Jak minął dzień

31 marca 2017 19:58 / 5 osobom podoba się ten post
EwaR65

No jak to na wiosne przystalo golebie wylaza i sraja :-) Tym optymistycznym akcentem powiadamian, ze mam parasol i dobry humor :lol3: komentowac nie bede a se mena wstawie i ooooo!! i kazdy moze sie wypowiadac a se nie czytaj jak ci nie lezy golebiu dachowy!
Zofijko to sa przeciwnosci losu jak krzyz panski se to dzwigniemy razem bez przesady zeby przez 2 golebie sie zniechecac.


Dopisze tylko, ze każdy sobie swój krzyż dzwiga. 
,,Wszyscy jesteśmy Chrystusami .''
31 marca 2017 20:05 / 11 osobom podoba się ten post
Zofija

Upsss.......... znowu włożyłam kij w mrowisko. Nie czytałam zwrotów i komentarzy do mojego dzisiejszego opisu, tylko zerknęłam przelotnie na parę zdań. Nie mam teraz czasu odpowiadać, tłumaczyć się też nie zamierzam, tylko dla uściślenia: określenia dziad i szajbus napisałam w przypływie emocji, powiedzmy, że to jest przenośnia. Miałam to zmienić, albo od razu napisać, aby nie brać tego dosłownie i nie bulwerować się, ale poszło, a ja potem ..... teraz też nie mam czasu. Nazwy Miler, Berbel są wymyślone i jak chyba Basia napisała, że nie podałam adresu osób tego dotyczących. Uważam więc, ze to jest anonimowe i potyczy jakiegoś xyz. Granice intymności w takim sensie były i są wielokrotnie łamane  w różnych postach., juz nie bądzcie tacy skrupulatni, nadrażliwi i czyści... ponad wszystko i wszystkich. Spadam teraz (znowu brzydkie okrślenie), zajrzę póxnym wieczorem, a może jutro, albo za tydzień, bo czas mi nagli. Pozdrawiam

Zofija dla mnie to upuscilas pary ze swojego wewnętrznego kociolka. Żebyś ty słyszała jakimi ja dzisiaj słowami odreagowywalam. Klelam pod nosem po polsku ale po niemiecku też. Trzym się Zofijka bądź w zgodzie ze sobą.
31 marca 2017 20:11 / 8 osobom podoba się ten post
Gosiap

Zofija dla mnie to upuscilas pary ze swojego wewnętrznego kociolka. Żebyś ty słyszała jakimi ja dzisiaj słowami odreagowywalam. Klelam pod nosem po polsku ale po niemiecku też. Trzym się Zofijka bądź w zgodzie ze sobą.

Po niemiecku to jest c..j, a nie przeklinanie.
Porzuć te odrażające praktyki i klnij tylko po polsku
31 marca 2017 20:17 / 6 osobom podoba się ten post
Misiek

Po niemiecku to jest c..j, a nie przeklinanie.
Porzuć te odrażające praktyki i klnij tylko po polsku :klnie: :przeklina:

Jak zaatakowal pięściami żonę to musiałam go przywolac do porzadku. Spokoj i profesjonalizm dzisiaj od popoludnia nie dzialal. A bluzgi zadziałały ... byłaby kobita bez włosów została tak się mój PDP dzisiaj rozkrecil. 
31 marca 2017 20:31 / 8 osobom podoba się ten post
Mycha

No, brawo Baśka :oklaski1:

Ty też brawo,masz tak samo jak Basia zdrowe podejście do zycia. 
31 marca 2017 20:46 / 11 osobom podoba się ten post
Minął czwartek bardzo sympatycznie,gdyż mojego pdp trzymają wyrzuty sumienia za ostatnie dwa dni i stara się zrehabilitować,choć wcale tego nie oczekuję. Pamięta,że chciał znowu się ze mna rozwodzić,a dziś bałam się,że znowu zacznie wesele planować,ale jakoś się opanował...
Po obiedzie przyszła do nas na taras sąsiadka ,była niezwykle miła i słodka,czekałam kiedy o cos poprosi,ale jakoś nic nie chciała,więc pomyślałam,że chyba jej się odmieniło i postanowiła bezinteresownie byc miłą. Wypiła z nami kawę,zjadla dziadkowi półtora pączka,pośmiała się i poszła.
Miałam dziś wychodne,więc pojechałam do miasta i w ten sposób czas zleciał szybciutko i milutko.
31 marca 2017 21:10 / 8 osobom podoba się ten post
Kolejny dzień minął pod znakiem " demencja górą"  Pdp sila fizyczna w takich chwilach wraca odwrotnie proporcjonalnie do sprawności umysłu, a ja potykam się o rolator, paraduję w bluzie na lewą stronę cały wieczór  ! Dobrze, że dzisiaj nikt w odwiedziny nie wpadł....
31 marca 2017 21:15 / 7 osobom podoba się ten post
1- praca
2-pauza
3- kolezanka
4- miasto
5 - powrót do domu pdp.
31 marca 2017 21:18 / 3 osobom podoba się ten post
magdzie

