Urlop - opiekunka odpoczywa

04 kwietnia 2014 18:26
kasia63

Zbliżają sie wakacje:)Planujecie urlop -taki porządny -urlop przez duże U? Nie siedzenie w domu i grilowanie czy remontowanie,urlop wyjazdowy,poza domem?
Ja mam dobrze-mieszkam "na urlopie":):):)

Wiesz co Kasiu,ja od jakiegoś czasu dojrzewam do odpoczynku w Twoim pensjonacie ,ale wciąż mam coś polniejszego do załatwienia. Jak już dojhrzeję to dam Ci znać :)
Póki co urlop spędzę na przeprowadzce córki uffff
04 kwietnia 2014 18:27 / 5 osobom podoba się ten post
Ty to masz dobrze-mieszkać na urlopie też bym chciała.
Generalnie jednak,jak wracam do domu,to niezbyt chętnie myślę o jakichkolwiek wyjazdach,nawet urlopowych.Ba,przez pierwszy tydzień wcale nie wychodzę z domu-jedynie konieczne zakupy.
Może to dlatego,że zazwyczaj siedzę dłużej w DE(min. 3 mies) i po prostu chcę pobyć u siebie,móc szwendać się bezkarnie po domu-nawet w nocy,otwierać lodówkę 1000 razy dziennie,podjadać cokolwiek o dowolnej porze,no tak po prostu poczuć,że wreszcie u siebie jestem,ja rzadzę i nic nie muszę.
No i jeszcze jedno-moje zwierzaki-nie mam komu zostawić,a ze sobą zabrać się nie da.
04 kwietnia 2014 18:29 / 2 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Wiesz co Kasiu,ja od jakiegoś czasu dojrzewam do odpoczynku w Twoim pensjonacie ,ale wciąż mam coś polniejszego do załatwienia. Jak już dojhrzeję to dam Ci znać :)
Póki co urlop spędzę na przeprowadzce córki uffff

Pensjonat to określenie na wyrost:)Dojrzewaj ,dojrzewaj-nie planujemy przeprowadzki w ciągu najblizszych 30lat:):):)
04 kwietnia 2014 18:51 / 1 osobie podoba się ten post
kasia63

Zbliżają sie wakacje:)Planujecie urlop -taki porządny -urlop przez duże U? Nie siedzenie w domu i grilowanie czy remontowanie,urlop wyjazdowy,poza domem?
Ja mam dobrze-mieszkam "na urlopie":):):)

Tak planuje . Za 2 miesiace bede sie decydowac co buchen ( tyle musze czekac na paszport i wize !) Ale przegladam wycieczki niemal codziennie :))))  
04 kwietnia 2014 20:10
Ja mam podobnie jak Impala. Jak mieszkałam w domu, to w ferie letnie i zimowe wyjazd musiał być. A teraz to mnie już tak nie ciągnie - cudownie jest po prostu pobyć w domu i żal tracić ten czas na wyjazdy. Chociaż mąż zaplanował nam wyjazd na festiwal hip-hopowy do Czech, a ja chyba w góry też pojadę. Na razie mnie w ogóle nie kusi, ale myślę że z nastaniem lata pociągnie wilka do lasu:)
04 kwietnia 2014 20:17 / 3 osobom podoba się ten post
A ja już... może nie urlop - tak dla odreagowania. Po paru kilometrach spaceru i sutej obiadokolacji... Teraz maseczka na twarzy(wyglądam strasznie) ... Pies leży przy drzwiach zmęczony... znowu zarobił u mnie punkty... bo sama już nie wiem jaak można być sobie takim grzecznym psem? Córka chodzi z nim po dwupiętrowym hotelu bez smyczy - i nikt na pewno nie usłyszał jego szczeku i nie poczuł wścibstwa...Jest u nas ponad 6 lat, ale jeszcze nigdy nie zaszczekał na ludzi...A to wszystko w Sudetach, 10 km od Głuchołaz . Sięgam po moją Earl Grey i zezuje w telewizor bo moje towarzyszki wreszcie doczekały się "Tańca z gwiazdami", ktory tez lubię... Jutro na pewno SPA w ramach pakietu i na pewno wiele kilometrów...))))
05 kwietnia 2014 10:36
wichurra

