Poszukiwanie pracy – jak skutecznie szukać zatrudnienia w opiece

Jak ja zaczynalam to pracy w opiece sie szukało inaczej . Wiadomo w jaki sposób. Dzisiaj to jest super że agencje mają swoje bazy danych i potrafią wszystko dobrze zorganizować .

Agencje wyszukałam jakies 2 lata temu . Oczywiscie ,że się bałam o wszystko ,ale jak to mówia strach ma wielkie oczy . Propozycja przyszła szybko ,potem była następna i tak do dzis .Kilka dni jestem w nowym miejscu .

No ( wiem nie zaczynaj zdania od "no") , artykuł bardzo ładny, postaw pierwszy krok i miej go za sobą:)

no tak,a może od więc?:)

Ja najpierw przewertowałam forum, ideałów nie ma ale dzięki opiniom idzie coś wybrać.

wskazówki cenne ,ale dla fachowych firm a nie dla Agencji -które nie mają niejednokrotnie pojęcia o tej pracy a w ostatnim czasie powstało ich jak grzybów po deszczu.Mam tu na myśli pisanie CV i itp.pism do Agencji.

Najważniejsze by Agencje traktowały Opiekuna jak podmiot a nie przedmiot (maszynke do robienia im pieniędzy).Najczęsciej bywa tak ,że Agencja utrzymuje dobre stosunki z rodziną PDP a nie z Opiekunem a dlaczego? to oczywiste>

To sa wskazowki dla opiekunow Adam,nie dla agentur. Moze i malo cenne dla kogos kto juz na "opiece"zeby zjadl,ale dla tych,ktorzy zaczynaja probowac tego miodu,jak najbardziej przydatne. Do tego dodac opinie o firmach(tak wiem,ze nie ma idealnych ale i tak warto poczytac co mamy na ich temat do powiedzenia) i juz latwiej,prawda?;)

wiem o tym ...i to zaznaczyłem.

co z tego ,że ja napisze   fachowy CV  a tam siedzą tłuki -to miałem na myśli (rzecz jasna nie wszystkie są takie Agencje i to podkreślam za kazdym razem.

To co proponujesz? Szukac pracy pomijajac agencje? No bo jednak to trudne dla wielu osob i nie zawsze sie da...A jeszcze by sie okazalo,ze na czarno i wtedy co?Poza tym w agencjach jak w zyciu. Wszystko zalezy od czlowieka. Nie zawsze to co sie okazuje w praniu jest wina posrednikow czy firm,rodziny tez lubia ponaginac fakty, a "fachowe"CV warto napisac,przynjmniej widac z kim sie ma do czynienia.
Tak sobie pomyslalam,ze "kadra"opiekunkowa tez czesto ma cos za uszami,bo nie zglasza do firm tego co sie nam na stelli zmienia. Bo sie zmienia,w koncu pracujemy z seniorami,ktorych niedoleznosc i stan zdrowia sie pogarsza. Ale to juz temat na inna dyskusje. W kazydm razie kazdy kij ma dwa konce.

obiektywna wypowiedż i to lubię..temat rzeka !

Co one zrobiły? Nie dostałeś pracy?

Temat nieco mnie rozbawił, ponieważ powinien brzmieć: jak skutecznie opędzać się od nękających wszędzie ofert pracy w opiece.