Dowcipy i anegdoty #2

29 kwietnia 2014 17:54 / 2 osobom podoba się ten post
- Jaka jest ulubiona pozycja kobiet?
- Kobieta z przodu, schylona nad gablotą wybiera pierścionek od Tiffany’ego, mężczyzna stoi prosto z tyłu z gotowym... portfelem.

Gdyby wszystkim kobietom wyrosły na czołach małe, zgrabne różki, wiele z nich byłoby zachwyconych, że może sobie znowu coś pomalować...

Wąż kusi Ewę:
- Zjedz to jabłko, a będziesz podobna do aniołów!
- Nie!
- Jak zjesz to będziesz nieśmiertelna!
- Nie! Powiedziałam!
- Zobaczysz, staniesz się mądra jak Stwórca!
- Nie! Nie! I nie!
- Zjedz, a nigdy nie utyjessssz.

Są dwie rzeczy, na które można patrzeć bez końca: zachód słońca i parkującą kobietę.

Kobieta powinna trzymać faceta krótko jak psa, w dzień dać jeść i głaskać a na noc wypuścić niech sobie polata.
29 kwietnia 2014 18:11 / 6 osobom podoba się ten post
Rozmawiają dwie koleżanki:
- No jak tam ten twój Władek? Ciągle traci forsę na kasyno i dziwki?
- Nie. Ja z nim poważnie porozmawiałam. Nie pije, nie pali, na dziwki nie chodzi, forsy w ogóle nie wydaje. Leży sobie cichutko i spokojnie na OIOMie
29 kwietnia 2014 18:24
Zestaw kieliszków 10 zł, dobra wódka 30 zł. To spojrzenie żony, kiedy wracasz do domu - bezcenne.
29 kwietnia 2014 18:29 / 5 osobom podoba się ten post
Umiera teściowa. Spogląda w okno i szepta:
- Ale piękny zachód słońca.
Zięć:
- Niech się mama nie rozprasza.
29 kwietnia 2014 19:48
a przegapilas Trzeba bylo uwazac
29 kwietnia 2014 21:33 / 8 osobom podoba się ten post
30 kwietnia 2014 14:19 / 2 osobom podoba się ten post
Panie graja w golfa.Jedna z pan uderzyła piłeczkę - chciała prosto, poszło w lewo.
Niedaleko stojący obserwator żeńskich zmagań zgiął się w pół, wsadził dłonie pomiędzy uda i wrzasnął. Pani podbiegła do niego przerażona:
- Ja bardzo pana przepraszam, ale to było doprawdy niechcący!
Pan dalej jęczy:
- Jestem fizykoterapeutką, może będę w stanie panu pomóc...
Pan nadal jęczy...
Pani rozpięła mu rozporek i rozpoczęła masowanie.
Po 5 minutach pyta:
- No i jak?
- Bardzo przyjemnie,ale kciuk nadal boli...
02 maja 2014 13:42 / 5 osobom podoba się ten post
Profesor fililogii polskiej na wykładzie:
- Jak państwo wiecie, w językach słowińskiech jest nie tylko pojedyncze zaprzeczenie.
   Jest te z podwojne zaprzeczenie jako potwierdzenie.
   Nie ma natomiast podwojnego potwierdzenia jako zaprzeczenie.
  Na to głos z ostatniej ławki:
 -Dobra,dobra....
 
 
Doktorze,za kazdym razem,kiedy odwiedzam matkę,ona nie pamieta mojego imienia.
- Alzheimer?
- Nie,Marcin.
02 maja 2014 13:49 / 2 osobom podoba się ten post
Czekałem w kolejce do lekarza pięć tygodni.
Teraz wiem na pewno, czas goi rany.
 
Stanęła sobie śmierć przy drodze,na stopa.
Zatrzymuje sie samochod i kierowca pyta:
- A dokąd jedziesz?
- A  tylko do najbliższego zakrętu.
02 maja 2014 13:53 / 1 osobie podoba się ten post
02 maja 2014 14:14 / 3 osobom podoba się ten post
85marzena

http://kobiecegadzety.pl/mobile/item.php?id=14250#

Ktos chce sie posmiac - polecam :-)

Pośmiałam sie,a i zdarzyło mi sie wysłac meila do siebie.A to to jeszcze nic gorsze,że sie denerwowałam na brak odpowiedzi.
04 maja 2014 16:30 / 3 osobom podoba się ten post
Rozmowa na podwórku
_Jestem silny jak byk ,bo jem dużo mięsa!
-Nie wierzę...Ja jem dużo ryb,ale nie umię pływać!
04 maja 2014 16:46 / 5 osobom podoba się ten post
Prezes firmy wzywa szefa od PR:
- Słuchaj - mówi - mamy kiepskie notowania w prasie, wymyśl coś. Ma być tanio, ale tak, żeby wszystkie media o tym mówiły i żeby pracownicy też byli zadowoleni.
Facet chwilę się zastanawia.
- Mam! - mówi po chwili. - Najlepiej by było, gdyby pan się powiesił: sznurek tani, wszystkie media napiszą, a i załoga się ucieszy.
04 maja 2014 18:05 / 2 osobom podoba się ten post
Pacjeent na recepcji u dentysty:
- ile kosztuje wyrwanie zęba?
- 100 zł
- Stowa za kilka sekund pracy?
- Mogę poprosić doktora,by zrobił to w godzinę.....
05 maja 2014 13:24 / 1 osobie podoba się ten post
- Jak to się stało, że ty zatwardziały singiel, jednak się ożeniłeś?
- Bo widzisz, przedtem czułem się źle i w domu i poza domem, w pracy. A teraz jest mi przynajmniej dobrze w pracy