Ja mam podobnie jak Impala. Jak mieszkałam w domu, to w ferie letnie i zimowe wyjazd musiał być. A teraz to mnie już tak nie ciągnie - cudownie jest po prostu pobyć w domu i żal tracić ten czas na wyjazdy. Chociaż mąż zaplanował nam wyjazd na festiwal hip-hopowy do Czech, a ja chyba w góry też pojadę. Na razie mnie w ogóle nie kusi, ale myślę że z nastaniem lata pociągnie wilka do lasu:)

wg mnie odwrotnie:
jak sie ma wolne to zal tracic czas na siedzenie w domu, cudownie jest zrobic wyjazd !!!
05 kwietnia 2014 10:38
Ja się w tym roku też urlopuję w domu,długi brak pracy spowodował brak funduszy:((
05 kwietnia 2014 10:39 / 1 osobie podoba się ten post
Athenka

wg mnie odwrotnie:
jak sie ma wolne to zal tracic czas na siedzenie w domu, cudownie jest zrobic wyjazd !!!

No każdy czuje to inaczej:)
Ja się chcę wtedy domem, rodziną i przyjaciółmi nacieszyć, bo tego w Niemczech najbardziej mi brakuje. 
Wyjazdy są już na drugim planie. 
05 kwietnia 2014 11:14 / 2 osobom podoba się ten post
wichurra

No każdy czuje to inaczej:)
Ja się chcę wtedy domem, rodziną i przyjaciółmi nacieszyć, bo tego w Niemczech najbardziej mi brakuje. 
Wyjazdy są już na drugim planie. 

Ja mam podobnie jak Ty! Jak jestem w domu to chcę się nacieszyć rodziną i przyjaciółmi bo ten czas tak szybko leci i nim się obejrzę trzeba znowu jechać i z dziadziem przesiedzieć 2 miesiące!
29 maja 2014 07:28 / 2 osobom podoba się ten post
Zaczyna sie sezon urlopowy a jak urlop to może plaża?
 
Kap Kamenjak -   Chorwacja
 
Kamieniste i żwirowe zatoczki na przemian z piaszczystymi plażami dla tych co lubią spokoj i swobode.Zadnych kempingow,żadnych hoteli - cisza i spokoj.Od lat 60 XX wieku jest pod ochroną - trzeba uiszczać opłatę drogową i samochodu nie mozna parkowac tu po godz.21-szej.Bogata roślinność -550 gatynkow roslin - wbrzeze jest piekne nawet jak na Chorwację.Uprawiać tu mozna skoki z klifu- to skok kontrolowany- ci nie przygotowani raczej podejmuja ryzyko wykonując ten skok, ale i takich nie brakuje.Nurkowanie,błękitne niebo i turkusowe morze,spokojne plaze - to gwarancja dobrego wypoczynku.
 
Jutro bedzie plaza Bat Galim Beach,Hajfa,Izrael.
29 maja 2014 08:26
Ja mam tak samo Andrea. Na przykład ZAWSZE w wakacje musiały być Tatry - często nawet dwa razy latem plus jeszcze raz zimą. A teraz jak myślę, że będę w domu 2 miesiące i z tego mam z 10 dni (bo na tyle dopiero opłaca się jechać) spędzić w Tatrach, to jakoś mało mi się chce. Dodam jeszcze, że jeżdżę tam sama, bo mąż nie lubi. Więc tym bardziej się nie chce.
29 maja 2014 08:38 / 4 osobom podoba się ten post
Ja w tym roku planuję wybrać się nad nasze morze . Nie uważam żeby było gorsze niż inne morza . Nad morzem czarnym w Bułgarii brakowało mi czegoś - nie było bursztynów . :)
29 maja 2014 08:49 / 1 osobie podoba się ten post
Ja planuje 2 tyg.urlop z mężem i 3 wnuków w Krynicy Morskiej.W górach nie byłam ale tak kiedyś klapnęłam językiem, że góry zobaczę przed samą śmiercią:), więc się ociągam. 
29 maja 2014 08:53
michasia

Ja planuje 2 tyg.urlop z mężem i 3 wnuków w Krynicy Morskiej.W górach nie byłam ale tak kiedyś klapnęłam językiem, że góry zobaczę przed samą śmiercią:), więc się ociągam. 

Jedź więc nad morze :))) Ja już wyjazd mam zaplanowany, wykupiony, tylko pogody mi brakuje :))))