Jak to jest z tymi zarobkami?

12 października 2016 09:46 / 4 osobom podoba się ten post
Informacje na ten temat warto by umieścić w jakimś osobnym temacie bo  to dotyczy ogólnie firm. Bo  troche zaśmiecamy profil Aterimy 
12 października 2016 09:50
"Informacje na ten temat warto by umieścić w jakimś osobnym temacie bo  to dotyczy ogólnie firm" co racja to racja do śmietnika z tym
12 października 2016 09:55 / 2 osobom podoba się ten post
jolast

"Informacje na ten temat warto by umieścić w jakimś osobnym temacie bo  to dotyczy ogólnie firm" co racja to racja do śmietnika z tym :chaplin:

Nie przesadzaj! Dlaczego do śmietnika?
12 października 2016 09:59 / 4 osobom podoba się ten post
jolast

"Informacje na ten temat warto by umieścić w jakimś osobnym temacie bo  to dotyczy ogólnie firm" co racja to racja do śmietnika z tym :chaplin:

Raczej do innego, nowego tematu.
12 października 2016 10:08 / 1 osobie podoba się ten post
Przenieś te wypowiedzi do innego tematu. Tutaj powinny być TYLKO opinie o firmie ATERIMA.
12 października 2016 10:08 / 7 osobom podoba się ten post
Długo sie zastanawiam czy zalozyc konto, przewaznie odkladałam  to " na przyszlosc" bo dlugo przebywalam w Niemczech  i nie mialam czasu sledzic forum, teraz jednak odpuscilam ze wzgledów zdrowotnych i do konca roku  pozostaje w domciu:).
Nie wiem jak jest w Aterimie, ale pewnie podobnie jak w innych firmach.
Moja "kariera" Opiekunki zaczela sie od pracy w jednej z pierwszych agencji zatrudnienia jakie istnialy w Polsce ( na pomorzu) 
poznawalam ta pracę  od strony pracownika agencjii.. Niestety nie wszytsko jest takie  czarno biale jak sie  Nam Opiekunkom wydaje..
Firma ma naprawde duzo kosztów, czasem na zleceniach zarabiają przez caly miesiąc jakies 50 Euro na czysto, a czasem nic, a nawet są po tyłach... po krótce:
załozmy ze rodzina placi 2500 Euro( tyle placi firmie moja rodzina)
ja mam dobry niemiecki, doswiadczenie 7 lat w Niemczech i Austrii, kurs niemieckiego, kurs Opiekuna medycznego, dodatkowo kursy takie jak: pierwsza pomoc, kurs transferu. 
Dostaję 1240 Euro na ręke ( jezeli są swieta to sa dodatki)
Firma musi oplacic mi bilet w obie strony ( jezdze busem- 70 Euro w jedna strone czyli juz 140 Euro
Moja firma oplaca ZUSy więc to jest kolejne ponad tysiac polskich zlotówek (dokladnie sie nie orientuje)
Mam polise na wypadek choroby ( dodatkowo orpcz EKUZ)  cena polisy 200 zl na miesiąc ( placi firma)
Pani niemiecka koordynator z Hamburga tez dostaje od firmy prowizje za to ze szuka w Nieczech klientów ( ile dokaldnie nie wiem ale biorąc pod uwage wysoki podadet w De to bedzie pewnie kilkaset Euro.
Firma w PL, ktora mnie zatrudnia musi miec swoja siedzibę, duze miasto wiec i  najem lokalu kosztuje, meble do biura, komputery, gaz, prad, woda, rachunki za telefon, internet, papier Xero, tusze do drukarek , srodki czystosci aby w biurze  bylo czystko jak ktos przyjdzie itp....pracownicy ktorzy sa do naszej dyspozycji 24h  tez musza za coś zyć.... Oni nie mieli by pracy bez Nas Opiekunek a My bez Nich( nie kazdy chce pracowac na czarno lub  zaklada dzialalnosc i pracuje na niemieckich warunkach - Nasz Wybór!! sama wiem ze pracowalam wtedy na umowe o dzieło!! suma zblizona do najnizszej krajowej- pod tekefonem musialam byc nawet w weekend.... Firma musi zatrudniac prawnika, księgową itp. to są kolejne koszty.. placiic w Polsce Podatki...... Moze sie wydawac ze agencje zarabiają duzo, ale sama wiem ze tak nie jest... koszty po stronie pracodwacy są ogromne... Nie rozumiem  czasem narzekan ... ja jestem zadowolona ze pracuje przez fimre, mam spokojna glowe, mam fajna rodzine w niemczech ( oby zyli jak najdluzej), kiedy chce urlop to zjezdzam do Polski... Nikt nie bierze sobie  1000 Euro do kieszeni za Nasza prace w Niemczech od tak. Chyba nie jest tak zle skoro nada wiekszosc z Nas wyjezzda przez firmy.
12 października 2016 10:08 / 1 osobie podoba się ten post
MeryKy

