Oczywiście,że może to być podstawa do wypowiedzenia.
Oczywiście,że może to być podstawa do wypowiedzenia.
Jednak agama, nie za bardzo z tym twoim pdp...? Ja bym dzwoniła do firmy, to jest jak najbardziej podstawa/do zrezygnowania ze zlecenia...
Beda się tlumaczyc iż nie wiedzieli że stan sie pogorszyl,ale nie przejmuj sie takim gadaniem,rację masz ty
Kochana! Wiedzieli doskonale bo nasz koleżanka forumowa,która zmieniałam wszystko zgłaszała!
Gdyby nie czysty przypadek nigdy bym się prawdy nie dowiedziała! Kolezanka ''psim swedem'' mnie odszukała,ale ja już miałam podpisana umowę i bilet. Przekazała mi droga prywatna pewne wiadomości,ale tak jak napisałam-to co ona wywalczyła obowiazywalo 2 dni.
Gdybym wiedziała wszystko na poczatku nie podjełabym sie takiej pracy.
Poniewaz jestem wq musicie mi wybaczyć,że nie chce mi sie czytac poprzednich stron a mam pytanie.
Czy w przypadku kiedy stan pdp nie zgadza sie(kompletnie
!) z informacjami,które otrzymałam na piśmie od firmy i podpisałam moze być podstawą do wypowiedzenia umowy-zlecenia?
Poniewaz jestem wq musicie mi wybaczyć,że nie chce mi sie czytac poprzednich stron a mam pytanie.
Czy w przypadku kiedy stan pdp nie zgadza sie(kompletnie
!) z informacjami,które otrzymałam na piśmie od firmy i podpisałam moze być podstawą do wypowiedzenia umowy-zlecenia?
Gdyby nie czysty przypadek nigdy bym się prawdy nie dowiedziała! Kolezanka ''psim swedem'' mnie odszukała,ale ja już miałam podpisana umowę i bilet. Przekazała mi droga prywatna pewne wiadomości,ale tak jak napisałam-to co ona wywalczyła obowiazywalo 2 dni.
Gdybym wiedziała wszystko na poczatku nie podjełabym sie takiej pracy.
Czyli stało sie dokładnie to, czego najbardziej się obawiałam - rodzina próbuje ugrać wszystko dla siebie... To są ludzie kompletnie oporni na wszelkie sugestie, którzy pozjadali wszystkie rozumy. Jeden pielęgniarz, a drugi pracujący na świeczniku w organizacji pozarządowej, niosącej pomoc biednym, głodnym i potrzebującym chorym... Obydwaj powyżej 180 cm wzrostu, to im łatwo złapać ojca i dźwignąć do góry...
Agama, nie zastanawiaj się tylko dzwoń do agencji, ja ze swojej strony mogę dać im znać że odezwałaś się do mnie i nie dajesz rady tego przeskoczyć... Mają się ze mną kontaktować.
A swoją drogą popatrz - jakie miałam przeczucie żeby popytać czy to Ty mnie zmieniasz, żeby Ci opisać stellę i żeby na "chama" zostać w tą niedzielę...
Nadal Ci mówią że to co ja Ci przekazywałam to nieprawda? Hmmm... Trzymaj się i nie patrz na nic, nie dasz rady - zmiataj stamtąd. Ja na pewno nie wrócę...
Masz rację-babci się buzia nie zamyka-Ty jestes ulubionym tematem:)
Synuś tez ma duzo do powiedzenia.
Mnie to zwisa. Mam wieksze podstawy by wierzyc tobie a nie im.
Napisz mi proszę gdzie jest ten sklep lub stacja to sobie pójdę sama kupic to doładowanie.-syn od pn. jest codziennie i nie znalazł wolbej chwili.
Witam wszystkim.Mam pytanie odnosnie wypowiedzenia umowy zlecenia z moja firma.Jestem pierwszy raz na takim wyjwzdzie i tak pracujac.Umowe mam do konca roku i gdy tylko zjade do Pl chce dac wypowiedzenie.Napiszcie prosze czy lepiej to zrobic po przyjezdzie do Pl czy bedac jeszcze tutaj?Obawiam sie ze gdy wroce ibwypowiem umowe firma powie ze tonza pozno i bd musiala jechac nastepny raz.Z gory dziekuje za odpowiedz.Pozdrawiam