Dowcipy i anegdoty #2

28 sierpnia 2014 17:19
mzap88

ganz genau

pocieszajace ;)
28 sierpnia 2014 20:25 / 3 osobom podoba się ten post
29 sierpnia 2014 15:21 / 8 osobom podoba się ten post
Idą dwaj skini a za nimi babcie. Babcie mówią:
- Jakie biedne dzieci, nie dość, że po chemioterapii, to jeszcze w butach ortopedycznych!
29 sierpnia 2014 18:19 / 5 osobom podoba się ten post
29 sierpnia 2014 19:34 / 4 osobom podoba się ten post
Przychodzi dziadek na komisariat i mówi:
- Panie władzo, ukradli mi rower!
- Jakiego koloru?
- Zielonego.
- Miał światełko?
- Nie miał...
- A lusterko wsteczne?
- Też nie...
- W takim razie płaci pan 50 zł mandaciku...
30 sierpnia 2014 07:50 / 5 osobom podoba się ten post
Babcia i dziadek siedzą na ławce rozmawiając:
- Wiesz Marian trochę się głupio czuję siedząc na ławce w parku i młodzi tak dziwnie na nas patrzą.
- Ja też się czuje podobnie. Może chodź do domu, zaparzę herbatkę i pooglądamy sobie leki...
30 sierpnia 2014 15:14 / 3 osobom podoba się ten post
Dziadek parkuje starego poobijanego malucha przed budynkiem sejmu. Nagle wyskakuje ochroniarz i zaczyna krzyczeć:
- Zjeżdżaj stąd! To jest sejm. Tu się kręcą posłowie i senatorowie!
A dziadek na to:
- Ja się nie boję, mam założony alarm.
30 sierpnia 2014 20:04 / 3 osobom podoba się ten post
Ukraina. Ileś lat po wielkiej awarii w Czarnobylu. W szkole lekarka kontroluje stan uczniów.
- Jak tam wzrok?
- Nie za bardzo...
- Okularków czemu nie nosi, a?
- Noska nie mam... spadają.
- Może oprawki inne, jakieś sprytne?
- Ale uszek nie mam... to jak zahaczyć?
- No to soczewki kontaktowe!
- Siedem soczewek? Drogo trochę
30 sierpnia 2014 21:18 / 3 osobom podoba się ten post
- Babciu, czy dziadek jest mechanikiem?
- Nie wnusiu.
- Dziwne, bo właśnie leży na ulicy pod autobusem...
31 sierpnia 2014 07:59 / 4 osobom podoba się ten post
Panie doktorze,jak tam moje wyniki?
- Może pan brać kredyt.
- Ale ja nie mam z czego spłacać!
- Nie bedzie pan musiał...
31 sierpnia 2014 13:58 / 4 osobom podoba się ten post
Dwie 90-letnie babcie siedzą na pogrzebie 70-letniej. Jedna mówi do drugiej:
- Ja zawsze wiedziałam, że to dziecko się długo nie uchowa...
01 września 2014 08:04 / 2 osobom podoba się ten post
Dwóch kumpli spotyka sie przy piwie.Jeden zaczyna opowiadać.
- O trzeciej nad ranem załomotał do moich drzwi zdenerwowany sąsiad.Tak sie wystraszyłem.że wiertarka wypadła mi z rąk.
01 września 2014 12:09
Córka pyta matkę:
- Mamo,mogę sie kolegować z Marcinem?
- Możesz,ale tylko w prazerwatywei.
01 września 2014 12:10 / 3 osobom podoba się ten post
Rozmawia dwoch kolegów:
-Jak wczoraj wróciłeś?
-Jak błyskawica.
-Tak szybko?
-Nie,szedłem zygzakiem.
01 września 2014 12:12 / 2 osobom podoba się ten post
Na zkupach zona mowi do męża:
- Kochanie ubóstwiam cię!
- Mowi sie "zubażam" - poprawia ją mąż.