Nie przesadzaj! Dlaczego do śmietnika?

na luzie = śmietnik
12 października 2016 10:20 / 5 osobom podoba się ten post
Malgi

Przenieś te wypowiedzi do innego tematu. Tutaj powinny być TYLKO opinie o firmie ATERIMA.

"Chętnie się dowiem, bo w opiniach musimy pisać konkretnie, by nie mylić innych użytkowników." - cytuję Eflinkę, bo moim marzeniem by było, aby przy zakładaniu tematu z opinią o firmie były podane podstawowe informacje:
1) od jakich kwot są odprowadzane składki ZUS
2) na jakich warunkach są zatrudniane opiekunki (umowa o pracę czy umowa zlecenie)
3) czy w umowach jest zagwarantowany wolny czas dla opiekunek, minimalna kwota na wyżywienie opiekunki, dodatek za pracę w nocy (o ile nie jesteśmy zatrudniane jako "nocna zmiana") itp, itd
12 października 2016 10:29 / 8 osobom podoba się ten post
Do Halinki rbs.Nie cytuję ,bo długi post.
Zus za pracownika jest ok.400 zł ,jeśli od najniższego wynagrodzenia.Nie płaci się tyle co mając własną działalność.
Za bilet bardzo często płacą rodziny bezpośrednio opekunce.Prywatne ubezpieczenie często potrącajæ nam z wypłaty.A koordynator niemiecki np.dostaje extra pieniądze od rodziny niemieckie raz na kwartał .A tak w ogóle ,to nikt chyba działalności charytatywnie nie prowadzi,musi to być niezły biznes jeśli firm w tej branży tysiące i każda nieżle kręci.
12 października 2016 10:38 / 6 osobom podoba się ten post
halinka.rbs

