Trwały makijaż!

30 grudnia 2013 22:44
A jeżeli kosmetyczka zrobi jakiś błąd, albo makijaż przestanie nam się podobać, to co wtedy? Czy można go jakoś wywabić?
28 czerwca 2014 19:17
ja bym się jednak bała zdecydować na taki trwaly makijaż, tak jak ania331 pisze: a jak kosmetyczce zadrxy reka?:d
25 lipca 2015 14:01
nowadanuta

Teraz po powrocie zafunduję sobie cos takiego... w Niemczech nie lubię sie malować, ale sama siebie nie lubię bez makijażu ... trzeba zrobić taki żeby na parę lat starczył...))))

Nowadanuto, nie mogę tego znaleźć, ale pamiętam, że w jakimś topiku pisałaś, iż już masz makijaż permanentny i że jesteś bardzo zadowolona, a przede wszystkim robiła Ci to kosmetyczka godna zaufania i polecenia.
Czy swoje zdanie podtrzymujesz i jesteś nadal w 100% zadowolona?
25 lipca 2015 14:10
Binor ja mam kreski górne i dolne,polecam! Aczkolwiek niezbyt przyjemny zabieg ale efekt i wygoda...
25 lipca 2015 14:13
Własnie Marta, ja też chcę tylko kreski.
Mam nadzieję, że Nowadanuta poda mi namiary, bo robiłabym we Wrocławiu.
25 lipca 2015 14:15 / 1 osobie podoba się ten post
Binor

Nowadanuto, nie mogę tego znaleźć, ale pamiętam, że w jakimś topiku pisałaś, iż już masz makijaż permanentny i że jesteś bardzo zadowolona, a przede wszystkim robiła Ci to kosmetyczka godna zaufania i polecenia.
Czy swoje zdanie podtrzymujesz i jesteś nadal w 100% zadowolona?

Moja córka miesiąc temu robiła brwi,przedwczoraj  miała powtórkę /tzw uzupełnienie / .
robiła w Szczecinie,pieknie,koszt 500 zł.
25 lipca 2015 15:45 / 1 osobie podoba się ten post
Binor

Nowadanuto, nie mogę tego znaleźć, ale pamiętam, że w jakimś topiku pisałaś, iż już masz makijaż permanentny i że jesteś bardzo zadowolona, a przede wszystkim robiła Ci to kosmetyczka godna zaufania i polecenia.
Czy swoje zdanie podtrzymujesz i jesteś nadal w 100% zadowolona?

Tak, ale na brwi użyłam niepotrzebnie brązu - kolor mniej trwały i po półtora roku muszę mnieć korektę.... Mam też kreskę górną na powiekach z którą nic się nie dzieje...  Najlepiej tak to zabukować żeby korekty były w cenie wyjściowej (najlepiej dwie) . Te upały nie sprzyjają takiemu zabiegowi... Gabinet i kosmetyczka sprawdzona bo sam zabieg nie należy do przyjemnych, a i skutki są wieloletnie... Ciągle myślę o powiece dolnej, ale najpierw zrobię sobie tę korektę brwi - czekam aż sie trochę ochłodzi.... ))))))
25 lipca 2015 15:49
nowadanuta

Tak, ale na brwi użyłam niepotrzebnie brązu - kolor mniej trwały i po półtora roku muszę mnieć korektę.... Mam też kreskę górną na powiekach z którą nic się nie dzieje...  Najlepiej tak to zabukować żeby korekty były w cenie wyjściowej (najlepiej dwie) . Te upały nie sprzyjają takiemu zabiegowi... Gabinet i kosmetyczka sprawdzona bo sam zabieg nie należy do przyjemnych, a i skutki są wieloletnie... Ciągle myślę o powiece dolnej, ale najpierw zrobię sobie tę korektę brwi - czekam aż sie trochę ochłodzi.... ))))))

czy fest bolacy ten makijaz na brwi?nose sie z zamiarem zrobienia tylko boje sie,ze bolec bedzie
25 lipca 2015 15:57
ania52

czy fest bolacy ten makijaz na brwi?nose sie z zamiarem zrobienia tylko boje sie,ze bolec bedzie

Fest boli, Ja mam brwi i usta
Zrobione.
25 lipca 2015 16:14
ania52

czy fest bolacy ten makijaz na brwi?nose sie z zamiarem zrobienia tylko boje sie,ze bolec bedzie

No nie jest przede wszystkim przyjemny,,,, Nie jeczałam i nie syczałam z bólu i jak widzisz chce to powtórzyć  (korekta). Czyli na pewno nie jest fest bolący...))))
25 lipca 2015 17:14 / 2 osobom podoba się ten post
nowadanuta

