To co dziadek wyszedł z założenia ,że ty także nie za bardzo gotujesz DDD stanie przy garnkach ci odpadło
To co dziadek wyszedł z założenia ,że ty także nie za bardzo gotujesz DDD stanie przy garnkach ci odpadło
Dwa lata temu, dziadek miał opiekunkę, która była beztalenciem kulinarnym. Od tamtej pory żadna z nas nie gotuje:)))))) I nie sprzątamy bo przychodzi pani do sprzątania. Czyli pełen luzik:))
Ja to bym jeszcze te mrożonki przełknęła,ale jak moja pdp zacznie śmietaną 30% doprawiać,dodawać jakiś ulepszaczy to tylko usiąść i płakać. Na nic zdały się moje protesty,udaje ,że nie słyszy i leje bez opamiętania.
Nie wiecie czasem co to jest "perl kartofel"? (tak to brzmi fonetycznie)
Nie wiecie czasem co to jest "perl kartofel"? (tak to brzmi fonetycznie)
To chyba kartofle w mundurkach,nie wiem jak się pisze niestety.
Nie wiecie czasem co to jest "perl kartofel"? (tak to brzmi fonetycznie)
Nie wiecie czasem co to jest "perl kartofel"? (tak to brzmi fonetycznie)
Dzięki. Ja nie chce tego mówić tylko tego domaga się starsza pani na obiad jutro. A ja nie potrzfiłąm tego zidentyfikować ;). Ugotować potrafię. Tym bardziej, ze teraz wiem co mam zrobić. Dzięki :)
Pellkartoffeln - ziemniaki gotowane w mundurkach.
Niemcy dosyć często je jedzą - np. do śledzia w śmietanie, ale chyba najczęściej z twarożkiem z wkrojoną drobnno cebulką, czosnkiem, pietruszką i innymi ziołami.
Właśnie ze śledziami w śmietanie ma to być. Jutro to gotuję. Nie wiem jak to smakuje bo dopiero pierwszy raz to gotuję. Dzięki za wyjaśnienie ;)
Ale chyba sledzi nie gotujesz?