Przepisy kulinarne

19 stycznia 2017 18:27
Dzięki berdi, wygląda na łatwy......Tylko żeby mi nie opadł.......
23 stycznia 2017 23:08 / 4 osobom podoba się ten post
Trafiłam wczoraj przypadkiem na blog kulinarny faceta:)Bardzo fajne ,proste przepisy:)Tytuł bloga mnie zainteresował:)Ha ha ha


http://gotujzprezesem.blogspot.de/


24 stycznia 2017 09:26 / 2 osobom podoba się ten post
...i jest też fajny "Facet z nożem"!
24 stycznia 2017 09:37 / 2 osobom podoba się ten post
24 lutego 2017 23:58 / 4 osobom podoba się ten post
Namoczyłam schab w mlecznej marynacie z dodatkiem cebuli,listka laurowego i pieprzu.Jutro upiekę w rękawie.Podobno taki schabik moczony w mleku jest rewelacyjny:)
25 lutego 2017 07:23 / 2 osobom podoba się ten post
kasia63

Namoczyłam schab w mlecznej marynacie z dodatkiem cebuli,listka laurowego i pieprzu.Jutro upiekę w rękawie.Podobno taki schabik moczony w mleku jest rewelacyjny:)

Potwierdzam. Rewelacja.
Kotlety wcześniej namoczone w mleku z cebulą też są super.
25 lutego 2017 07:35 / 1 osobie podoba się ten post
basiaim

Potwierdzam. Rewelacja.
Kotlety wcześniej namoczone w mleku z cebulą też są super.

Również potwierdzam ...Płaty sledziowe tez jest dobrze namoczyć w mleku ..... Uwielbiam ryby , szczególnie słodkowodne . Oprawioną ' słodka " rybę obkładam plastrami cebuli na jakieś 2 -3 godziny . Cebula " wciągnie " zapach , który czasem jest " błotnisty " i zmienia smak ryby .
25 lutego 2017 08:30 / 2 osobom podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

Również potwierdzam ...Płaty sledziowe tez jest dobrze namoczyć w mleku .:-).... Uwielbiam ryby , szczególnie słodkowodne . Oprawioną ' słodka " rybę obkładam plastrami cebuli na jakieś 2 -3 godziny . Cebula " wciągnie " zapach , który czasem jest " błotnisty " i zmienia smak ryby .

Dobrze jest też samemu w mleku się pomoczyć.Ciekawe jaki efekt.?Bo nie próbowałam ,ale taka Kleopatra to nie tylko w mleku moczenie uskuteczniała.
25 lutego 2017 14:19 / 3 osobom podoba się ten post
Czy wiecie, że po świecie rozrzucone Polki kiszą kapustę? Że ja na to wcześniej nie wpadłam !!
Tak za mną chodziła kapusta kiszona - że wczoraj zakisiłam. Czy dobra, powiem za 3 dni - podobno tyle wystarczy, aby miała "ten smak". Przechowywać w lodówce też można długo - najwyżej będzie coraz bardziej kwaśna - mojej to nie grozi. Już wczoraj na wieczór próbowałam - czy to już. Nie, jeszcze nie.
25 lutego 2017 14:36 / 1 osobie podoba się ten post
Benita

Czy wiecie, że po świecie rozrzucone Polki kiszą kapustę? Że ja na to wcześniej nie wpadłam !!
Tak za mną chodziła kapusta kiszona - że wczoraj zakisiłam. Czy dobra, powiem za 3 dni - podobno tyle wystarczy, aby miała "ten smak". Przechowywać w lodówce też można długo - najwyżej będzie coraz bardziej kwaśna - mojej to nie grozi. Już wczoraj na wieczór próbowałam - czy to już. Nie, jeszcze nie.

I rozrzuceni po świecie Polacy zakiszają też. ))
Innej kapusty poza taką w główkach nie kupuję. Kapusta, marchew, sól i do garnka glinianego, poczekać dni kilka, po czym do słoika z pokrywką i do lodówki.
Smak, aromat i zdrowie. Na zdrowie )) 
25 lutego 2017 14:37 / 2 osobom podoba się ten post
teresadd

Dobrze jest też samemu w mleku się pomoczyć.Ciekawe jaki efekt.?Bo nie próbowałam ,ale taka Kleopatra to nie tylko w mleku moczenie uskuteczniała.:-)

No i co? Też już nie żyje. Warto więc się tak męczyć?
25 lutego 2017 19:53 / 1 osobie podoba się ten post
Knorr

I rozrzuceni po świecie Polacy zakiszają też. :-)))
Innej kapusty poza taką w główkach nie kupuję. Kapusta, marchew, sól i do garnka glinianego, poczekać dni kilka, po czym do słoika z pokrywką i do lodówki.
Smak, aromat i zdrowie. Na zdrowie :-))) 

Zapomniałeś jeszcze o tym, że koniecznie ubijać nogami( najlepiej kobietka w miarę młoda z podkasaną spódnicą), ułożyć talerz a na nim kamień... dopiero wtedy ma "ten" smak 
25 lutego 2017 20:44 / 5 osobom podoba się ten post
Knorr

I rozrzuceni po świecie Polacy zakiszają też. :-)))
Innej kapusty poza taką w główkach nie kupuję. Kapusta, marchew, sól i do garnka glinianego, poczekać dni kilka, po czym do słoika z pokrywką i do lodówki.
Smak, aromat i zdrowie. Na zdrowie :-))) 

Każdy dojrzewa w swoim tempie.
5 lat na wyjazdach tęsknię do kiszonej kapusty - tyle mi zajęło, abym obczaiła, że mogę sama to zrobić !
Próbując, czy jest już dobre - właśnie zeżarłam cały słoik kapusty. Za każdym "próbowaniem" jest lepsza. Chyba w poniedziałek pójdę po następną kapustę, bo tej, co zrobiłam nie dam się ukisić.
Na zdrowie ))
25 lutego 2017 21:00
opiekun.5

Zapomniałeś jeszcze o tym, że koniecznie ubijać nogami( najlepiej kobietka w miarę młoda z podkasaną spódnicą), ułożyć talerz a na nim kamień... dopiero wtedy ma "ten" smak :yo:

Raczej trudno byłoby kobicie, nawet tej najmłodszej wsadzić swoją nogę do mojego  garnka ))
25 lutego 2017 21:03
Knorr

Raczej trudno byłoby kobicie, nawet tej najmłodszej wsadzić swoją nogę do mojego  garnka :-)))

Zamień na...beczke...bądź maksymalistą...