Za co lubię moją pracę?

12 lutego 2017 14:50 / 1 osobie podoba się ten post
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. No i wszystko mi "zrujnowałeś"-w sensie dom z bala.Rozważałam tą opcję,bo to szybko i jedna ekipa od producenta. Powiem szczerze,że od początku mojego "marzenia" brałam pod uwagę budowę małej chatki typu bungalow.
12 lutego 2017 16:24 / 1 osobie podoba się ten post
Za kasę i tyle w temacie.
12 lutego 2017 16:29
ATomek

Za kasę i tyle w temacie.

Tylko za kasę i za nic więcej.
12 lutego 2017 16:40
ATomek

Za kasę i tyle w temacie.

No proszę Cię,a gdzie miłość gdzie uczucie?
12 lutego 2017 16:53
gosiako

Tylko za kasę i za nic więcej.

Tylko Bez sentymentów bo to nie jest moja praca marzeń ale kasa dobra.
12 lutego 2017 17:00 / 5 osobom podoba się ten post
Pieniądze szczęścia nie daja,,,,ale tym co ich nie mają
12 lutego 2017 17:38 / 2 osobom podoba się ten post
Malina

Dzięki dziewczyny wczoraj pisałam o tych smrodach fajek po zmnienniczce,któraś doradziła mi ręczniki namoczyć w płynie do płukania,co uczyniłam rozwiesiłam na wszystkich kaloryferach w domu,no super pachnie w całym domu,a ja wczoraj flakon perfum wypryskałam i nic tego cholerstwa nie zabiło,i jak to i mądrego warto posłuchać:-)

Malinko, dzieki za pomysla:)) zaraz rozwiesze na kaloryferach. Niby nie smierdzi, bo sie ciagle wietrzy, ale kto wieMy palimy oboje z Andy. Cholerny nawyk
13 lutego 2017 20:40
pytajka

Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. No i wszystko mi "zrujnowałeś"-w sensie dom z bala.Rozważałam tą opcję,bo to szybko i jedna ekipa od producenta. Powiem szczerze,że od początku mojego "marzenia" brałam pod uwagę budowę małej chatki typu bungalow.

Domy z bala są bardzo klimatyczne i przepiekne. Moja siostra w takim mieszka już kilka lat i nie podzielam zdania, ze dom ten śmierdzi. Może domy, które odwiedzałeś nie były wybudowane z należycie wysuszonego drewna lub wdarła się tam wilgoć. Z tego co się zdążyłam zorientować to budowa takiego domu musi odbywać się z materiału, którego wilgotnośc musi być stosunkowo niska. Drewno ścięte w odpowiednim terminie poddawane jest leżakowaniu przez kilka miesięcy, a na sam koniec suszeniu mechanicznemu. Moja siostra ma dom z bala sosny mazurskiej, która uważana jest za bardzo wytrzymały materiał i odporny na warunki klimatyczne. Całą pieczę nad prawidłowym materiałem jak i budową sprawował Natur Eko Dom. Może przed odrzuceniem wariantu budowy domu z bala warto odwiedzić ich dom modelowy.i przekonać się o tym osobiście.
17 marca 2017 16:44 / 3 osobom podoba się ten post
Nie muszę płacić za dach nad głową i jedzenie. Wypłata na czas i lepsza od polskiej. Mam dłuższy urlop, mogę ustalić z koleżanką kiedy ona jedzie a kiedy ja. W razie potrzeby czy nagłego wydarzenia zawsze mogę zjechać, ona też. Praca ciężka ale w pewnym sensie spłenia moje oczekiwania i potrzeby. Trudniej z podopiecznym. Ciągle mnie poznaje i nie zawsze słucha ale to mały problem. Dobrze, że mam neta, komunikacja z najbliższymi jest więc daje rade.
31 marca 2017 12:37
daisy_44