Długo sie zastanawiam czy zalozyc konto, przewaznie odkladałam  to " na przyszlosc" bo dlugo przebywalam w Niemczech  i nie mialam czasu sledzic forum, teraz jednak odpuscilam ze wzgledów zdrowotnych i do konca roku  pozostaje w domciu:).
Nie wiem jak jest w Aterimie, ale pewnie podobnie jak w innych firmach.
Moja "kariera" Opiekunki zaczela sie od pracy w jednej z pierwszych agencji zatrudnienia jakie istnialy w Polsce ( na pomorzu) 
poznawalam ta pracę  od strony pracownika agencjii.. Niestety nie wszytsko jest takie  czarno biale jak sie  Nam Opiekunkom wydaje..
Firma ma naprawde duzo kosztów, czasem na zleceniach zarabiają przez caly miesiąc jakies 50 Euro na czysto, a czasem nic, a nawet są po tyłach... po krótce:
załozmy ze rodzina placi 2500 Euro( tyle placi firmie moja rodzina)
ja mam dobry niemiecki, doswiadczenie 7 lat w Niemczech i Austrii, kurs niemieckiego, kurs Opiekuna medycznego, dodatkowo kursy takie jak: pierwsza pomoc, kurs transferu. 
Dostaję 1240 Euro na ręke ( jezeli są swieta to sa dodatki)
Firma musi oplacic mi bilet w obie strony ( jezdze busem- 70 Euro w jedna strone czyli juz 140 Euro
Moja firma oplaca ZUSy więc to jest kolejne ponad tysiac polskich zlotówek (dokladnie sie nie orientuje)
Mam polise na wypadek choroby ( dodatkowo orpcz EKUZ)  cena polisy 200 zl na miesiąc ( placi firma)
Pani niemiecka koordynator z Hamburga tez dostaje od firmy prowizje za to ze szuka w Nieczech klientów ( ile dokaldnie nie wiem ale biorąc pod uwage wysoki podadet w De to bedzie pewnie kilkaset Euro.
Firma w PL, ktora mnie zatrudnia musi miec swoja siedzibę, duze miasto wiec i  najem lokalu kosztuje, meble do biura, komputery, gaz, prad, woda, rachunki za telefon, internet, papier Xero, tusze do drukarek , srodki czystosci aby w biurze  bylo czystko jak ktos przyjdzie itp....pracownicy ktorzy sa do naszej dyspozycji 24h  tez musza za coś zyć.... Oni nie mieli by pracy bez Nas Opiekunek a My bez Nich( nie kazdy chce pracowac na czarno lub  zaklada dzialalnosc i pracuje na niemieckich warunkach - Nasz Wybór!! sama wiem ze pracowalam wtedy na umowe o dzieło!! suma zblizona do najnizszej krajowej- pod tekefonem musialam byc nawet w weekend.... Firma musi zatrudniac prawnika, księgową itp. to są kolejne koszty.. placiic w Polsce Podatki...... Moze sie wydawac ze agencje zarabiają duzo, ale sama wiem ze tak nie jest... koszty po stronie pracodwacy są ogromne... Nie rozumiem  czasem narzekan ... ja jestem zadowolona ze pracuje przez fimre, mam spokojna glowe, mam fajna rodzine w niemczech ( oby zyli jak najdluzej), kiedy chce urlop to zjezdzam do Polski... Nikt nie bierze sobie  1000 Euro do kieszeni za Nasza prace w Niemczech od tak. Chyba nie jest tak zle skoro nada wiekszosc z Nas wyjezzda przez firmy.

Ja proponuję utworzenie odrębnego topiku dla ogólnych opinii o firmach jako takich, bo faktycznie bałagan się robi.
Przeczytałam uważnie opinię osoby, którą cytuję i mam zbliżone przypuszczenia. Nigdy nie byłam pracownikiem żadnej firmy, ale uważam,że to nie jest tak różowo, jak się powszechnie sądzi. Wiem,że moje zdanie może być baaardzo odrębne i niepopularne, ale jak sobie pomyślę o kosztach własnych ( weźciwe pod uwage choćby potworną ilośc telefonów, jakie musi codziennie wykonywac kaza firma - do opiekunek, do rodzin, do koordynatorów niemieckich itp to już oczyma duszy widze te rachunki za telefon ( nawet jak się ma flatrate'a, to przecież sporo telefonów jest wykonywanych na telefony komórkowe, a tego już flatrate nie obejmuje). Nie wiem, ale domniemywam,że każde nowe miejsce pracy to przynajmniej kilkanaście, jesli nie kilkadziesiąt wykonanych przez firmę telefonów. O innych kosztach poprzedniczka pisała, więc nie będę powtarzać.
Dobrze wiecie, jak bardzo krytyczna jestem w stosunku do firm, a zwłaszcza do wysyłania młodych, wrażliwych dziewczyn na niesprawdzone sztele - miny ,oraz w stosunku do innych numerów, które firmy odstawiają, ale jeśli chodzi o finanse, to nie byłabym taka szybka w ocenie a już na pewno nie tak szybka  w opinii,że firmy strasznie zdzierają. Trochę tak, to oczywiste, każdy chce zarobić i każdy ma do tego prawo, ale jakichś oszałamiających kokosów to ja raczej nie widzę.
Ile firma bierze od rodzin, to mnie to lotto, nie mój biznes, ja mam dostać swoje i reszta mi zwisa i powiewa. Innym w portfel nie patrzę i sama nie toleruję, jak ktoś inny zagląda w mój.
Firma ma dać mi dobrą, zgodną z moim kwalifikacjami ofertę, zgodną też ze stanem faktycznym, ma mi terminowo wypłacić pieniązki i płacić ustalone składki oraz wysłać druk do rozliczenia Pitu. I to wszystko. No może jeszcze ma reagować właściwie w przypadku problemów na szteli.
I to naprawdę wsio.
Nie oczekuję,że firma będzie organizacją charytatywną, która robi wszystko za friko albo za miskę ryżu i nie oczekuję,że firma ma być moją przyjaciółką, której będe się codziennie wyszlochiwać w mankiet.
Ja robię swoje, firma ma robić swoje. Czysty biznes - i każdy ma zarobić - i ja i firma.
Finito.

