Co dzisiaj gotujesz na obiad ?

22 sierpnia 2014 22:07 / 1 osobie podoba się ten post
Mycha

Czyściutkie obiereczki, takie "proste" moczymy w roztrzepanym jajku, bułce tartej i na patelnię. jeszcze lepiej na głęboki tłuszcz ale nie mam tutaj. 
To wszystko. Posolić i jeść. 

Mycha, wyjaśnij mi jak krowie na rowie, czemu trzeba jeść obierki, a nie ziemniaki ze skórką? Smak zostaje, bo skórka nadal jest, a jednak nie jest to wsuwanie obierek :D.
Chyba, że o oszczędność chodzi i, że tak powiem, zawartość ziemniaka jest pożytkowana w inny sposób ;).
22 sierpnia 2014 22:10 / 2 osobom podoba się ten post
mleczko47

Będziesz lepiła pierogi? ja nigdy nie robiłam na wyjezdzie.Raz ugotowałam zupe ogorkowa i powiedzieli ze nie smaczna to sie tak zdrzazniłam",ze robie tylko ich potrway i są zadowoleni.
 
Jak jade do domu to w tureckim sklepie robie zakupy.Maja bardzo dobry ryż,przyprawy,chałwe no co tam lubie.A nieraz kupuje cos czego nie jedli jeszcze w domu i robimy turecki wieczor.
 
W niedziele robie kuskus marokanski tylko nie mam masła takiego jakie jest stosowane w tej potrawie,To jest kilkuletnie solone masło,ktore nadaje specyficzny smak i ostrość ,ale zapach to okropność.Turysci tego nie jedza to tylko w domach arabskich podaja,

Ja już ten twaróg zjadłam:)
Niektóre dziewczyny lepią i pomyslałam ,że przyda się taka informacja.
Mają dobrze zaopatrzony sklep,dużo przypraw,pestek dyni,słonecznika,orzechów róznistych ,no i te owoce i warzywa.
Jeszcze ichni żółty ser widziałam,nie jadłam jeszcze tureckiego,a chetnie spróbuję.
22 sierpnia 2014 22:11
mleczko47

Będziesz lepiła pierogi? ja nigdy nie robiłam na wyjezdzie.Raz ugotowałam zupe ogorkowa i powiedzieli ze nie smaczna to sie tak zdrzazniłam",ze robie tylko ich potrway i są zadowoleni.
 
Jak jade do domu to w tureckim sklepie robie zakupy.Maja bardzo dobry ryż,przyprawy,chałwe no co tam lubie.A nieraz kupuje cos czego nie jedli jeszcze w domu i robimy turecki wieczor.
 
W niedziele robie kuskus marokanski tylko nie mam masła takiego jakie jest stosowane w tej potrawie,To jest kilkuletnie solone masło,ktore nadaje specyficzny smak i ostrość ,ale zapach to okropność.Turysci tego nie jedza to tylko w domach arabskich podaja,

Mleczko, co oprócz wyżej wymienionych kupujesz w tureckim sklepie? Mam dwa niedaleko i ciekawa jestem Twoich typów, bo nie raz błądzę, jak dziecko we mgle :).
22 sierpnia 2014 22:21
salazar

Mleczko, co oprócz wyżej wymienionych kupujesz w tureckim sklepie? Mam dwa niedaleko i ciekawa jestem Twoich typów, bo nie raz błądzę, jak dziecko we mgle :).

A co lubisz?jakie potrawy przygotowujesz.Jak mam taki zwyczaj,ze robię wieczory ze znajomymi latem to w ogrodzie siadamy i pitolimy do poznych godzin.Robie hiszpanski,portugalski,szwajcarki,francuski,niemiecki i austyjacki,kraje niemieckojezyczne ale kuchnia sie bardzo rozni.Najbardziej wzietym jest wieczor arabski uwielbiam ich kuchnie,kulture nawet znam pare slow tyle,ze wystarczy zakupy zrobić .Jestem dzisiaj bardzo zmeczona miałam  przykrą uroczystość.Napisz co chcesz wiedziec to podam Ci łącznie z przepisem na te potrawy ktore znam,bo przeciez wszystkich nie potrafie zrobić.
22 sierpnia 2014 22:22 / 1 osobie podoba się ten post
salazar

Mycha, wyjaśnij mi jak krowie na rowie, czemu trzeba jeść obierki, a nie ziemniaki ze skórką? Smak zostaje, bo skórka nadal jest, a jednak nie jest to wsuwanie obierek :D.
Chyba, że o oszczędność chodzi i, że tak powiem, zawartość ziemniaka jest pożytkowana w inny sposób ;).

