ATERIMA MED Zobacz profil firmy

Zarobki
5 / 5
Warunki umowy
5 / 5
Jakośc obsługi
5 / 5
Dopasowanie oferty
5 / 5
Liczba oddziałów
4 / 5
06 maja 2012 00:08
Krysiakrysienka.......:)podpisalam umowę z Aterimą.....czytam Was i mam coraz wiecej wątpliwości-o połowę potrzebnych informacji nie dopytałam dokładnie.......albo nie doczytalam w umowie.......np jak jest z czasem wolnym a Aterima........powiedziano mi ,ze muszę sie sama o te wolne 2 lub 3 godziny upomniec jak juz bede u podopiecznego...........W każdym razie wyjeżdzam najwcześniej 29 maja,chociaz chcieli od razu mnie wysłac.....

Napiszcie mi proszę jak Wam sie współpracuje z Aterima-med:)Pozdrawiam:)
06 maja 2012 00:35
Bashia gratulacje,jutro na pewno dostaniesz jakieś wiadomości od dziewczyn ,które współpracują z tą firmą,jak się nie mylę to chyba Janusz jest związany z tą firmą,jeżeli chodzi o wolne myślę że powinnaś mieć to jasno zaznaczone w umowie.
06 maja 2012 14:51
Witaj Basia ja tez pracuje z Aterima i jak narazie nie mam zadnych zastrzezen,a jezeli chodzi o wolny czas to dokladnie tak jak pisze Andrea musisz sie dogadac z rodzina,powodzenia.
06 maja 2012 21:39
Bashia...widzisz jak dziewczynki Ci odpowiadają na twoje pytanie.
14 maja 2012 12:12
Hej...:)Czekam do 29go na wyjazd....wczesniej nieststy nie moge,wiec zostały mi jeszcze 2 tyg.......,tochę ,sie zaczynam martwić ,bo z Aterime nie dzwonią z konkretną osobą ......w sumie to jeszcze sporo czasu jest......Ile czekaliście na ofertę po podpisaniu umowy?
14 maja 2012 21:55
Bashia said:
Hej...:)Czekam do 29go na wyjazd....wczesniej nieststy nie moge,wiec zostały mi jeszcze 2 tyg.......,tochę ,sie zaczynam martwić ,bo z Aterime nie dzwonią z konkretną osobą ......w sumie to jeszcze sporo czasu jest......Ile czekaliście na ofertę po podpisaniu umowy?

Bashia, czyli Ty jeszcze nadal czekasz na konkretną ofertę, tak? Hmm... coś dziwnie, że nie dzwonią jeszcze, jeśli zadeklarowałaś swoją dyspozycyjność od 29 maja... Myślicie, że nie mają ofert ??????????????
15 maja 2012 11:02
dzwonił dziś do mnie regionalny koordynator zeby potwierdzic dyspozycyjność-powiedział,ze maja oferty pracy dla mnie itp- tylko dziwne dlaczego jeszcze nikt mi ich nie przedstawił.......przeciez zostało 2 tyg do wyjazdu...(nawet moze szybciej ,jeśli mi sie uda przyśpieszyć zatrzymujące mnie tu sprawy)..dziwne to trochę.....Ewka-ofert mają podobno masę...:)Jak juz bede wiedziec do kogo i gdzie jade na pewno zdam Wam relacje:)Pozdrawiam ciepło:)
15 maja 2012 12:34
Jak ja niedawno wyjeżdżałem to mieli sporo ofert. Nie musiałem długo czekać na wyjazd. Bashia czy Twoje wymagania odnośnie podopiecznej/podopiecznego albo miejsca pobytu były jakoś mocno wyszukane?
15 maja 2012 12:38
Juz wszystko wiem.......sprawa przeciąga się jednak z mojej winy....(dostarczyłam stary dowód-stracił właśnie wazność,czekam teraz na nowy dokument,a a firma bez otrzymania nowego dokunentu nie przedstawi mi konkretnej oferty....mogli mi o tym od razu powiedzieć.......
15 maja 2012 12:58
Cześć wszystkim! Jestem zainteresowana firmą Aterima i w związku z moimi obawami potrzebuję

waszej opinii na jej temat.Czy maglują bardzo po niemiecku ?Jak długo czeka się na wyjazd?

Czy płatności są na czas?
15 maja 2012 13:28
Jeśli chodzi o niemiecki -to też sie tego obawiałam-ale pytają o podstawowe rzeczy..Kiedy odebrałam tel od nich od razu po niemiecku zaczęła do mnie babeczka mówić,-więc lekki stres...ale pytała o proste rzeczy-opowiedzenie o sobie(czy masz dzieci itp),o poprzedniej podopiecznej,czy byłam już w niemczech ,jak długo i na co chorował podoopieczny.dlaczego chce wyjechać,gdzie obecnie pracuje,wezwanie karetki do osoby która nie oddycha,zawiadomienie córki podopiecznej o tym ,że jej mama jest w szpitalu.... ...i to była cała rozmowa:)
15 maja 2012 20:55
Bashia said:
Jeśli chodzi o niemiecki -to też sie tego obawiałam-ale pytają o podstawowe rzeczy..Kiedy odebrałam tel od nich od razu po niemiecku zaczęła do mnie babeczka mówić,-więc lekki stres...ale pytała o proste rzeczy-opowiedzenie o sobie(czy masz dzieci itp),o poprzedniej podopiecznej,czy byłam już w niemczech ,jak długo i na co chorował podoopieczny.dlaczego chce wyjechać,gdzie obecnie pracuje,wezwanie karetki do osoby która nie oddycha,zawiadomienie córki podopiecznej o tym ,że jej mama jest w szpitalu.... ...i to była cała rozmowa:)

Bashia, ja przeszłam przez bardzo podobną rozmowę w swojej agencji. Też stresu było na początku co nie miara, ale potem jakoś sie oswoiłam i już dalej poszło w miarę bez problemu. Ogólnie miło wspominam ten "egzamin" :)
16 maja 2012 09:10
Misia ja na wyjazd praktycznie nie czekałem wcale. Płatności na czas, ale ja dopiero od niedawna u nich.
16 maja 2012 21:06
jak dla mnie rozmowa u nich tez było spoko jakieś młode dziewcze odebrało i miałam wrażenie ze bardziej ta rozmowe przezywa niż ja :) ale rozmowy z niemieckiego to sa raczej wszedzie takie same - ciekawa jestem tylko jak oceniaja te poszczególne firmy - i mialam te same pytania co ty Bashia :)
16 maja 2012 21:08
opiekun_Janusz a orientujesz sie moze czy maja tam dalej jakies prace dla panów?? bo oglnie w firmach tak sceptycznie do panow podchodzą. mam kuzyna zainteresowanego tez praca jako opiekun ale nie chca mu dac szansy myslisz ze jest sens probowac w aterimie??