Na wyjeździe #11

27 lipca 2014 23:13 / 1 osobie podoba się ten post
katka30

Wczoraj był u mojego dziadka znajomy elektryk i nowe gniazdko mu zakładał. Dziadek (92 lata) pyta go : - ile płacę?
on na to : prześlę ci rachunek bo sam nie wiem ile to gniazdko kosztowało, tylko muszę się pospieszyć ,bo nie wiadomo jak długo jeszcze pożyjesz! ha ha ale się uśmiałam

.... mam nadzieje, ze byl to dobry elektryk i dziadziowi to nowe gniazdko bedzie dobrze sluzyc... male przebicie i babcie popiesci, mogl mu faze wlaczyc...hahahaaaaa
27 lipca 2014 23:36 / 1 osobie podoba się ten post
... no to teraz ja zazyje ibuprom..... mam ponad 70 wiadomosci....
27 lipca 2014 23:58 / 9 osobom podoba się ten post
Tak w skrócie dzisiaj, bo jestem "fix und fertig" ;) Straaaasznie mi się podobało w tej szkole. Egzamin z wiedzy przebiegł bezboleśnie. Wszyscy go zdali. Jedni mieli mniej punktów, inni więcej, ale każdy zaliczył. Generalnie, jak ktoś sobie posiedział trochę w kodeksach, ustawach, Konstytucji, to był łatwy. Na sprawnościowym za to była "rzeź niewiniątek", szczególnie jeśli chodzi o kobiety. Było 48 osób, mniej więcej po połowie mężczyzn i kobiet. Panowie sprawnościówkę zaliczyli wszyscy, panie zaliczyły tylko dwie... :) Większość się powykładała na piłkach lekarskich i w drugiej kolejności na przekroczeniu czasu. Jeśli chodzi o piłki, to w porównaniu do mojego kamienia były lekkie, jak piórko ;) Pogadałam sobie z jednym policjantem przed egzaminem i on powiedział: "Jak na piłkach się nie zawali, to się zrobi tor, bo czas nie jest wyśrubowany". Jednak prawda jest taka, że trzeba zapieprzać po tym torze nieźle, żeby mieć dobry czas. W hali było tak gorąco i duszno, że wszyscy byli mokrzy (dosłownie!) jeszcze przed przystąpieniem do ćwiczeń :) W ogóle jeszcze przed egzaminem, jak zaczęli się schodzić kolesie i prawie każdy przypakowany ostro na siłce, to pomyślałam, że gdzie ja kurka do nich! Ale okazało się spoko :) Tak naprawdę to zabawa dopiero się zacznie, jak wyznaczą termin MultiSelectu (psychotesty), bo to ponoć najtrudniejszy etap całej rekrutacji (zdaje to 8%). Jeśli się MultiSelectu nie zaliczy, to przystąpić ponowanie można dopiero po upływie roku. Mam nadzieję, że będzie ok...a jak nie, to mam zamiar próbować do skutku. Jestem zdeterminowana :)
28 lipca 2014 00:16 / 1 osobie podoba się ten post
giunta

Tak w skrócie dzisiaj, bo jestem "fix und fertig" ;) Straaaasznie mi się podobało w tej szkole. Egzamin z wiedzy przebiegł bezboleśnie. Wszyscy go zdali. Jedni mieli mniej punktów, inni więcej, ale każdy zaliczył. Generalnie, jak ktoś sobie posiedział trochę w kodeksach, ustawach, Konstytucji, to był łatwy. Na sprawnościowym za to była "rzeź niewiniątek", szczególnie jeśli chodzi o kobiety. Było 48 osób, mniej więcej po połowie mężczyzn i kobiet. Panowie sprawnościówkę zaliczyli wszyscy, panie zaliczyły tylko dwie... :) Większość się powykładała na piłkach lekarskich i w drugiej kolejności na przekroczeniu czasu. Jeśli chodzi o piłki, to w porównaniu do mojego kamienia były lekkie, jak piórko ;) Pogadałam sobie z jednym policjantem przed egzaminem i on powiedział: "Jak na piłkach się nie zawali, to się zrobi tor, bo czas nie jest wyśrubowany". Jednak prawda jest taka, że trzeba zapieprzać po tym torze nieźle, żeby mieć dobry czas. W hali było tak gorąco i duszno, że wszyscy byli mokrzy (dosłownie!) jeszcze przed przystąpieniem do ćwiczeń :) W ogóle jeszcze przed egzaminem, jak zaczęli się schodzić kolesie i prawie każdy przypakowany ostro na siłce, to pomyślałam, że gdzie ja kurka do nich! Ale okazało się spoko :) Tak naprawdę to zabawa dopiero się zacznie, jak wyznaczą termin MultiSelectu (psychotesty), bo to ponoć najtrudniejszy etap całej rekrutacji (zdaje to 8%). Jeśli się MultiSelectu nie zaliczy, to przystąpić ponowanie można dopiero po upływie roku. Mam nadzieję, że będzie ok...a jak nie, to mam zamiar próbować do skutku. Jestem zdeterminowana :)

Zerknełam sobie na Multiselect w necie.Pytań psychologicznych można się obawiać,ale pytania z matematyki są bardzo łatwe,uśmiałam się trochę z tego:)
Gratuluję zdania pierwszego etapu i po prostu to czuję,że i z Multiselectem sobie poradzisz:)
28 lipca 2014 00:20 / 1 osobie podoba się ten post
tina 100%

Zerknełam sobie na Multiselect w necie.Pytań psychologicznych można się obawiać,ale pytania z matematyki są bardzo łatwe,uśmiałam się trochę z tego:)
Gratuluję zdania pierwszego etapu i po prostu to czuję,że i z Multiselectem sobie poradzisz:)

No tak, z matmy są łatwe. Tak naprawdę to one nie mają większego wpływu na zdanie czy nie, tylko ich rola jest nieco inna. Są wplecione między pytania, żeby odwrócić uwagę zdającego od pytań. Łatwiej jest wtedy przyłapać np. na niekonsekwencji w odpowiedziach (bo pytania się co jakiś czas powtarzają, w zmienionej formie lub nawet takie same). Jak ktoś kłamie, może się zamotać, bo ich jest w sumie ponad 500. Tutaj nie sprawdzają wcale naszej matematycznej wiedzy, więc różniczkować i całkować nikt nikomu nie będzie kazał.
28 lipca 2014 06:59 / 1 osobie podoba się ten post
AMOREK

Kasiu piszesz zagadkowo....... masz ibuprom  cz  skype....