12 października 2016 10:40 / 3 osobom podoba się ten post
Tereadd, co firma to ma inne zasady, mysle ze z zusem jest jednak wiecej, moj maz sam ma firme w Polsce i zatrudnia pracownikow, za pracownika, ktory ma najnizsza krajowa ma ponad 100o skladek( chorobowa, emerytalna, rentowa idt) jesli My zarabiamy ok. 6000zl to te skladki tez sa duzo wieksze... Moja rodzian nie ma w umowei pkrycia kosztow przejazdu, zawsze firma placi, tak samo jest z polisą, niestety karta ekuz nie wystarcza, niby mozna isc do lekarza ale kiedys sie w to zagłębiłam i okazalo się ze np przy zlamaniach itd ekuz pokrywa jakies 40% kosztów... wiem, ze na brak pracy nie narzekaja agencje chociaz i tak chyba jest gorzej, jak ja pracowalam w agencjii to Opiekunki bardziej staraly sie o prace, wrecz prosily, dzwonily codziennie, przyjezdzaly pol Polski do biura zeby sie dobrze zaprezentowac... teraz sie to zmienilo, to agencje dzwonią do nas i mozemy przebierac w ofertach...
12 października 2016 10:47 / 2 osobom podoba się ten post
Malgi

"Chętnie się dowiem, bo w opiniach musimy pisać konkretnie, by nie mylić innych użytkowników." - cytuję Eflinkę, bo moim marzeniem by było, aby przy zakładaniu tematu z opinią o firmie były podane podstawowe informacje:
1) od jakich kwot są odprowadzane składki ZUS
2) na jakich warunkach są zatrudniane opiekunki (umowa o pracę czy umowa zlecenie)
3) czy w umowach jest zagwarantowany wolny czas dla opiekunek, minimalna kwota na wyżywienie opiekunki, dodatek za pracę w nocy (o ile nie jesteśmy zatrudniane jako "nocna zmiana") itp, itd

Jeszcze bym chciała się od firm na temat transferu? Dlaczego w to pakują jedną opiekunkę? Ile kg może podnieść kobieta?
I dlaczego w tej pracy ma to robić bez pomocy drugiej osoby?
12 października 2016 10:47 / 8 osobom podoba się ten post
teresadd

Do Halinki rbs.Nie cytuję ,bo długi post.
Zus za pracownika jest ok.400 zł ,jeśli od najniższego wynagrodzenia.Nie płaci się tyle co mając własną działalność.
Za bilet bardzo często płacą rodziny bezpośrednio opekunce.Prywatne ubezpieczenie często potrącajæ nam z wypłaty.A koordynator niemiecki np.dostaje extra pieniądze od rodziny niemieckie raz na kwartał .A tak w ogóle ,to nikt chyba działalności charytatywnie nie prowadzi,musi to być niezły biznes jeśli firm w tej branży tysiące i każda nieżle kręci.