Takie forum na przekór narzekaniu , które jest tu dosyć często obecne, dziewczyny, nie pogarszajmy sobie samopoczucia, trochę optymizmu!Jasne ,że nie zawsze jest cacy, ale skoncentrujmy się na pozytywach.
Ja lubię w swojej pracy wolne tempo, nie trzeba się spieszyć,zamiast dzis odkurzę jutro i też bedzie dobrze; a spieszyć się musialam całe życie, 3 dzieci samotnie wychowywanych plus praca zawodowa mnie do tego zmuszały, więc teraz wypoczywam:)
Lubię sobie w kuchni poszaleć i ponieważ dobrze gotuję, to dostaję wolną rekę i naprawdę dogadzam podopiecznym i sobie:D
Reszta w następnym odcinku, dobranoc :)
 

Nie gotuje dobrze zawsze jade na gotowcach a do pracy kanapki i fanta,ciekawi mnie czy w tej pracy trzeba umiec gotowac?
31 marca 2017 12:39
scarlet

Daisy,
już Cię lubię.

Widzę ,że masz podobny do mnie charakter,
zauważyłam, że Ty też zodiakalna Rybka.

Mam teraz podobnie jak Ty,
kłopoty zostały w domu, tutaj wypoczywam,
wyżywam się w kuchni, też mam wolną ręke,
moi jedzą wszystko, mogę poszaleć, tym bardziej że z kasą nie ma problemów.

Dziadek mi się tylko pyta czy mam jeszcze kasę,
a babcia /a ja i on przy okazji/ ma mieć wszystko co najlepsze.

Dawno tak dobrze nie jadłam jak tu, zero stresu,
babcia jeszcze ciągle : Jolanda langsam, langsam...

Oby te wczasy trwały jak najdłużej.

W tej pracy macie cas wypoczywac? czytalam, ze zasuwac trzeba 24godziny na dobe ech nie taki dibel straszny jak go maluja.
31 marca 2017 12:48
Kaya

Ja lubie pracowac w DE , poniewaz lubie ten kraj i jezyk . Nie lubie za to Polski a przede wszystkim panujacej tam nadal homofobii :/ W PL mialam lepiej platna i atrakcyjniejsza prace w stolicy ale mentalnosc polakow mnie przeraza . Ja nie pasuje do PL i nigdy nie mam zamiaru na stale zyc w PL.

Nie lubisz Polski? Nie moge sie doczekac jak wyjade i poznam niemieckie zwyczaje,mentalnosc ludzi ale na stale to bym nie wyjechala dobrze mi wsrod przyjaciol i bliskich.
31 marca 2017 12:51
daisy_44

O, ja sobie wypraszam gotowanie w Polsce, a co to knajp nie ma?No i zawsze mnie na Leszczynową zaproszą , a ja, zwierzę towarzyskie, zawsze skorzystam:)

Haha to tak jak ja!
31 marca 2017 13:02
judora

Mnie też najbardziej w mojej pracy w DE podoba się to, że w 3 miesiące zarabiam tyle co w rok w Polsce. I lubię to, że już nie muszę patrzeć na moją kierowniczkę :) W Polsce też opiekowałam się starszymi ludźmi i sprawiało mi to dużo radości. A skoro w DE płacą więcej a w Polsce nie czekają dzieci i mąż to czemu nie ...

W 3 miesiace to co w rok w Polsce? Zarabiam tak sobie ale mam mieszkanie swoje po babci wiec nie odczuwam tego tak bardzo.
31 marca 2017 13:58 / 3 osobom podoba się ten post
Pati2

Nie gotuje dobrze zawsze jade na gotowcach a do pracy kanapki i fanta,ciekawi mnie czy w tej pracy trzeba umiec gotowac?

Nie, w tej pracy się nie gotuje. tak lajtowo, posiedzisz trochę z babcią na tarasiku, Ubierzesz wyjściowo siebie, babcię i do restauracji. We wtorki dłużej bo pani do sprzatania przychodzi od 12.15 to musisz z babcia dłużej w restauracji, potem moze jakies muzeum, spacer. Jeśli nie masz prawa jazdy to rodzina zatrudni szofera.Latem jakis wypad nad morze, zima to jz masz pewne narty , góry ale tez często starsza pani lubi sobie ponurkowac, więc znowu wyjazd.nie martw się, na gotowanie nawet nie ma czasu.