Kujawsko-Pomorskie

21 października 2013 10:56
To będzie mój pierwszy raz;) szukam pracy obecnie. I zaraz zejdą na zawał przez ten język:) strasznie się stresuje choć na rozmowach wypadlam dobrze. Ech dziewczyny ciężka ta nasza dola
21 października 2013 15:13
monika77

To będzie mój pierwszy raz;) szukam pracy obecnie. I zaraz zejdą na zawał przez ten język:) strasznie się stresuje choć na rozmowach wypadlam dobrze. Ech dziewczyny ciężka ta nasza dola

Powodzenia, pamiętaj żeby przed podpisaniem umowy przeczytać ją od góry do dołu. Jak masz pytania to dawaj, opinie o agencjach masz na forum, w razie dodatkowych pytań jesteśmy ;)
21 października 2013 20:00
Śliczne dzięki. To bardzo dużo jak ma się człowiek kogo zapytać:) tylko coś mam pecha, jak juz niby wszystkiego przejdę to okazuje się że oferta znikła. Dzis zgłosiłam się do Medipy, zobaczymy jak u nich, ofertę dostałam fajna no ale czy się spodobał???
21 października 2013 20:04
Spodobam miało być:) dziewczyny jak to jest z tym językiem juz na miejscu? Boje się tego okropnie czy się dogadam:( ja się czuję na taki podstawą- komunikatywny, choć oceniono mnie na 2, ale nie czuję się kompletnie na te ocenę. Przez ten język spać nie mogę. Podpowiedzcue coś dziewczyny:)
21 października 2013 20:17
monika77

Spodobam miało być:) dziewczyny jak to jest z tym językiem juz na miejscu? Boje się tego okropnie czy się dogadam:( ja się czuję na taki podstawą- komunikatywny, choć oceniono mnie na 2, ale nie czuję się kompletnie na te ocenę. Przez ten język spać nie mogę. Podpowiedzcue coś dziewczyny:)

Jak ciebie na 2 oceniono to nieźle. Początki na pewno będą ciężkie nie tylko ze wzgl na język ale jak go znasz to już połowa sukcesu. Gotowanie to też wyzwanie jeśli będą chcieli typowe niemieckie jedzenie, jak dostaniesz w miarę sprawną umysłowo babunię to może cb dużo nauczyć. Głowa do góry, będziemy też ciebie wspierać
21 października 2013 20:42
Oj siły dużo trzeba żeby przetrwać, ale co nas nie zabije...
21 października 2013 20:44
A jakie jest to typowe niemieckie jedzenie? Bo się potem aż oblałam;)
21 października 2013 20:53
monika77

A jakie jest to typowe niemieckie jedzenie? Bo się potem aż oblałam;)

To zalezy w jakim regionie,u mnie np co piątek placki ziemniaczane z musem jabłkowym,lub śledz w śmietanie z ziemniakami.Przeróżne sosy,pieczarkowy z mięsa wieprzowego,gulasz z wołowego do tego sałata lodowa.Często marchewka gotowana do drugiego,zupy u mnie kremy,z dyni ,z marchwi,z pora.Kotlet mielony,spagetti,pulpety w sosie,schabowy,ja swojej babci zawsze pytam co by zjadła,raz ugotowałam pomidorową z ryżem smakuje jej,a np,kapuśniak nie specjalnie więc polskimi zupami jej nie uszczęśliwiam.Raczej wszystko na szybko aby nie stać przy garach.
21 października 2013 20:59
Placki z musem? Kurcze co za zestaw
21 października 2013 20:59
monika77

Oj siły dużo trzeba żeby przetrwać, ale co nas nie zabije...

Jest czasami ciezko, ale zobacz....jestesmy zywym dowodem, ze spoko idzie przetrwac :) Jak my dalismy (sa wsrod nas rowniez mezczyzni) rade, to Ty nie dasz?
21 października 2013 21:00
monika77

Placki z musem? Kurcze co za zestaw

PDP je placki z musem a ja ze smietana, taka jak lubie. Nikt Cie nie zmusi do jedzenia musu jesli nie lubisz :)
21 października 2013 21:07
Chyba muszę się podszkolic w plackach:)
21 października 2013 21:08
monika77

Chyba muszę się podszkolic w plackach:)

w plackach to chyba prostszego nic nie ma..
21 października 2013 21:09
monika77

Chyba muszę się podszkolic w plackach:)

a czego nie wiesz?
 
21 października 2013 21:09
Niby tak ale dawno nie robiłam:)