Co wolno Opiekunowi ? #2

13 sierpnia 2014 08:09

Druga część "Co wolno opiekunowi". Pierwsza jest tutaj: http://www.opiekunki24.pl/forum/temat/zobacz/978/page/1

14 sierpnia 2014 21:21 / 1 osobie podoba się ten post
"Cytat" z Icz :
Jako "trzecia możliwość" wyrażam swoje zdanie ;): nie, nie poczuwam się w obowiązku informować o odwiedzinach. Jakichkolwiek, krótkotrwałych ;). Wizyta oficjalna to co innego. Wtedy informuję, pytam i dziękuję :)
Mój wpis:
Jeśli masz osobne wejście do "swojego" loku, to OK, jeśli jednak twój gość musi przejść przez mieszkanie PDP, to już trudno się z tym zgodzić. Jest to bowiem wpuszczenie obcej osoby do mieszkania PDP bez jego wiedzy, więc gdybym ja był PDP, to byłbym z tego co najmniej nie zadowolony ;(
14 sierpnia 2014 21:29 / 1 osobie podoba się ten post
Bystry !!! jak ja Cię dawno nie czytałam ;-))
14 sierpnia 2014 21:35 / 2 osobom podoba się ten post
bystry

"Cytat" z Icz :
Jako "trzecia możliwość" wyrażam swoje zdanie ;): nie, nie poczuwam się w obowiązku informować o odwiedzinach. Jakichkolwiek, krótkotrwałych ;). Wizyta oficjalna to co innego. Wtedy informuję, pytam i dziękuję :)
Mój wpis:
Jeśli masz osobne wejście do "swojego" loku, to OK, jeśli jednak twój gość musi przejść przez mieszkanie PDP, to już trudno się z tym zgodzić. Jest to bowiem wpuszczenie obcej osoby do mieszkania PDP bez jego wiedzy, więc gdybym ja był PDP, to byłbym z tego co najmniej nie zadowolony ;(

To był Twój wpis i do niego się odniosłam:
 "No i jeszcze trzecia możliwość - dość rzadka, ale zdarza się: opiekun/ka mieszka gdzie indziej (w sąsiednim domu, na sąsiedniej ulicy itp.) Czy wtedy też ma "meldować" albo wręcz pytać o pozwolenie na wizytę???"
Zapomniałeś, co sam napisałeś ;)?
15 sierpnia 2014 22:10
salazar

To był Twój wpis i do niego się odniosłam:
 "No i jeszcze trzecia możliwość - dość rzadka, ale zdarza się: opiekun/ka mieszka gdzie indziej (w sąsiednim domu, na sąsiedniej ulicy itp.) Czy wtedy też ma "meldować" albo wręcz pytać o pozwolenie na wizytę???"
Zapomniałeś, co sam napisałeś ;)?

  Faktyhcznie, jakoś nie skojarzyłem, że Twój wpis odnosi się do "mojej trzeciej możliwości" :(
15 sierpnia 2014 22:13 / 3 osobom podoba się ten post
Mycha

Bystry !!! jak ja Cię dawno nie czytałam ;-))

No cóż, Opiekunowi Wolno również nie wpisywać się ;) ;) ;)
22 sierpnia 2014 16:19
Zastrzykow nie mozna nam robic, a pomiar cukru glukometrem? Co sie dzieje jak pdp jest w szpitalu dluzej niz 14 dni (firma aterima)?
22 sierpnia 2014 16:36 / 1 osobie podoba się ten post
gosiagosia

Zastrzykow nie mozna nam robic, a pomiar cukru glukometrem? Co sie dzieje jak pdp jest w szpitalu dluzej niz 14 dni (firma aterima)?

Najpierw fakt zglaszasz firmie .Firma kontaktuje sie z rodzina -co dalej ,ale ...mozesz sama spytac rodziny jak Oni to "widza" ? ,zostajesz i jezdzisz do szpitala  czy zjezdzasz do Polski .
22 sierpnia 2014 17:42
http://www.arbeitlandia.eu/praca-w-opiece/41,opiekunka-w-niemczech-co-wolno-a-czego-nie-wolno-wykonywac-w-opiece.html
22 sierpnia 2014 18:40
gosiagosia

Zastrzykow nie mozna nam robic, a pomiar cukru glukometrem? Co sie dzieje jak pdp jest w szpitalu dluzej niz 14 dni (firma aterima)?

Musisz rodzinie wmówic, ze babcia w szpitalu będzie się czuła bardzo samotnie gdy nie będziesz Jej odwiedzała.-:)
28 sierpnia 2014 23:26
iza_bella

Musisz rodzinie wmówic, ze babcia w szpitalu będzie się czuła bardzo samotnie gdy nie będziesz Jej odwiedzała.-:)

No i złodzieje grasują!, szczególnie na wakacjach (pisze w gazetach) - trzeba mieszkania pilnować! ;) i.... kwiatki uschną..... a może jest jeszcze jakiś zwierzak, co zdechnie z głodu? ;)
10 września 2014 21:12
A czy w Niemczech też obowiązuje zasada, że jak się coś znajdzie, to znalazcy należy się 10%? Czy jak Opiekun cos znajdzie, to może sobie 10% zabrać?
10 września 2014 21:52
bystry

A czy w Niemczech też obowiązuje zasada, że jak się coś znajdzie, to znalazcy należy się 10%? Czy jak Opiekun cos znajdzie, to może sobie 10% zabrać?

Niemieckie przepisy określające wysokość znaleźnego są skomplikowane. Za oddanie znalezionej zguby wartej więcej niż 500 euro należy się 25 euro plus 3% wartości zguby, pomniejszonej o 500 euro.No i oczywiście trzeba tak jak u nas zgłosic chęć otrzymania znaleźnego:)Samemu sobie zabrać nie możesz ,żeby nie być posadzonym o kradzieź.:)
10 września 2014 21:59 / 5 osobom podoba się ten post
bystry

A czy w Niemczech też obowiązuje zasada, że jak się coś znajdzie, to znalazcy należy się 10%? Czy jak Opiekun cos znajdzie, to może sobie 10% zabrać?

Bystry, wiesz co opiekun może sobie zabrać ? Pampersa do kosza.
10 września 2014 22:04
Dwa lata temu zgubiłam portfel. Było w nim trochę kasy, karta AOK i dwie karty do bankomatów..
Znalazca odniósł go do gminy, stamtąd do mnie zadzwonili, żebym zgłosiła się po zgubę. Powiedziano mi, kto znalazł portfel i gdzie ta osoba mieszka.
Wystarczyło podziękowanie, czekoladki i sekt :).