Pflege mit Herzen Zobacz profil firmy

Zarobki
0 / 5
Warunki umowy
0 / 5
Jakośc obsługi
0 / 5
Dopasowanie oferty
0 / 5
Liczba oddziałów
0 / 5
14 grudnia 2016 12:08 / 1 osobie podoba się ten post
leni

(reklama nie jest dozwolona)

jaka reklama niedozwolona?????? Przeciez napisalam tylko swoja rade kolezance po fachu
Leni link do serwisu z opiniami, a nie reklamujemy.
14 grudnia 2016 15:47
Agnes, i co? Jak ta sztella? Dojechałas? Mam nadzieje,że nie jest tak zle. Ale konretne informacje o zdrowiu pacienta to podstawa.
14 grudnia 2016 18:53
leni

jaka reklama niedozwolona??????:strach na wroble: Przeciez napisalam tylko swoja rade kolezance po fachu:-(
Leni link do serwisu z opiniami, a nie reklamujemy.

Elfinko, no wlasnie tam byly opinie opiekunek pracujacych przez te firme:))
19 grudnia 2016 11:38
agnes1974

ania37
Opiekunka

Postów: 1943
Lubianych postów: 1767
Przyjaciół: 63


13 grudnia 2016 17:44
agnes1974 said:
 

Specjalnie wielkimi literami napiszę _ DAJ SOBIE SPOKÓJ.
Nikt nie ma prawa na ciebie krzyczeć, nie masz opisu miejsca pracy i pdp na co choruje to nie ruszaj się z domu. Jak rodzina tylko dysponuje info to powiedz,że bez telefonu od rodziny i kontaktu z Tobą wcześniej , to nie pojedziesz. Wiesz, zaoszczędzisz sobie rozczarowanie i ewentualnej wtopy + wydatku 2x bilet..


Oni mnie juz uziemnili i zaplacili za bilet.Jak nie pojade 300zł +kara w plecy.Co do podopiecznej wiem tyle ze ma demencje(nie wiem w jakim stopniu) i rak ajamy brzusznej.Szczegołw tej drugiej choroby nie poznałam.Rak jamy brzusznej to szerokie pojecie.Chciałam byc przygotowana na wszystko i wyszukac szczegołow dotyczacych choroby i diety w internecie.Pani zbyła mnie własnie tym ze takie informacje posiada tylko rodzina i zakonczyla temat.Nie było nawet telefonu od rodzinyJestem wyglupiona i zniesmaczona.Pozdrawiam. :)

Pracuję w Herz24 od dawna, w różnych miejscach i ZAWSZE otrzymuję opis rodziny do podpisania. Są tam dane adresowe i numer telefonu, zawsze, kiedy tego potrzebuję, mogę zadzwonić i dopytać o wiele rzeczy. Czasami proszę o telefon do opiekunki, która jest na miejscu. Agnes, trzeba dać też coś od siebie, a nie tylko czekać na gotowe. Ja jestem bardzo zadowlona i naprawdę nigdy nie miałam problemów z firmą. Naprawdę polecam.
19 grudnia 2016 11:48 / 3 osobom podoba się ten post
kasia63

W takim wypadku pomocne bywa "uśsmiercić " nagle kogoś z rodziny,kto albo już dawno zmarł ,albo nie istnieje.Zdarzyło mi się "uśmiercić " niespodziewanie ukochanego brata,którego nigdy nie miałam:)Działało:)Raz w związku z wyjazdem a raz w innych okolicznościach:)

Uważasz, że to jest w porządku? Tylko pokazujesz,że jesteś nielojalna i nie można Ci ufać. Pracownicy agencji może i przyjmą tę histryjkę ze śmiercią kogoś bliskiego do wiadomości, bo nie mogą Ci udowodnić ze kłamiesz, ale nikt nie jest głupi i wie,że to nieprawda i póżniej już nie chcą z Tobą rozmawiać. Podobnie było z moją zmienniczką, raz okłamala, firma jednak jej nie skreśliła i dała jej szansę, a wkońcu za drugim razem znowu wymyslila historię,że złamała nogę (coś łamliwa była biedulka, po za pierwszym razem podobną historię sprzedała). Poinformowala firmę na dzień przed odjazdem i przez nią musialam zostać dłuzej na zleceniu, bo trzeba było czekać na kolejną zmienniczkę. Jak widzisz, takim zachowaniem szkodzisz nie tylko firmom, ale i opiekunkom.
19 grudnia 2016 16:55 / 2 osobom podoba się ten post
Opiekunka1967

Uważasz, że to jest w porządku? Tylko pokazujesz,że jesteś nielojalna i nie można Ci ufać. Pracownicy agencji może i przyjmą tę histryjkę ze śmiercią kogoś bliskiego do wiadomości, bo nie mogą Ci udowodnić ze kłamiesz, ale nikt nie jest głupi i wie,że to nieprawda i póżniej już nie chcą z Tobą rozmawiać. Podobnie było z moją zmienniczką, raz okłamala, firma jednak jej nie skreśliła i dała jej szansę, a wkońcu za drugim razem znowu wymyslila historię,że złamała nogę (coś łamliwa była biedulka, po za pierwszym razem podobną historię sprzedała). Poinformowala firmę na dzień przed odjazdem i przez nią musialam zostać dłuzej na zleceniu, bo trzeba było czekać na kolejną zmienniczkę. Jak widzisz, takim zachowaniem szkodzisz nie tylko firmom, ale i opiekunkom.

Zmienniczce bym tego nie zrobiła,a tam gdzie miałąm wtedy jechać to jako pierwsza opiekunka i tez mi zlecenie w kwestii konkretnych informaci nie bardzo pasowało bo firma nie chciała ani za wiele powiedziec ani telefonu do rodziny dać żebym się sama dowiedziała.Ostatecznie ani wtedy ani potem z tą agencją nie pojechałam.Nie muszę byc lojalna wobec agencji,która wobec mnie nie jest ok.Nie widzę powodu.Ty lepiej popatrz jak nam agencje szkodzą zatajająć3.4 informacji często.Wciąż się o tym czytamy.