Lubelskie

21 grudnia 2012 14:19
Bardzo chętnie, ale jestem mało komunikatywny, czytaj: brak własnego środka lokomocji. No i moja babcia bez zastępstwa nie da sobie rady - transfery.

Chyba że przez skaypa lub gdzieś blisko. Pożyjemy, zobaczymy.

A coś więcej w temacie Berlinki.
21 grudnia 2012 14:28
Impreza jest na FORUM, poczytaj temat-Powitajki_.Berlinka tez tam jest.
21 grudnia 2012 14:53
Ja też serdecznie witam. Właśnie skorzystałem ze wskazówek Anula62 i zapoznaję się z wpisami na Powitajce.

Jestem nowy na tym forum, chociaż nie tak całkiem w zawodzie. Pozdrawiam.
21 grudnia 2012 15:34
Siemanko wszystkim nowym :) Jest nas coraz więcej z lubelskiego, a nawet kolega dołączył z mojego rodzinnego miasta.
21 grudnia 2012 15:45
No i po przerwie obiadowej. Dziadek wystawiony na taras żeby się "wietrzył", bo pada i za mokro na spacer. W Kraśniku już nie mieszkam. Mam tam rodzinę, bywam i tęsknie do niego, dawnych lat szkolnych i innych...
21 grudnia 2012 15:50
To masz dziadka czy babcie, bo sie pogubilam. Kurcze, a ja nie mam tarasu_szkoda.
21 grudnia 2012 16:05
Mam dziadka a babcia jest na chodzie i zajmuje się domem.
21 grudnia 2012 16:18
Aha teraz rozumiem. Czy lektura pt.Powitajki zaliczona? Jesli chcesz poznac wiecej opiekunek proponuje temat_Na wyjezdzie_powodzenie gwarantowane!
21 grudnia 2012 16:33
Jestem w trakcie czytania. Ale zaraz muszę zająć się dziadkiem.
godz.20.00 - Dziadek już po kolacji siedzi przed TV.

Dokończyłem czytać. Jestem jak najbardziej za spotkaniem Sylwestrowym, ( i nie tylko Sylwestrowym ), na skaypie. Mój adres: krzycho.007
Zapraszam, jak ktoś ma ochotę pogadać.
21 grudnia 2012 22:07
Hej Krzyś,ja jestem z Lublina teraz jestem w domu od 6 stycznia w Hamburgu.Pozdrawiam życzę Wesołych Świąt.
22 grudnia 2012 07:34
Ach Lubelskie jakie cudne, budują drogi, lotnisko już śmiga, powstaje niestety następna galeria( Podzamcze). Jak tam ze świętami? Wesołych !
22 grudnia 2012 12:54
Na pewno będą wesołe bo w domku,a Ty Krzysiu kiedy do Polski jedziesz?Ja w ubiegłym roku też spędzałam w pracy święta i sylwestra ale było oki
28 grudnia 2012 14:19
Ach, te święta, dobrze że już po. Zmęczyły mnie i dziadka. Za dużo ludzi, jedzenia, zamieszania, jeszcze mamy gości - rodzina z Bawarii. Na razie Malinko mam termin powrotu na ostatniego stycznia, ale jeszcze zobaczymy...
28 grudnia 2012 14:25
Byle do Sylwestra, będzie szampan i sam pan. Czyli hucznie i szałowo - zabawa na sto dwa.

28 grudnia 2012 22:17

Krzycho77 - zgadza się : święta za nami, Sylwester przed nami. Powrót do domciu też przed nami. tyle, że ja wracam już niebawem, bo 4 stycznia,


Nie spać-pisać proszę jak Wam minął Sylwester ?

Ja babcię ululałam tuż po 20-tej no i pełna wolność (tyle, że sama-oglądałam trochę TV, pogadałam na skype z synem). Tuż po północy poszłam pokornie do łóżeczka.