Jedno i drugie:)
28 lipca 2014 07:00 / 1 osobie podoba się ten post
siwa

a przedwczoraj o wibratorach

Przedwczoraj ,a jak pamiętasz:):):):):):P
28 lipca 2014 08:39 / 2 osobom podoba się ten post
giunta

No tak, z matmy są łatwe. Tak naprawdę to one nie mają większego wpływu na zdanie czy nie, tylko ich rola jest nieco inna. Są wplecione między pytania, żeby odwrócić uwagę zdającego od pytań. Łatwiej jest wtedy przyłapać np. na niekonsekwencji w odpowiedziach (bo pytania się co jakiś czas powtarzają, w zmienionej formie lub nawet takie same). Jak ktoś kłamie, może się zamotać, bo ich jest w sumie ponad 500. Tutaj nie sprawdzają wcale naszej matematycznej wiedzy, więc różniczkować i całkować nikt nikomu nie będzie kazał.

Czyli jesteś dobrze przygotowana.Przejrzałaś ich perfidną grę:)))
Powodzenia życzę,wiem ,że Ci pójdzie dobrze:)
28 lipca 2014 08:46 / 1 osobie podoba się ten post
giunta

Tak w skrócie dzisiaj, bo jestem "fix und fertig" ;) Straaaasznie mi się podobało w tej szkole. Egzamin z wiedzy przebiegł bezboleśnie. Wszyscy go zdali. Jedni mieli mniej punktów, inni więcej, ale każdy zaliczył. Generalnie, jak ktoś sobie posiedział trochę w kodeksach, ustawach, Konstytucji, to był łatwy. Na sprawnościowym za to była "rzeź niewiniątek", szczególnie jeśli chodzi o kobiety. Było 48 osób, mniej więcej po połowie mężczyzn i kobiet. Panowie sprawnościówkę zaliczyli wszyscy, panie zaliczyły tylko dwie... :) Większość się powykładała na piłkach lekarskich i w drugiej kolejności na przekroczeniu czasu. Jeśli chodzi o piłki, to w porównaniu do mojego kamienia były lekkie, jak piórko ;) Pogadałam sobie z jednym policjantem przed egzaminem i on powiedział: "Jak na piłkach się nie zawali, to się zrobi tor, bo czas nie jest wyśrubowany". Jednak prawda jest taka, że trzeba zapieprzać po tym torze nieźle, żeby mieć dobry czas. W hali było tak gorąco i duszno, że wszyscy byli mokrzy (dosłownie!) jeszcze przed przystąpieniem do ćwiczeń :) W ogóle jeszcze przed egzaminem, jak zaczęli się schodzić kolesie i prawie każdy przypakowany ostro na siłce, to pomyślałam, że gdzie ja kurka do nich! Ale okazało się spoko :) Tak naprawdę to zabawa dopiero się zacznie, jak wyznaczą termin MultiSelectu (psychotesty), bo to ponoć najtrudniejszy etap całej rekrutacji (zdaje to 8%). Jeśli się MultiSelectu nie zaliczy, to przystąpić ponowanie można dopiero po upływie roku. Mam nadzieję, że będzie ok...a jak nie, to mam zamiar próbować do skutku. Jestem zdeterminowana :)

Pierwszy etap za Tobą, gratujuję !!!
Wierzę, że przebrniesz przez kolejny i kolejny......dasz radę
28 lipca 2014 08:51 / 1 osobie podoba się ten post
tina 100%

Czyli jesteś dobrze przygotowana.Przejrzałaś ich perfidną grę:)))
Powodzenia życzę,wiem ,że Ci pójdzie dobrze:)

Nie tyle przejrzałam, co staram się być dobrze poinformowana ;) Uderzam sobie czasami w pogawędkę z policjantami i wypytuję o różne rzeczy :)
28 lipca 2014 08:54
bieta

Pierwszy etap za Tobą, gratujuję !!!
Wierzę, że przebrniesz przez kolejny i kolejny......dasz radę :-)

Dzięki i oby tak było :) A jak nie przebrne tym razem, to tak, jak powiedziałam: DO SKUTKU :) Tak łatwo Policja się ode mnie nie uwolni ;) Kolega z mojej miejscowości też się stara i właśnie teraz odpadł na Multiselekcie, ale powiedział, że za rok spróbuje znowu.
28 lipca 2014 08:55 / 2 osobom podoba się ten post
giunta

Dzięki i oby tak było :) A jak nie przebrne tym razem, to tak, jak powiedziałam: DO SKUTKU :) Tak łatwo Policja się ode mnie nie uwolni ;) Kolega z mojej miejscowości też się stara i właśnie teraz odpadł na Multiselekcie, ale powiedział, że za rok spróbuje znowu.

Będę trzymać mocno kciuki . Lubię policjantów.... obojga płci
28 lipca 2014 08:57
Annika

Będę trzymać mocno kciuki :-). Lubię policjantów.... obojga płci :-)

Ja też ich lubię ;) Dzięki, dzięki! :)