dowcipy i anegdoty

12 marca 2013 16:05

Przychodzi baba do lekarza-panie doktorze wszyscymnie lekceważą - nastepny proszę mowi lekarz.

12 marca 2013 16:09 / 1 osobie podoba się ten post

Blondynka stoi na przystanku autobusowym od dłuzszej chwili nerwowo spogladając na zegarek,barman z baru na przeciwko wychodzi i mowi prosze panią ten autobus jeżdzi tylko w dni świąteczne a to dobrze mówi blondynka właśnie dzisiaj mam urodziny.

12 marca 2013 16:25 / 1 osobie podoba się ten post

Skin w autobusie zwraca się do starszej pani,może chcesz usiąść, kobieta odpowiada  nie synku siedż widzę że jesteś po chemioterapii a i buty masz ortopedyczne siedż synku siedz.

12 marca 2013 17:10
Rabinowicz przychodzi do Kona i widzi, że ten patrzy przez dziurkę od drzwi
do łazienki.
- Co ty robisz?
- Tsss.. patrzę, jak żona się myje.
- Ty co, przez dwanaście lat małżeństwa nie widziałeś jej gołej?
- Gołą to widziałem, ale jeszcze nie widziałem, żeby się myła.
12 marca 2013 17:12 / 1 osobie podoba się ten post
Dresiarz podjeżdża beemką pod okna na blokowisku i drze się:
- Zajebala! Zajebala! Za-je-ba-laaaa!!!
Z okna wychyla się laska:
- Izabela, kretynie, Izabela!
12 marca 2013 17:15
Autentyk z kazania pewnego pomysłowego księdza:
Niektórzy widzą w trzech królach pierwowzór komunistów: przybyli ze wschodu, podążali za gwiazdą i pchali się do żłobu.
12 marca 2013 17:20 / 3 osobom podoba się ten post
Selcia wyjezdza na wczasy, pakuje walizki a Mosiek caly czas kolo niej drepcze i prosi:)- Selciu, tylko mnie nie zdradzaj, blagam. Selcia mocno poirytowana wybiega z domu na pociag i na klatce slyszy znowu blaganie Moska:) - Selcia tylko mnie nie zdradzaj !!! Wybiega na zewnatrz a Mosiek w oknie drze sie:) - No dobra, jak juz bedziesz musiala mnie zdradzic, to tylko do podwiazek !!!!!

Po trzech dniach Mosiek dostaje list: Kochany Mosku, Twoja Selcia zwariowala, podwiazki nosi na szyi.
12 marca 2013 17:28
Salcia miala brzydki zwyczaj chodzic w domu nago,a tu dzieci gromadka ,no problem.Poszedł Mosiek do rabina ,wyłuszczył swoje zmartwienie,Rabin pomyslał i mówi -Mosiek jak Salci zaśnie to ty jej 2 połcie słoniny włóż między nogi,ja ci gwarantuje ,że twoja żona nigdy już po takiej nocy ani chodzic ani nawet spać nago nie będzie!Jak rabi powiedział tak i Mosiek zrobił.Nad ranem Salci go budzi,łzami sie zalewa-oj Mośku co mi się stało strasznego!!!!!Płacze ,az sie zanosi.Co,takiego Salci?Mośku mnie sie sniło ,że mi macica wypadła i ja nic nie poczułam ale co ja się umordowałam zanim ja ją z powrotem wsadziłam!!!!!!!!!!!!!!!!!!Oj Mosku nigdy już goło po chałupie latać nie będę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
12 marca 2013 17:36

wszystkie prawie dowcipy sa zasłyszane albo przeczytane a teraz napiszę dowcip który wymysiliłam sama na podstawie pewnego faktu. Jest wigilia tato siedzi przy stole i sposób obrazowy opowiada synowi po co na stole stoi dodatkowe nakrycie,w tym czasie rozlega się dzwonek u drzwi,zona krzątająca sie w kuchni jest bliżej drzwi, więc otwiera,mąż pokrzykując od stołu pyta,kto to?bezdomy-odpowiada żona a na to maż, goń dziada!

12 marca 2013 17:41
to akurat jest prawdziwe zdarzenie -dziennikarze Gazety Wrocławskiej robili takie "doswiadczenie" w Wigilie we Wrocławiu -na ok 15 domów do jakich pukali wpuscil ich tylko jeden samotny starszy pan......i tak sie oto podtrzymuje tradycję............
12 marca 2013 17:46

ja nie jestem z wroclawia i nie szlyszalam o takiej prowokacji.domyśliłam koncowke,poniewaz byłam uczestnikiem takiej wigilii ale z innym zakonczeniem.

12 marca 2013 22:32

Pewien pan po dlugim pobycie na zasiłku dla bezroboptnych znalazł wreszcie pracę ale ciągle sie spóżniał,szef zagroził,że go zwolni.Kupił sobie kilka budzikow ale ktoregoś dnia budzi się jest 15 minut po osmej a do pracy na osmą,zaden budzik nie zadzwonił.Zerwał się z łóżka i pędzi do sąsiada ktory był dentystą prosi usuń mi pan cztery zęby z przodu i usmaruj krwią to powiem szefowi,że miałem wypadek.Po skończonym zabiegu pyta ile płacę a lekarz mowi 500 zł -dlaczego tak drogo zawsze bylo po 40 zł od zęba no tak na to lekarz ale dzisiaj jest niedziela.I tym optymistyczynm akcentem żegnam koleżanki i kolegów idę spać w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku wobec mojej podopiecznej.Spokojenej nocy.

13 marca 2013 12:13 / 1 osobie podoba się ten post
- Co robi traktor u fryzjera?
- War kocze


Jakie są ulubione chipsy hydraulika?
- Kran chips
13 marca 2013 14:35
Trafił informatyk do więzienia.
-Grypsujesz?-pyta towarzysz z celi
Na to informatyk oburzony
-Jeszcze żadnej nie popsulem!
13 marca 2013 17:16 / 2 osobom podoba się ten post

Na studiach miałam bardzo sympatyczną i skromną koleżankę Monikę. Stoimy sobie na przerwie między zajęciami i moja przyjaciółka opowiada następujący kawał:


Wpada babka do gabinetu stomatologicznego, ściąga majtki i wskakuje okrakiem na fotel. Dentysta zdziwiony i speszony mówi: Ale ginekolog to piętro niżej. Na to babka się drze: A zakładał Pan wczoraj mojemu Zdziśkowi szczękę???? Zakładał??? To niech ja Pan teraz wyciąga!


Śmieejemy się do posikania, tylko Monika stoi i nic... w końcu pyta całkiem poważnym tonem: Ale dziewczyny o co chodzi w tym kawale??? W tym momencie leżałyśmy na podłodze ze śmiechu.


Dodam tylko, że w końcu Monikę uświadomiłyśmy :))))))))