Tak, ale na brwi użyłam niepotrzebnie brązu - kolor mniej trwały i po półtora roku muszę mnieć korektę.... Mam też kreskę górną na powiekach z którą nic się nie dzieje...  Najlepiej tak to zabukować żeby korekty były w cenie wyjściowej (najlepiej dwie) . Te upały nie sprzyjają takiemu zabiegowi... Gabinet i kosmetyczka sprawdzona bo sam zabieg nie należy do przyjemnych, a i skutki są wieloletnie... Ciągle myślę o powiece dolnej, ale najpierw zrobię sobie tę korektę brwi - czekam aż sie trochę ochłodzi.... ))))))

Ok, dziękuję. 
Tak, wiem, że tego latem nie powinno się robić. Zafunduję sobie te kreski na jesień, a teraz poszłabym tylko na taką jakby konsultację przedzabiegową.
Koniecznie pomyśl o dolnej powiece, bo jeżeli górna tylko jest zrobiona, to oko nie jest zamknięte. Ja dopiero od niedawna taka mądra jestem, bo miałam pomysł też tylko na górne krechy, ale mi powiedziano, że koniecznie dwie należy zrobić. Jak nie od razu, to własnie po jakimś czasie.

Skoro gabinet sprawdzony, to dobrze, że jesteśmy forumowymi przyjaciółkami.
Pozdrawiam
25 lipca 2015 17:53
Binor

Ok, dziękuję. 
Tak, wiem, że tego latem nie powinno się robić. Zafunduję sobie te kreski na jesień, a teraz poszłabym tylko na taką jakby konsultację przedzabiegową:-).
Koniecznie pomyśl o dolnej powiece, bo jeżeli górna tylko jest zrobiona, to oko nie jest zamknięte. Ja dopiero od niedawna taka mądra jestem:-), bo miałam pomysł też tylko na górne krechy, ale mi powiedziano, że koniecznie dwie należy zrobić. Jak nie od razu, to własnie po jakimś czasie.

Skoro gabinet sprawdzony, to dobrze, że jesteśmy forumowymi przyjaciółkami:-).
Pozdrawiam

Kreski na dolnej powiece stanowczo odradza mi jedna z moich kosmetyczek  i jak do tej pory mnie to przekonuje ... Niestety dwie kreski są odpowiednio droższe i to (często gęsto) jest najsilniejszym argumentem do przekonywania.... Widziałam kobietę tylko z dolnymi kreskami  - na tym egzemplarzu nie wyglądało to ciekawie, ale też i te kreski były stanowczo za grube.... )))))
25 lipca 2015 18:08 / 1 osobie podoba się ten post
nowadanuta

Kreski na dolnej powiece stanowczo odradza mi jedna z moich kosmetyczek  i jak do tej pory mnie to przekonuje ... Niestety dwie kreski są odpowiednio droższe i to (często gęsto) jest najsilniejszym argumentem do przekonywania.... Widziałam kobietę tylko z dolnymi kreskami  - na tym egzemplarzu nie wyglądało to ciekawie, ale też i te kreski były stanowczo za grube.... )))))

Jak dla mnie dolna kreska sprawia, ze moje oko staje sie "smutne".
Byc moze, zrobiona cienka na stale wygladalaby inaczej.
Osobiscie nie robie kresek na dolnej powiece. Wielkorotnie po zrobieniu, zaraz je wymazuje, bo oczy ogromne sa wtedy i takie smutne.
.
25 lipca 2015 18:18 / 2 osobom podoba się ten post
amelka

Jak dla mnie dolna kreska sprawia, ze moje oko staje sie "smutne".
Byc moze, zrobiona cienka na stale wygladalaby inaczej.
Osobiscie nie robie kresek na dolnej powiece. Wielkorotnie po zrobieniu, zaraz je wymazuje, bo oczy ogromne sa wtedy i takie smutne.
.

Moja kosmetyczka argumentuje, że te dolne kreski bedą miały (z czasem) tendencję do opadania w dół co może nadać dziwny wyraz oczom . Ja lubię kreski w tym miejscu, ale robię je w lini rzęs i raczej jest to mgiełka niż kreska ....))))
25 lipca 2015 18:28 / 2 osobom podoba się ten post
Eee, ja tam obie kreski chcę cienkie.
W każdym razie moje oko z jedną naprawdę wygląda na niedokończone, bo mam bardzo cienkie rzęsy na dolnej powiece i jest ich niewiele i nawet pociągnięcie maskarą nic nie daje, więc same widzicie. Muszę albo wszystko albo nic.
Jednak zdam się w tej kwesti całkowicie na Panią Kosmetyczkę, u której będę to robić, bo o tych dwóch niby koniecznych to powiedziano mi w De. Jednego sama jestem pewna - u mnie nie mogą być one czarne.
Tak zauważyłam, że bycie rasową Kobietą albo nawet próba bycia takową, to bardzo skomplikowana sprawa.