1- praca
2-pauza
3- kolezanka
4- miasto
5 - powrót do domu pdp.
:lol3::lol3:

To tej pracy wiele nie było.....
31 marca 2017 21:20 / 4 osobom podoba się ten post
Kobietka

To tej pracy wiele nie było.....:smiech3:

Cicho!!! Bo się wyda ))))
31 marca 2017 21:22 / 5 osobom podoba się ten post
magdzie

1- praca
2-pauza
3- kolezanka
4- miasto
5 - powrót do domu pdp.
:lol3::lol3:

No,krótko i na temat,tak powinno być a nie jakieś elaboraty pisać i jeszcze na przecinki uważać,bo ktoś żle odczytać moze i powie,że zaczepki szuka...
31 marca 2017 21:24 / 4 osobom podoba się ten post
Kobietka

Kolejny dzień minął pod znakiem " demencja górą":-(  Pdp sila fizyczna w takich chwilach wraca odwrotnie proporcjonalnie do sprawności umysłu, a ja potykam się o rolator, paraduję w bluzie na lewą stronę cały wieczór :zalamka2: ! Dobrze, że dzisiaj nikt w odwiedziny nie wpadł....:hihi:

Jeśli nie szukałaś zużytego pampka przez godzinę po całym domu to nie jest żle....
31 marca 2017 21:31 / 2 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Minął czwartek bardzo sympatycznie,gdyż mojego pdp trzymają wyrzuty sumienia za ostatnie dwa dni i stara się zrehabilitować,choć wcale tego nie oczekuję. Pamięta,że chciał znowu się ze mna rozwodzić,a dziś bałam się,że znowu zacznie wesele planować,ale jakoś się opanował...
Po obiedzie przyszła do nas na taras sąsiadka ,była niezwykle miła i słodka,czekałam kiedy o cos poprosi,ale jakoś nic nie chciała,więc pomyślałam,że chyba jej się odmieniło i postanowiła bezinteresownie byc miłą. Wypiła z nami kawę,zjadla dziadkowi półtora pączka,pośmiała się i poszła.
Miałam dziś wychodne,więc pojechałam do miasta i w ten sposób czas zleciał szybciutko i milutko.

Nie strasz mnie,że dziś zwartek dopiero.
Ja już rozrysowuję plan pakowania walizek....jeden dzień w plusie to za dużo 
31 marca 2017 21:32 / 9 osobom podoba się ten post
Gosiap

Zofija dla mnie to upuscilas pary ze swojego wewnętrznego kociolka. Żebyś ty słyszała jakimi ja dzisiaj słowami odreagowywalam. Klelam pod nosem po polsku ale po niemiecku też. Trzym się Zofijka bądź w zgodzie ze sobą.

No czytam 2 razy posta Zosi i nie doczytalam się jakiegoś ubliżania czy zniewagi czy czegoś innego.Nie dajmy się zwariować ludzie!!!Przecież choć byśmy mieli najlepszą czy najlepszego pdp to nie ma rady czasem nas nerwy biorą to jest nie uniknione w tej pracy ,a znając Zofiję to pisze zawsze prawde jak czuje ,po to chyba to forum jest? Nie tylko do slodzenia sobie że mamy tak dobrze tak cacy żadnych nerwów bo my tacy profesionalni i nerwy zostawiamy w domu!NIE nie i jeszcze raz nie .Jesteśmy ludźmi i tyle!A forum poto jest żeby pomóc odreagować też te nasze nerwy ,bo kto jak kto ale tylko ktoś to samo przechodzi zrozumieć powinien.I tyleZacytowalam Gosiap bo krótko,mądrze i na temat
31 marca 2017 21:37 / 5 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Jeśli nie szukałaś zużytego pampka przez godzinę po całym domu to nie jest żle....

Jest źle. Bardzo.... Dziś w nocy nie zauważyłam, że sadzam babcię w pampku na klo....ściągnęłam jej spodnie od piżamy i uznałam, że to wsio, ale po chwili mój nieprzytomny mózg zarejestrował brak pampka w opuszczonych spodniach i poleciałam szukać do sypialni Pdp   Jedyna pociecha, że szukałam tylko tam.....