Dzień dobry,dzień dobry ☀️,witam wszystkich zapracowanych. Nikt się jeszcze nie witał,na pewno zajęci jesteście bardzo. U mnie ☁️ pochmurno,może nawet posiąpi deszcz,ale nie ma to tamto,trzeba się zbierać i jechać na cmentarz. Grób rodziców już uporządkowany,siostra była w sobotę . Mnie został grób męża i teściów . Wszyscy pochowani są w małym miasteczku i,domyślacie się już na pewno,jak to wygląda . U wszystkich "na bogato",jeden chce być lepszy,czytaj droższy,od drugiego. Jak ja tego nie lubię . Na szczęście dawno wyrosłam z myślenia "co ludzie powiedzą ",interesuje mnie to tyle,co nic. Jedna doniczka,dwa ładne znicze,proste,typu latarenka,najlepiej bez ozdób. I tak w dniu wszystkich świętych światełek będzie więcej ,stawiają je przyjaciele,znajomi. Grób rodziców już "małomiasteczkowy ". Trzy donice najdroższych chryzantem ,zdaniem mojej siostry,muszą być ,bo przecież rodzice mieli troje dzieci,więc nie może być inaczej. Jakby jeden,ładny kwiat od nas wszystkich nie wystarczył . Upiększanie grobu rodziców zostawiamy ,ja i brat, naszej siostrze. Dzielimy się kosztami. W tym roku wyszło łącznie 450 zł! Pytam się ,po co? Tyle się mówi o ochronie środowiska ,o nie generowaniu śmieci ,ale ,niestety,do niektórych to nie dociera . Wolę wyjść w oczach innych na skąpą w tym jednym dniu w roku,w zamian przynajmniej raz w miesiącu ,kiedy jestem w domu,pojechać na cmentarz,dbać o to,by nagrobki były zadbane przez cały rok,zapalić świeczkę ,usiąść na chwilę przy grobie i "pogadać "z bliskimi,których już nie ma przy mnie. I tak też robię ,1 listopada jedynie kwiaty są inne,chryzantemy muszą być :oczko:
Dobrego,spokojnego dnia życzę :angel3: