Budowanie relacji z podopiecznym i jego rodziną - niezbędny element w pracy opiekunów seniorów

Jedną z istotnych cech, jakie powinien posiadać opiekun seniorów jest łatwość nawiązywania kontaktów międzyludzkich. Taka umiejętność jest niezbędna, by budować dobre relacje zarówno z samym podopiecznym, jak i jego rodziną. Od czego zacząć?

Najważniejszą kwestią jest zbudowanie dobrej i ciepłej relacji z samym seniorem. To znacząco ułatwi zajmowanie się nim i ogólną współpracę. Rzecz jasna, budowanie relacji z podopiecznym może okazać się trudne, zwłaszcza w sytuacji, gdy senior jest poważnie schorowany, niesamodzielny lub choruje na chorobę otępienną. Niemniej, wtedy można zatroszczyć się choćby o zbudowanie dobrej relacji z rodziną seniora. Zadaniem opiekuna jest pomoc rodzinie i bliskim w opiece nad osobą starszą, zatem dobry kontakt jest tu kluczowy. Najważniejsze w tej relacji są pozytywne nastawienie i szczera rozmowa, dzięki której można wyjaśnić wszystkie sprawy.

 

Opiekun osoby starszej - wymagania

Nie każda osoba może podjąć pracę w zawodzie opiekuna osoby starszej. Opiekun powinien posiadać pewne cechy niezbędne i predyspozycje, bez których byłoby ciężko podjąć się wykonywania tego typu pracy. Na pewno opiekun powinien lubić osoby starsze – nie może bać się starości – sympatia dla seniorów jest niezbędna. Musi mieć łatwość dostosowywania się do nowych warunków oraz nawiązywania kontaktów. To bardzo ułatwia odnalezienie się w nowej sytuacji. Opiekun powinien cechować się dużą empatią – musi rozumieć seniora i potrafić wczuwać się w jego emocje (co nie jest równoznaczne z uleganiem im) oraz cierpliwością – brak cierpliwości stanowi przeciwwskazanie do zajmowania się osobami starszymi.

Opiekunowie powinni także być sprawni fizycznie, gdyż często np. trzeba podnosić podopiecznego. Poza tym, nie mogą być zbyt delikatni – do ich obowiązków należy pomoc w toalecie i wtedy okazywanie podopiecznemu niechęci, nawet odruchowo, jest niedopuszczalne. Bardzo ważna jest także znajomość języka obcego w stopniu komunikatywnym, gdyż jest to niezbędne do porozumiewania się z podopiecznym i jego rodziną. Dobrze, gdy opiekun ma doświadczenie w pracy z ludźmi i ma wykształcenie medyczne, choć nie jest to wymagane.

 

Budowanie relacji z seniorem – jak rozmawiać z podopiecznym?

Zbudowanie dobrej relacji z podopiecznym wcale nie jest łatwe. Opiekun, który mieszka z seniorem, zajmuje się nim, często pomagając w intymnych sytuacjach i towarzyszy mu na co dzień, jest jednak – przynajmniej na początku znajomości, zupełnie obcą osobą. Dobrych relacji nie buduje się w jeden dzień, proces ten musi potrwać. Warto jednak nastawić się pozytywnie, gdyż to może wiele ułatwić. Opiekun musi być cierpliwy, empatyczny i zachować pogodę ducha, która często udziela się podopiecznemu.

Seniorowi trudno pogodzić się z tym, że jest niesamodzielny, że potrzebna jest mu pomoc i wsparcie. Poza tym, często osoby starsze cierpią fizycznie z powodu chorób, a co za tym idzie także psychicznie. Rolą opiekuna zatem jest wspieranie podopiecznego. Okazywanie empatii, bycie cierpliwym i zachowanie pogody ducha najczęściej przełamują niechęć czy strach seniora do osoby opiekuna. Warto zachęcać seniora do wszelkiej aktywności i chwalić za wykonanie nawet najdrobniejszych czynności.

