Kodeks Etyki Opiekunki

07 października 2016 20:29 / 1 osobie podoba się ten post
też go lubie:)

Tak, finansowo, to pewnie niewiele:( Ale...wizualnie jest bardzo ładny ...i....historia...przeszedł cały szlak od Siedlc do Berlina...z moim dziadkiem. Dla mnie ma dużą wartośc:)
07 października 2016 20:34
pytajka

...żeby była jasność-ja nie oceniam! Tylko pytam bo ciekawią mnie różne "spojrzenia na świat"-widzę go z szerszej perspektywy. A tak między nami mówiąc: to jak z nim...:to nie ja: eeeee-chyba przesadziłam-pewnie "nijak":zaklopotanie::-)

Wszystko fajnie tylko nie bardzo rozumiem o co w Twoim poście chodzi:)
Jak z kim??
07 października 2016 20:45 / 6 osobom podoba się ten post
Dobrze wychowany człowiek nie potrzebuje żadnego Kodeks, wie jak ma się zachować.
07 października 2016 21:34 / 11 osobom podoba się ten post
W tym topiku jest poruszonych bardzo dużo ważnych spraw związanych z zachowaniem, postępowaniem opiekunki.
Prezenty tyle razy wałkowany temat. osobiście uważam, że jeśli nas obdarowuja to nalezy brać i podziękować. nawet gdyby to był pałac z ogrodem brać.
Co do miłości nawet 60 latki do dziadka 80 czy 90 lat to kłamstwo. Granie na uczuciach starego człowieka. Znam historię gdzie jedna z pań mająca niby swoja agencje w Niemczech zaopiekowała sie starszym panem. ona ponad 60 lat, on ok 90.Naobiecywała facetowi że wyjdzie za niego, że kocha, że tak juz do końca życia razem. wyjazdy do Polski, hotele, święta w Polsce w pensjonacie ona, on i jej rodzina i brat jej. mąz za brata robił. Ludzie sa podli. na szczęście starszy pan sie rozchorował i nie mógł jechac na zaplanowane wczasy zimowe do polski. Znalazł sie w szpitalu. Pani pojechała sama , ale z jego karta kredytową. szpital powiadomił córkę, ze ojciec w szpitalu. Wszystko sie wydało. Pani już miała umówionego notariusza. chciała przepisania domu. Pieniędzy wyjeła z konta sporo. Bardzo trudno było córce podjąc decyzje aby ograniczyć demencyjnemu ojcu dostep do podejmowania decyzji. Szpital psychiatryczny. Okropna historia. Ale najbardziej budujące jest to że mimo takiej jednej podłej dziewczyny rodzina tego pana zwróciła sie do polskiej firmy o opiekunkę. Mają Niemcy o nas dobre zdanie.I szanują i często potrafią podziękować za naszą opieke nad rodzicem. Najważniejsze to być dobrym, uczciwym człowiekiem.zarówno po jednej jak i po drugiej stronie.
08 października 2016 08:07
Ewelina1

Wszystko fajnie tylko nie bardzo rozumiem o co w Twoim poście chodzi:)
Jak z kim??

Ewelina1-moje pytanie dotyczyło męża-dziadka. No wiesz-o alkowę,
08 października 2016 10:27 / 3 osobom podoba się ten post
ryba

też go lubie:)

Tak, finansowo, to pewnie niewiele:( Ale...wizualnie jest bardzo ładny ...i....historia...przeszedł cały szlak od Siedlc do Berlina...z moim dziadkiem. Dla mnie ma dużą wartośc:)

Łeee , jakby z Sielc n/ Oką do Berlina to można by powiedzieć , że galanty kawałek drogi , ale z Siedl(e)c ? toż to już prawie rzut beretem ...Też kiedyś miałam zegarek ( przechodzony , po siostrze ) i se chodził , chodził aż w końcu poszszedłlłl w ......znaczy się nie nadawał sie do naprawy 
08 października 2016 10:39 / 1 osobie podoba się ten post
IGGA

W tym topiku jest poruszonych bardzo dużo ważnych spraw związanych z zachowaniem, postępowaniem opiekunki.
Prezenty tyle razy wałkowany temat. osobiście uważam, że jeśli nas obdarowuja to nalezy brać i podziękować. nawet gdyby to był pałac z ogrodem brać.
Co do miłości nawet 60 latki do dziadka 80 czy 90 lat to kłamstwo. Granie na uczuciach starego człowieka. Znam historię gdzie jedna z pań mająca niby swoja agencje w Niemczech zaopiekowała sie starszym panem. ona ponad 60 lat, on ok 90.Naobiecywała facetowi że wyjdzie za niego, że kocha, że tak juz do końca życia razem. wyjazdy do Polski, hotele, święta w Polsce w pensjonacie ona, on i jej rodzina i brat jej. mąz za brata robił. Ludzie sa podli. na szczęście starszy pan sie rozchorował i nie mógł jechac na zaplanowane wczasy zimowe do polski. Znalazł sie w szpitalu. Pani pojechała sama , ale z jego karta kredytową. szpital powiadomił córkę, ze ojciec w szpitalu. Wszystko sie wydało. Pani już miała umówionego notariusza. chciała przepisania domu. Pieniędzy wyjeła z konta sporo. Bardzo trudno było córce podjąc decyzje aby ograniczyć demencyjnemu ojcu dostep do podejmowania decyzji. Szpital psychiatryczny. Okropna historia. Ale najbardziej budujące jest to że mimo takiej jednej podłej dziewczyny rodzina tego pana zwróciła sie do polskiej firmy o opiekunkę. Mają Niemcy o nas dobre zdanie.I szanują i często potrafią podziękować za naszą opieke nad rodzicem. Najważniejsze to być dobrym, uczciwym człowiekiem.zarówno po jednej jak i po drugiej stronie.

08 października 2016 10:58 / 4 osobom podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

Łeee , jakby z Sielc n/ Oką do Berlina to można by powiedzieć , że galanty kawałek drogi , ale z Siedl(e)c ? toż to już prawie rzut beretem :-):-):-)...Też kiedyś miałam zegarek ( przechodzony , po siostrze ) i se chodził , chodził aż w końcu poszszedłlłl w ......znaczy się nie nadawał sie do naprawy :lol3:

Baśka, czepiasz sie. Nie chciało mi sie poprawiac,myslałam,że może nikt nie zwróci uwagi, przecież wiadomo o co chodzi. Ależ, gdzie tam zaraz zauważa, wytkną.:) Dobra, lepiej już nic nie pisze, bo jakas niewinna literka mi wyskoczy i znowu palcem pokażą 
08 października 2016 11:15 / 2 osobom podoba się ten post
ryba

Baśka, czepiasz sie:-). Nie chciało mi sie poprawiac,myslałam,że może nikt nie zwróci uwagi, przecież wiadomo o co chodzi. Ależ, gdzie tam zaraz zauważa, wytkną.:) Dobra, lepiej już nic nie pisze, bo jakas niewinna literka mi wyskoczy i znowu palcem pokażą:czerwieni sie: :-):-):-)

też Cię kocham