtórka z poprzedniej nocy .
Znów czekanie,tym razem dłużej to trwało niż ostatnio,dałyśmy radę wstać,dojść do toalety i gdy przyjechał Helfer,było już "po operacji". Wiadomo że od razu nie zasnęłam,mózg przełączył się na "czuwam" i niestety kolejna nieprzespana nocka :-(. Nie umiem się wyłączyć,biegam i sprawdzam czy wszystko w porządku z pdp,jak młoda mama do swojego dzidziusia :oczko:.
A o 9:30 już przyjechała firma do odetkania toalety seniorki. Jeszcze działają. Cóż,ostatnio ktoś wrzucał chusteczki dezynfekujące do kibelka. Seniorka sama z nich nie korzysta,tylko opiekunki. Ja tego nie robię więc chyba wiem,kto to ten "ktoś ". Dwa dni pdp nie mogła korzystać ze swojej toalety a tylko z "mojej", która absolutnie nie jest do niej przystosowana. Jak widzicie , na nudę nie mam czasu :-). Dzisiaj idę do hausartzta powtórzyć leki,porozmawiam przy okazji o tych nowych tabletkach nasennych bo nie może tak być,że każdy wieczór to strach przed nocą . I dla seniorki,i dla mnie.
Przyjemnego,słonecznego dnia Wam życzę :najlepszego3:

Gusiu, jeśli to tabletki na bazie zolpidemu lub zopiclonu to tak działają właśnie, odcinają najpierw motorykę dopiero potem resztę, powinno siie je zazyewc już po położeniu to łóżka , sen przychodzi w 25-30 minut, nie powinno się po nich już wstawać , wiem że w DE seniorom przepisują dawkę 3,75 mg lub połówkę 7,5 mg..może za duża dawka...w PL sama je zażywam,  więc stąd wiem jak działają ..może dla seniorki  bezpieczniejszy byłby Quatiapin, pisze to po doświadczeniach z 99 letnim seniorem...wiem , że to nie w naszej gestii , ale może zasugeruj lekarzowi podczas wizyty..nie będę się rozpisywać co mój senior  odstawiał po Zopiclonie czy Zolpidemie 
01 lutego 2024 21:45 / 2 osobom podoba się ten post
marta74

Dzień dobry :chaplin: zbliża się kolejny weekend :-) życzę wszystkim przyjemnego, spokojnego dnia :najlepszego3:

02 lutego 2024 06:15 / 2 osobom podoba się ten post
Witam piątkowo - weekendowo
Dziś ostatni dzień zakupów i pomału trzeba autko pakować
Miłego dnia wszystkim
02 lutego 2024 08:01 / 2 osobom podoba się ten post
Dzień dobry opiekunkowo  już piątek weekendu początek 
Pozdrawiam serdecznie, trzymajmy się cieplutko 
02 lutego 2024 10:13 / 2 osobom podoba się ten post
Dzień dobry,witam z rana,dzisiaj wyspana . Seniorka też dobrze spała a nawet jeszcze śpi👍
Po rozmowie z córką zdecydowałyśmy,że wracamy do poprzednich tabletek nasennych. Nie wiem czy tak dobrze zadziałały,czy po prostu zmęczenie wzięło górę po dwóch nieprzespanych nocach.
Niestety,zaraz kolejne telefony mnie czekają do córki. Po wczorajszym odetkaniu toalety,ciś poszło nie tak. Po południu był już kolejny fachowiec. Woda ciekła,ale nie mogłam zlokalizować skąd. Pan fachman popatrzył i powiedział że to nic takiego,że gdzieś tam się nagromadziła i zaraz powinno być sucho. Nic nie zrobił i pojechał a dzisiaj kałuża wody w całej łazience seniorki stoi . Przypuszczam że po prostu źle uszczelnił kibelek,właściwie to wcale nie uszczelnił co nawet ja ,laik techniczny,już wczoraj zauważyłam. No ale nie będę przecież z fachowcem dyskutować. A myślałam już,że to będzie spokojny,niczym nie zakłócony piątek.
Przyjemnego,spokojnego dnia życzę 
02 lutego 2024 11:20 / 4 osobom podoba się ten post
cześć Ludziska!
Od wczoraj urlopuję, cudownie nie musieć chodzić do roboty :)
Dziś jadę wcinać najlepszego langosza na Dolnym Śląsku, a w niedzielkę goszczę dawno niewidzianą kumpelę! Zrobię ciacho to napewno :)
Milego wszystkim!
02 lutego 2024 15:01 / 1 osobie podoba się ten post
Witam wszystkich popołudniu , ja od rana zajęta bo jutro pdp. urodziny (97) ładnego wieku doczekała. Musiałam zrobić zakupy, posprzątać  bo jutro będą partiami przychodzić goście, córki i wnuki.
02 lutego 2024 15:16 / 1 osobie podoba się ten post
Jeszcze czeka mnie duszowanie seniorki wieczorem.   Spokojnego popołudnia życzę  
03 lutego 2024 09:22 / 2 osobom podoba się ten post
Dzień dobry Opiekunkowo 😊
03 lutego 2024 13:01 / 2 osobom podoba się ten post
Dzień dobry 
U mnie niestety dobra pogoda się skończyła. Wczoraj wiosna, dzisiaj jesień,szaro, wieje i mży,
Rano już byłam w piekarni,wczoraj wieczorem zapomniałam chleb z zamrażarki wyjąć. Nie chce mi się,ale na zakupy muszę się wybrać. A po za tym będziemy siedziały w domu. Roboty sobie jakiejś poszukam,to i dzień szybciej zleci.
Pogody ducha życzę i spokojnej soboty