Warto także pamiętać o różnicach pokoleniowych i nie zachowywać się w sposób, który osobie starszej może wydać się niestosowny czy wręcz szokujący. W Niemczech, tak jak i w Polsce do osób starszych nie mówi się po imieniu – należy zwracać się do nich, używając zwrotu grzecznościowego – Pan/Pani.

Jeśli pojawiają się jakieś nieporozumienia czy spory, warto przedyskutować je z rodziną podopiecznego, a gdy zajdzie taka potrzeba z opiekunem kontraktu.

Do seniora należy mówić wyraźnie, wolno i głośno, a jeśli jest taka potrzeba, powtarzać tyle razy, ile jest to konieczne. Osoby starsze często mają problemy ze słuchem a nawet gdy korzystają z aparatu słuchowego, to często jest on źle wyregulowany albo mają opory, by go nosić. Jeszcze trudniej jest w sytuacji, gdy podopieczny cierpi na chorobę otępienną. Zazwyczaj wtedy powtarza wielokrotnie te same historie lub nie kończy wypowiedzi, bo zapomina pointy. Opiekun nie może jednak traktować takiego podopiecznego z niechęcią czy jak dziecka. Powinien dopytać o co mu chodzi, używając prostych słów, mówiąc oczywiście jeszcze wolniej i wyraźniej. Ważne, by opiekun był opanowany i nie denerwował się, gdyż to na pewno spowoduje frustrację u podopiecznego.

 

Jak budować dobre relacje z rodziną podopiecznego?

Oprócz budowania relacji z seniorem ważna jest także relacja z jego rodziną. Warto przed wyjazdem zdobyć jak najwięcej informacji o podopiecznym i jego stanie zdrowia, jego miejscu zamieszkania i rodzinie – to znacząco ułatwi adaptację do nowych warunków. Podczas pierwszego spotkania z rodziną należy ustalić zasady pracy oraz wyznaczyć osobę do kontaktu, a jeśli rodzina nie mieszka z seniorem, to należy ustalić dni i godziny odwiedzin.

Warto także być asertywnym. Jeśli rodzina wymaga od opiekuna, by wykonywał czynności, które nie należą do jego obowiązków, jak np. prace w ogrodzie, to należy stanowczo odmówić ich wykonywania. W razie problemów należy skontaktować się z opiekunem kontraktu. I należy pamiętać, że zawsze to szczera rozmowa jest kluczem do rozwiązania wszelkich problemów.

Atrakcyjne oferty pracy w zawodzie opiekuna osoby starszej można znaleźć na stronie: https://promedica24.com.pl/oferty-pracy/praca-w-niemczech/.

Wiele Polek podejmuje pracę jako opiekun osoby starszej. Praca w tym zawodzie nie jest łatwa, a budowanie relacji z seniorem i jego rodziną może nastręczać trudności, ale pozytywne nastawienie i szczera rozmowa mogą zdziałać wiele dobrego i pomóc prawie w każdej sytuacji.

 

03 kwietnia 2019 10:09 / 1 osobie podoba się ten post
a przeziębia sie często? mój były mąż też tak miał, że zawsze było mu gorąco ( wzłasza podczas rozwodu hihi) a potem wyszło że miał ciśnienie, coś tam jeszcze i w końcu lekarze zdiagnozowali mnóstwo chorób.
06 kwietnia 2019 09:55
15 kwietnia 2019 17:05
Na szczęście nie! Bym musiała chyba zabrać klucz i stać z kurtką przy drzwiach.
27 maja 2020 16:14 / 1 osobie podoba się ten post

(usunięte)