Tego nie wie nikt,o co chodzi,bo panierowane obierki we francuskiej ambasadzie podają.Tam jedzą dużo dziwnych rzeczy;)
22 sierpnia 2014 22:27 / 1 osobie podoba się ten post
tina 100%

Tego nie wie nikt,o co chodzi,bo panierowane obierki we francuskiej ambasadzie podają.Tam jedzą dużo dziwnych rzeczy;)

i zabie udka i slimaki.
22 sierpnia 2014 22:29 / 1 osobie podoba się ten post
mleczko47

A co lubisz?jakie potrawy przygotowujesz.Jak mam taki zwyczaj,ze robię wieczory ze znajomymi latem to w ogrodzie siadamy i pitolimy do poznych godzin.Robie hiszpanski,portugalski,szwajcarki,francuski,niemiecki i austyjacki,kraje niemieckojezyczne ale kuchnia sie bardzo rozni.Najbardziej wzietym jest wieczor arabski uwielbiam ich kuchnie,kulture nawet znam pare slow tyle,ze wystarczy zakupy zrobić .Jestem dzisiaj bardzo zmeczona miałam  przykrą uroczystość.Napisz co chcesz wiedziec to podam Ci łącznie z przepisem na te potrawy ktore znam,bo przeciez wszystkich nie potrafie zrobić.

Pytam tylko, co jeszcze, oprócz ryżu, chałwy i przypraw, kupujesz w tureckim sklepie. Tylko takie jest moje pytanie :).
Poczekam na odpowiedź, dzięki za zainteresowanie.
22 sierpnia 2014 22:32
tina 100%

Tego nie wie nikt,o co chodzi,bo panierowane obierki we francuskiej ambasadzie podają.Tam jedzą dużo dziwnych rzeczy;)

Tina, ok, ale czemu same obierki :D? I techniczne pytanie: jak grube muszą być te obierki? Bo obierka obierce nie równa.. Zależy kto obiera ;).
22 sierpnia 2014 22:32
salazar

Pytam tylko, co jeszcze, oprócz ryżu, chałwy i przypraw, kupujesz w tureckim sklepie. Tylko takie jest moje pytanie :).
Poczekam na odpowiedź, dzięki za zainteresowanie.

O,Boże kochany kupuje to co lubie.
22 sierpnia 2014 22:35
mleczko47

O,Boże kochany kupuje to co lubie.

Ja też, to oczywiste i nie o to mi chodziło, ale ok, dzięki :).
22 sierpnia 2014 22:35
salazar

Tina, ok, ale czemu same obierki :D? I techniczne pytanie: jak grube muszą być te obierki? Bo obierka obierce nie równa.. Zależy kto obiera ;).

No własnie dziwne to.Obierki jedzą,ziemniaki wyrzucają;)A technicznie,to chyba na żywioł:))
22 sierpnia 2014 22:38
tina 100%

Ja już ten twaróg zjadłam:)
Niektóre dziewczyny lepią i pomyslałam ,że przyda się taka informacja.
Mają dobrze zaopatrzony sklep,dużo przypraw,pestek dyni,słonecznika,orzechów róznistych ,no i te owoce i warzywa.
Jeszcze ichni żółty ser widziałam,nie jadłam jeszcze tureckiego,a chetnie spróbuję.

Z pestek to oni słyną cały czas dłubia i pluja.Całe kotly stoja na ulicy i z nich sprzedaj , nasypuja w tytke, migdaly prazone gorace z sola też.
22 sierpnia 2014 22:39 / 1 osobie podoba się ten post
tina 100%

No własnie dziwne to.Obierki jedzą,ziemniaki wyrzucają;)A technicznie,to chyba na żywioł:))

To już wiem, dlaczego Francuzki nie pracują w opiece w De! Żaden Niemiec nie przeżyłby takiego marnotrawstwa :D.
Poczekam na Mychę, bo wciągnął mnie obierkowy temat ;).
23 sierpnia 2014 11:02
Bede robić gołabki,kazdy robi po swojemu,ale chetnie sie dowiem jak wy robicie,jakies sugestie?
23 sierpnia 2014 11:14 / 1 osobie podoba się ten post
Dzis pulpety w soosie pieczrkowym a do tego kuskus z bakłazanem, cukinią, czosnkiem, cebula i ziołami :), no i lasagne :) na jutro :)