Na wyjeździe #14

26 września 2014 10:19 / 9 osobom podoba się ten post
mleczko47

A gdzie mialas spotkać te umowy o prace, na Stelli.Znasz inne opiekunki,ktore pracuja w CH w innch agencjach jak twoja?
 
Nie wprowadzaj w błąd - wyczytałam,że Tina jedzie, bedzie nastepna opiekunka,ktora potwierdzi (jak bedzie miala ochote) zarobki.
 
A dla młodych po spelnieniu pewnych warunkow zasiłek macierzyński płatny - obligatoryjnie - bez chodzenia po urzędach, zasiłki chorobowe - wypłacane zgodnie z tzw.skalą berneńską w zalezności od stazu pracu.System zakladowego ubezpieczenia emerytalnego.
 
W umowie jasno jak byk* stoi kwota wyjściowa i nie jest to 1800 Fr.
 
Wiadomo,że potencjalna kandydatka dostaje do reki umowę przedwstepną i dopiero po zaakceptowaniu przez nią miejsca pracy podpisuje UMOWE O PRACE.

Pani jak się czegoś nie uczepi to chyba ma zły dzien potem
.
Wyraźnie napisałam ,"zaczynają się od...",bo  od takich kwot  agencje zaczynają rozmowy.Jak wszędzie ,tu też sa widełki zarobkowe-od/do.Wszyscy wiedza ,że jestem w CH 1x więc po co te zgryźliwości?Napisałam to co ja wiem ,koleżankom chodziło raczej o to czy warto sie pokusić o prace tu i od jakiej kwoty są zarobki, a nie  o to,co kto ma jak byk w umowie.Nie znam innych opiekunek osobiście,poza Emilią ,to oczywiste i w umowy sobie nie zagladałyśmy.  
 
26 września 2014 10:26 / 1 osobie podoba się ten post
kasia63

Pani jak się czegoś nie uczepi to chyba ma zły dzien potem
.
Wyraźnie napisałam ,"zaczynają się od...",bo  od takich kwot  agencje zaczynają rozmowy.Jak wszędzie ,tu też sa widełki zarobkowe-od/do.Wszyscy wiedza ,że jestem w CH 1x więc po co te zgryźliwości?Napisałam to co ja wiem ,koleżankom chodziło raczej o to czy warto sie pokusić o prace tu i od jakiej kwoty są zarobki, a nie  o to,co kto ma jak byk w umowie.Nie znam innych opiekunek osobiście,poza Emilią ,to oczywiste i w umowy sobie nie zagladałyśmy.  
 

W moim wpisie nie ma zlośliwości tylko fakty.Od pól roku piszę,że warto sie pokusic o zmiane  kraju zatrudnienia wskazując CH.
 
Co za cel masz w tym,że ciagle doszukujesz sie w moich wpisach tego co nie jest napisane.Nigdy nie pisze tego co sobie wydedukuje tylko to, co mam czarno na białym.Zwłaszcza jeśli chodzi o sprawy zwiazane z zatrudnieniem i opieką.
26 września 2014 10:27 / 5 osobom podoba się ten post
No to teraz się zacznie,moja znajoma w de zarabia na rękę 2000 e i też jest to niewiarygodne,a najważniejsze,że nie kłamie,więc nie są to puste słowa,to tyle w tym temacie,acha pracuje na czarno,na ubezpieczenie daje rodzina,niemożliwe,a jak możliwe...No chyba dostanę kamieniem w łeb...
26 września 2014 10:28 / 1 osobie podoba się ten post
Złośliwość moja nie zna granic,,,hi hi
26 września 2014 10:32 / 6 osobom podoba się ten post
Powiem Wam, że za jeden ażurowy szal bralam lekko w De 200 euro, gdyby nie to chore oko, to mogłabym siedzieć na dupince w domu, dziergac szale,wysyłać je do DE i taka sama kasa jak w opiece. No, ale coż, nerw wzrokowy uszkodzony, przeszczepu nerwu nie zrobią. Dziewczyny, czy to ważne kto i ile zarabia, każdy troszczy się o swoje, tak było i tak będzie zawsze.
26 września 2014 10:40 / 5 osobom podoba się ten post
Każdy orze jak może :))))
26 września 2014 10:54 / 4 osobom podoba się ten post
hehehehehehe ,dobry temat się zaczał ,ja jak napisałam ile zarabiam to o malo mnie nie zlińczowali,,,śmiechoty,,,co tam Szwajcaria,,phi,,żadne dla mnie pieniądze,,,zastanawiam się nad wyjazdem do Norwegii,,,tam to dopiero jest kasa,,,jak któras z dziewczyn umie dobrze angielski lub norweski to prosze sie tam rozgladać....miłego dnia....po co psujecie sobie nerwy bzdurami....
26 września 2014 10:57 / 4 osobom podoba się ten post
kotek

No to teraz się zacznie,moja znajoma w de zarabia na rękę 2000 e i też jest to niewiarygodne,a najważniejsze,że nie kłamie,więc nie są to puste słowa,to tyle w tym temacie,acha pracuje na czarno,na ubezpieczenie daje rodzina,niemożliwe,a jak możliwe...No chyba dostanę kamieniem w łeb...