27 maja 2020 17:12 / 4 osobom podoba się ten post
Witam 
Mam pytanie, ważne chyba. 
1.Czy to  r o d z i n i e należy okazywać to wszystko o czym wyżej, czy wystarczy rzetelnie wykonywać swoje obowiązki i z empatią podchodzić do podopiecznych?
2. Czy cały czas (rund um die Uhr?)        musimy  spełniać wymagania seniorów, wszystkie ,nawet te ,które przekraczają zakres naszych obowiązków ?
Pozdrawiam 
29 maja 2020 20:40 / 2 osobom podoba się ten post
Ja tu nie mam wątpliwości, że należy wykonywać rzetelnie swoje obowiązki i ze zdrową empatią podchodzić do podopiecznych. 
29 maja 2020 20:46 / 5 osobom podoba się ten post
Krymas, domyślasz się pewnie, że chodziło mi o te "ciągłe pokazywanie r o d z i n i e" 
Też nie mam wątpliwości, co do innych spraw. Jeśli jednak wymagania i oczekiwania byłyby takie, jakie ostatnio spotkały Dusię czy Iwonię, no to nie wiem...
29 maja 2020 21:58 / 6 osobom podoba się ten post
Bardzo ogólnie to ujęlaś oj bardzo .Cały czas spełniamy jego wymagania ....hmmm   
29 maja 2020 22:37 / 4 osobom podoba się ten post
Racja- lepiej się zastanowić, aby potem nikt nam w kaszkę nie dmuchał 
29 maja 2020 23:29 / 4 osobom podoba się ten post
Albo żeby nam kaszy nie dmuchnął
30 maja 2020 00:12 / 3 osobom podoba się ten post
Tudzież cięzko zarobionego grysika, czy tam grosika 
16 czerwca 2020 20:44 / 3 osobom podoba się ten post
Ja tam trzymam dystans mając na myśli rodzinę i podopiecznego czy podopieczną. Trzymam się swoich obowiązków. Mogę przesunąć przerwę, popracować dłużej jednego dnia, ale następnego bądź przy najbliższej okazji to sobie odbieram, czyli więcej czasu wolnego. Przyjeżdża syn czy córka chwilę posiedzę a potem zastawiam rodzinę samą. Jak od razu tak pracuję, wszyscy się do tego przyzwyczajają i nie interesuje mnie, że jakaś Jadzia piekła ciasta. Ja mówię humorystycznie, że Krystyna jestem, a nie Jadzia.:) No nieraz jest trudniej, ale ogólnie daję radę.
16 czerwca 2020 20:45 / 2 osobom podoba się ten post
... to trzeba odejść
16 czerwca 2020 21:29 / 1 osobie podoba się ten post
Na takie szczegóły trzeba zwracać uwagę, jeśli się często zmienia miejsca, bądź znajduje się w nowym.
Przy regularnych powrotach- przynajmniej tak z mojego doświadczenia wynika, nikt mi nie patrzy na ręce, ani niczego nie narzuca. 
Jednak zanim zaufają nowej opiekunce, to trochę trwa, i można być i z daleka kontrolowanym. Myślę, że dobrze sobie z tego zdać sprawę, ale się nie spinać, bo nie ma powodu.
Nie czekać też na polecenia. Samemu trzeba zorientować się w sytuacji i wiedzieć co trzeba robić. Wtedy można  zaplanować pracę i wyrobić się do tej przerwy, której zasady naginam tylko w pewnych wyjątkach.
Mnie ani ziębią , ani grzeją uwagi, że Jadzia czy Halinka coś tam coś tam. Zmieniam temat i robię swoje.
Nie jest jednak tak, że zdanie rodziny czy pdp mnie nie obchodzi. Obchodzi-można wiele rzeczy omówić wspólnie.
Szkopuł polega na tym, aby nie dać wmanewrować w pewien stereotyp , który , co tu dużo mówić- raczej siedzi w naszych głowach.
A jesteśmy partnerami w tym układzie i trzeba tak się zachowywać, to tak będą nas traktowali.
16 czerwca 2020 21:49 / 1 osobie podoba się ten post
Tak też zrobiły..