Dowcipy i anegdoty #2

26 sierpnia 2014 14:56 / 4 osobom podoba się ten post
Blondyn podjeżdża na stacje benzynowa.Pracownik narzeka:
- znow podniesli cenę benzyny.Na to blondyn odpowiada:
- mnie to nie dotyczy, ja zawsze tankuje za 50 zł.
26 sierpnia 2014 15:49 / 1 osobie podoba się ten post
26 sierpnia 2014 15:50 / 1 osobie podoba się ten post
26 sierpnia 2014 17:13 / 8 osobom podoba się ten post
Podążając za prostą radą, którą przeczytałem w gazecie,
"Sposób, aby osiągnąć spokój wewnętrzny - to
dokończyć wszystkie rzeczy, które zacząłeś..." ...
Więc rozejrzałem się po domu, aby znaleźć rzeczy, które zacząłem i nie dokończyłem...
I zanim wyszedłem z domu dziś rano skończyłem:
- butelkę czerwonego wina,
- butelkę białego,
- Baileysa,
- Black > White,
- Wild Turkey,
- Absoluta,
- trochę walium,
- niedopalonego jointa,
- resztę tortu orzechowego i pudełko czekoladek.
Nie macie pojęcia, jak zaj***ście się teraz czuję :)
26 sierpnia 2014 21:10 / 9 osobom podoba się ten post
Żona do męża (wyższe sfery oczywiście):
- Musimy zwolnić naszego szofera! Dzisiaj o mało mnie nie zabił!
- Zaraz zwolnić, dajmy mu drugą szansę ...
27 sierpnia 2014 08:38 / 2 osobom podoba się ten post
27 sierpnia 2014 12:52 / 10 osobom podoba się ten post
Zmarł pewien męzczyzna,razem z nim odszedł jego pies.
     I oto dusza człowieka,z psem u boku,stoi przed wrotami z napisem "Raj.Psom wstęp wzbroniony".
Nie poszedł człowiek przez te drzwi,poszedł dalej w nicość.
Idzie po jakims czasie widzi drugie wrota.Nic nie jest na nich napisane,tylko obok siedzi jakis starzec.
Człowiek podchodzi do niego i zagaja:
-Przepraszam szanownego.....
-Swiety Piotr jestem.
-A co za tymi wrotami?
-Raj.
-A z psem mozna?
-Oczywiście.
-A tam wcześniej to co to było?
-Piekło.Do raju dochodzą tylko ci,ktorzy nie porzucaja przyjaciół.
 
27 sierpnia 2014 14:38 / 7 osobom podoba się ten post
Zatrudniony w straży granicznej Czukcza,stoi dzielnie na posterunku,nagle widzi zbliżającą się postać i woła:
-Stój!!Będę strzelał!!!
-Stoję!!!
-Strzelam!!!
27 sierpnia 2014 15:53 / 10 osobom podoba się ten post
Rozmawia dwóch drechów:
- Ej, stary, wiesz kto jest Bach albo Mozart?
- Nie... a co, wpieprzyć im trzeba?
- Nie, to spoko kolesie, piszą melodyjki do komórek...
28 sierpnia 2014 10:01 / 7 osobom podoba się ten post
28 sierpnia 2014 15:00 / 7 osobom podoba się ten post
Sala operacyjna, pacjent leży na leżance, podchodzi anestezjolog:
-Dzień dobry, dzisiaj ma pan operację, będę pana usypiał, ale mam jeszcze jedno pytanie: Czy leczy się pan w naszym szpitalu prywatnie, czy na kasę chorych?
Pacjent na to:
-Na kasę chorych.
-Aaaaa... kotki dwa..
28 sierpnia 2014 15:18 / 9 osobom podoba się ten post
Proboszcz wprowadził w kościele komputer-spowiednik. Zaraz po jego zainstalowaniu spowiada się sołtysowa:
- W tym miesiącu zdradziłam męża 40 razy.
Komputer zaszumiał, zahuczał i na ekranie pojawił się napis:
"Za karę zmów dziesięć Zdrowasiek!"
Do konfesjonału podchodzi mężatka:
-Zdradziłam męża osiem razy.
Na ekranie pojawił się napis:
"Za karę zmów dwie Zdrowaśki!"
Jako następna przychodzi młoda dziewczyna:
-Kochałam się z chłopakiem!
A komputer na to:
"Idź stąd i więcej pogrzesz, bo mi ułamki wychodzą!"
28 sierpnia 2014 15:24 / 4 osobom podoba się ten post
ganz genau
28 sierpnia 2014 15:41 / 3 osobom podoba się ten post
Mąż wraca z pracy do domu i żonę zastaje nagą.
-Dlaczego nie nałożysz nic na siebie?
-Przecież tyle razy ci mówiłam, że nie mam się w co ubrać!
Mąż otwiera szafę.
-A to co? Jedna suknia, druga suknia, trzecia suknia, czwarta suknia, cześć Franek, piąta suknia...
28 sierpnia 2014 17:02 / 4 osobom podoba się ten post
Zajączek i niedźwiedź jechali pociągiem na komisje wojskowa. Zajączek wypadł z pociągu i wybił sobie wszystkie zęby. Pobiegł jednak na skróty i dotarł na miejsce szybciej niż miś. Kiedy mis wchodził do budynku, zając już wychodził z komisji.
- No i co?- spytał miś.
- F pofrzątku!- odpowiedział zając. - Sfolniony. Bfrak ufzębienia!
Mis pomyślał chwile, odszedł na bok, wziął kamień i też wybił sobie zęby. Wychodzącego z komisji misia, oczekiwał już zając.
- No i cfo? - pyta zając.
- F pofrządku! - odpowiada miś - Sfolniony! Plafkoftopie!