Jak jeszcze powiesz, że pieluch nie zmienia to zostaniesz zlinczowana:)
26 września 2014 10:59 / 3 osobom podoba się ten post
Ty i bez tego stroju wygladasz jak laleczka :) 
A tak na powaznie - ja jako dziecko raz zostałam zmuszona do założenia opolskiego stroju ludowego i powiedziałam sobie: nigdy więcej!
Nie dość że ze mnie żadna rodowita Opolanka, bo rodzice pochodzą z różnych krańców Polski, to jeszcze wydał mi się tak obrzydliwie ciężki i szorstki że pól dnia się drapałam:)
26 września 2014 11:04 / 3 osobom podoba się ten post
ja mam 50e za dzien plus extra za prace dodatkowe typu obcinanie paznokci 10e, pedicure15e, mycie okien 50e, 170e za przyjazd pomagam tez czasem w roznych pracach rodzinie PDP za extra euroki... na swieta nie mam extra kasy ale za to prezenty sa mega. zle nie mam, sam sobie szefuje bo jestem sam z babka, rodzina sie nie wpiernicza, mam duzo wolnego, bo rodzinie zalezy zebym nie mial wrazenie ze w wiezieniu siedze, traktuja mnie i zmienniczke jak czlonka rodziny, dbaja o nas... bywaja czasem syt. stresowe jak wszedzie, ale nie na tyle by nie spac po nocach....
26 września 2014 11:05 / 1 osobie podoba się ten post
iwunia

hehehehehehe ,dobry temat się zaczał ,ja jak napisałam ile zarabiam to o malo mnie nie zlińczowali,,,śmiechoty,,,co tam Szwajcaria,,phi,,żadne dla mnie pieniądze,,,zastanawiam się nad wyjazdem do Norwegii,,,tam to dopiero jest kasa,,,jak któras z dziewczyn umie dobrze angielski lub norweski to prosze sie tam rozgladać....miłego dnia....po co psujecie sobie nerwy bzdurami....

Iwunia - nie przekręcaj.
Wtedy dyskusja była na temat zarobków początkującej opiekunki - 1szy wyjazd !!
I większość twierdziła, że 1100 na rękę na 1szy raz to niezłe wynagrodzenie. 
Całkiem niepotrzebnie się wtedy unosiłaś że masz więcej i nikt ci nie wierzy :))))
26 września 2014 11:05 / 5 osobom podoba się ten post
kasia63

Pani jak się czegoś nie uczepi to chyba ma zły dzien potem
.
Wyraźnie napisałam ,"zaczynają się od...",bo  od takich kwot  agencje zaczynają rozmowy.Jak wszędzie ,tu też sa widełki zarobkowe-od/do.Wszyscy wiedza ,że jestem w CH 1x więc po co te zgryźliwości?Napisałam to co ja wiem ,koleżankom chodziło raczej o to czy warto sie pokusić o prace tu i od jakiej kwoty są zarobki, a nie  o to,co kto ma jak byk w umowie.Nie znam innych opiekunek osobiście,poza Emilią ,to oczywiste i w umowy sobie nie zagladałyśmy.  
 

Kasia, nie znasz tego? Uderz w stół, a nożyce się odezwą... Najpierw jest ciągnięcie za język "napisz ile zarabiasz, a ja ci napiszę ile możesz w CH" czy jakoś tak... A potem wiaderko idzie w ruch... Daj spokój dziewczę drogie, szkoda Twojego wysiłku... Ja zmieniam styl. Ot, tak dla jaj... :)
26 września 2014 11:07 / 3 osobom podoba się ten post
I stała się tragedia .... terapeutka przyszła, chociaż Babcia twierdziła, że dzisiaj nie przyjdzie. Biedna Babcia, musiała zgasić telewizor i wynieść się sprzed świętego miejsca . Wchodząc po schodach pokazała mi jeszcze odpowiedni gest, który miał świadczyć, że ta terapeutka jest wariatką .( Mam nadzieję, ze to było do terapeutki a nie do mnie ), bo ja nie kryłam tego, że lubię tę panią, no i że mam pół godziny luzu od Babci
26 września 2014 11:09 / 4 osobom podoba się ten post
Gabrysia

Iwunia - nie przekręcaj.
Wtedy dyskusja była na temat zarobków początkującej opiekunki - 1szy wyjazd !!
I większość twierdziła, że 1100 na rękę na 1szy raz to niezłe wynagrodzenie. 
Całkiem niepotrzebnie się wtedy unosiłaś że masz więcej i nikt ci nie wierzy :))))

nie przekręcam,nie powinnam się wam tłumaczyć z moich zarobków i to był mój błąd....bo to moja sprawa,,,,bo jezeli ktos zarabia więcej to już jest niewiarygodny,,,Bieta wstawiła fanjy tekst-każdy" orze jak może" i na tym poprzestanmy bo nie mam ochoty znów kpin czytać pod moim adresem,jestem ponad to...
26 września 2014 11:10 / 1 osobie podoba się ten post
PiotrDominik

ja mam 50e za dzien plus extra za prace dodatkowe typu obcinanie paznokci 10e, pedicure15e, mycie okien 50e, 170e za przyjazd pomagam tez czasem w roznych pracach rodzinie PDP za extra euroki... na swieta nie mam extra kasy ale za to prezenty sa mega. zle nie mam, sam sobie szefuje bo jestem sam z babka, rodzina sie nie wpiernicza, mam duzo wolnego, bo rodzinie zalezy zebym nie mial wrazenie ze w wiezieniu siedze, traktuja mnie i zmienniczke jak czlonka rodziny, dbaja o nas... bywaja czasem syt. stresowe jak wszedzie, ale nie na tyle by nie spac po nocach....

Ja zaraz też "bez łeb"oberwę, ale wiem że bywają takie miejsca. Sama miałam jedno takie, skąd - gdybym tylko mogła - do dziś bym sie nie ruszyła... Niestety - los decyduje za nas, ale raz trafia się na takich,  że na sam widok człowiekowi robi się słabo, a raz na miejsce w którym można czuć się jak człowiek doceniony...