Walentynki - życzenia

13 lutego 2015 22:21 / 2 osobom podoba się ten post
margaritka59

To teraz powiedz jak ten dzień odnosi się do samotnej pani, która jest w pracy na obczyżnie? Czy mogę np. zaprosić siebie do włoskiej restauracji i zjeść ulubioną sałatkę? 

A dlaczego niby nie?Jesli to Ci jutro sprawi szczególną przyjemność:)
 
 
13 lutego 2015 22:21 / 3 osobom podoba się ten post
Zakochani, kochający się, to w sumie prawie to samo , czyli jutro świeto !
13 lutego 2015 22:23 / 3 osobom podoba się ten post
Dobrze , ze mam Was moje kochane , bo moja miejscowa kolezanka jutro nie ma dla mnie czasu bbuuuu....
No , ale moj chlopina jest okropnie milutki ostatnio i jakis czuly taki , chyba przed moim powrotem , nawet
pyta co chcem na prezent urodzinowy hhhuuuuhhhuuu
13 lutego 2015 22:26 / 5 osobom podoba się ten post
kasia63

A dlaczego niby nie?Jesli to Ci jutro sprawi szczególną przyjemność:)
 
 

Zawsze to jakaś odskocznia  a dzisiaj już idę  wyznać miłośc swojemu"jaśkowi".
14 lutego 2015 10:57
Ja juz dost jedna Walentynke:)))pan piekarz Frank sie postaral:)))
14 lutego 2015 15:07 / 2 osobom podoba się ten post
oj figlarko wiem o czym myslisz-tez jestem romantyczka dlatego przesylam ci
14 lutego 2015 15:17 / 2 osobom podoba się ten post
A u mnie nie wiem czy to z okazji Walentynek,maz pdp zabral nas do resteuracji na obiad,jechalismy ok.40 km,w sumie nie musialam gotowac ale to ubieranie pdp i targanie na wozek ,meka ,ale pogoda dopisala,sloneczko ,cieplo,polowa lutego wiosna super poludnie spedzilam
14 lutego 2015 15:32 / 2 osobom podoba się ten post
margaritka59

Zawsze to jakaś odskocznia  a dzisiaj już idę  wyznać miłośc swojemu"jaśkowi".

ha,ha,moj ,,jasiek,,tez jest niezawodnyDDDDDDDDDDDDD
14 lutego 2015 15:53 / 8 osobom podoba się ten post
św. Walenty to też patron chorych psychicznie, co czasem mam wrażenie jedno drugiemu nie przeszkadza ;) ja walentynek nie dostaję, bom choć młoda jestem, to zmierzła jak ja sama ze sobą wytrzymuję to nie wiem, ale wam Dziewczyny Wszystkiego Najlepszego Dużo Miłości Wam Życzę ;)
14 lutego 2015 16:59 / 1 osobie podoba się ten post
Dolaczam sie do zyczen milosci i spokoju
14 lutego 2015 20:16 / 3 osobom podoba się ten post
Zapaliłam sobie świeczke włączyłam muzyczke i opycham się lodami z ciepłymi malinami oto mój wieczór walentynkowy :)
14 lutego 2015 20:29 / 3 osobom podoba się ten post
izanami

św. Walenty to też patron chorych psychicznie, co czasem mam wrażenie jedno drugiemu nie przeszkadza ;) ja walentynek nie dostaję, bom choć młoda jestem, to zmierzła jak ja sama ze sobą wytrzymuję to nie wiem, ale wam Dziewczyny Wszystkiego Najlepszego Dużo Miłości Wam Życzę ;)

Nie przeszkadza :)Kiedys uważano stan szalonego zakochania za objaw dobrotliwej ,nieszkodliwej choroby psychicznej:)Coś w tym jest,hi hi hi:):):):)
 
 
Walentynkowe serducho posyłam spod kołderki,bez buziaczkaów bo wciąż zarażam:)A najfajniejsze Walentynkowe życzenia to dostaliśmy dziś oboje od męża mamy,a mojej teściowej:):):)
 
14 lutego 2015 21:05 / 4 osobom podoba się ten post
Kolejny dzień się kończy , Walentynę w osobie Zesi uśmiechającej się jak Joker z Batmana zapakowałam do łóżka , pozostało się poturlać i posprzątać po gościach i zapomnieć ile kalorii mam na sumieniu. Nawet Karlos robi za legwana ,  zapomniałam odłożyć szmakoski na półkę i wciągnął całą torebkę , a niech tam jak się bawić to się bawić. Dostałam piękne różyczki w doniczce ( zostawię dla zmienniczki) górę słodkości , podzielę się z dziewczynami , nawet córki Zesiowe pomyślały o moim Elvisie i kupiły czerwone serduszko do obroży :)) było naprawdę miło.
14 lutego 2015 21:09 / 1 osobie podoba się ten post
Walentynkowy wieczór zmierza ku końcowi ,kto nie dostał dzis Walentynki chętnie mu sprezentuję swoją bo sie ze mna dobrowolnie rozstać nie chce,cholera jedna:)To co? Kto chętny na wielki czerwony nochal?:):):):):)
14 lutego 2015 21:17 / 1 osobie podoba się ten post
kasia63

Walentynkowy wieczór zmierza ku końcowi ,kto nie dostał dzis Walentynki chętnie mu sprezentuję swoją bo sie ze mna dobrowolnie rozstać nie chce,cholera jedna:)To co? Kto chętny na wielki czerwony nochal?:):):):):)

Bardzo Ci współczuję , ale takiej Walentynki '' nie nada'' :))) przypomina mi się powiedzenie mojego taty ''potrzebne to mi jest jak zającowi dzwonki'' Kuruj się maleńka i nochal jak zblednie to się przyda:))))