Mój bilet opłaca moja firma, a jeśli dostaję Reisegeld od rodziny, to wtedy rodzina pdp. odlicza to sobie od rachunku. Wiem, bo pytałam rodzin, u których jestem. Składkę też mam wyższą niz kilkaset zł. I juz momentalnie koszty własne firmy rosną. Na problemowej szteli, na ktorej byłam, firma na moją komórkę wykonała klikanaście połączeń i nie były to połączenia jednominutowe, tylko mocno długaśne.
Oj, róznie to bywa....
Staram się być obiektywna, nie jestem wyrywna do określeń typu " zdzierstwo" jeśli nie znam obu stron medalu. :)))))
12 października 2016 10:57 / 7 osobom podoba się ten post
Lawenda1, dokladnie tak samo myslę, staram sie nie narzekac, zawsze moge zmienic firme.. jezdzilam wczesniej z fimr gdzie zarabialam 1050, rodzina placila kolo 1800 wiec i firma nie miala z czego dac podwyzki, wiec zmienilam firme po prawie 2 latach. Kolezanka, ktora sie ze mną zmienia mieszka na stale w Niemczech, ma na stelle godzine jazdy samochodem, firma tez sie dobrze zachowala wobec niech bo za to ze nie kupuja jej biletu dostaje do wyplaty 100 Euro premii.. Firmy są rózne tak jak i Klienci są rozni, bylam na stelli gdzie ciezko bylo mi wytrzymac miesiac, niby Pani starsza kochana, dom zadbany ale cóż z tego jak odwiedzial Ją syn alkoholik, ktory wpadal bez zapowiedzi kiedy chcial ( przewaznie po pieniadze albo jedzenie) Babcia sie wtedy denerwowala, plakala, byla roztrzesiona, rodzina nie umial nic z tym zrobic, zadna Opiekunka sie na dluzej nie zadomowila u tej Pani, ale to chyba nie wina firmy, .. Opiekunki niestety tez są rózne. Zdarzylo mi sie " uratowac" moją agencję bo okazalo sie ze pojechala Pani dyplomowana pielegniarka do chorego i wypila 12 butelek wina w ciagu 3 dni, ... ludzie sa rózni i wszedzie tak jest... wazne zeby trafic na dobry dom i uczciwą firmę i miec w miare spokojna i bezpieczna prace, zeby wracac bez nerwow i bez torby pelnej srodkow uspokajających( zeby jakos przetrwac) zyc za cos trzeba... ja emerytury szybko nie dostane, wiec jezdze i odkladam, troche dzieciom pomoge ile moge bo w Polsce tez ciezko.. Co My bysmy zrobily gdyby Ci ludzie nie potrzebowali Naszej pomocy...? gdzie bysmy pracowaly w PL??
12 października 2016 11:08 / 6 osobom podoba się ten post
Nie mogę niezareagować. Rodziny opłacają 2500€ tj.w przeliczeniu na zł 10500 zł. Zos od sredniej krajowej 1121,52zł. Koordynator ok 100 € za sztele tj. 420 zł. Biletu nie liczę bo najczęściej rodziny płacą. Ubezpieczenie prywatna polisa ,koszt 40 zł /mieciąc,bo to jest grupowe ubezpieczenie więc dużo taniej niż indywidualnie. Telefony,listy zakładam ,że około 500 zł ( w zależności od wielkosci agencji),wynajem pow.biurowych 1500 zł ,,.Pracownik biura zarabia 1850 zł brutto ( tak zakładam) ZUS 360,68 zł. Dodam tylko,że pensje pracowników również idą w koszta i firma odlicza je od dochodu ,to są tzw. koszty uzyskania przychodu.
Podliczamy 10500-1121,52(ZUS opiekunki)-5040(śr. pensja)-420zł (koordynator)-40 (polisa)-500zł(telefony i listy)-1500 zł( pow, biurowa wynajem),pracownik biurowy 1489,32= 389,16 zł zarobek agencji. Treaz księgowa wrzuci w koszty przychodu pensję pracownika i opiekunki,koszt polisy,koszt telefonów,koszt wynajmum ,bo to są tzw koszty przychodu i odlicza się je od dochodu firmy. US zwróci nadpłatę kosztów i okazuje się ,że agencja zarabia jednak naswoje utrzymanie. Niech to będzie średniej wielkości agencja,zatrudnająca 50 opiekunek. Tu rachunek już chyba prosty.