Jestem niby na czarno

21 października 2014 22:37 / 2 osobom podoba się ten post
właśnie, też mnie dziwią te tajemnice...dlaczego opiekunki nie moga wiedzieć tutaj która firma jest do niczego? Bez sensu...
 
21 października 2014 22:38 / 3 osobom podoba się ten post
Alfiva

C,,I.. a mozliwosc oddelegowania do czynnosci opiekunczych poza granicami kraju jakos tak to szlo...i okreslenie wysokosci diety dziennej w takim wypadku

Career Investment? Mam nadzieję że nasz Wielki Mistrz na moment przymknie oko i pozwoli poznać Twoją odpowiedź... 
21 października 2014 22:39 / 1 osobie podoba się ten post
Alfiva

czynnosci promocyjne- umowa zlecenie ( podstawowa w tej firmie) to - roznoszenie ulotek agencji, spotkania promocyjne, szukanie nowych podopiecznych i nowych opiekunek. To w skrocie

Czyli do, jak piszesz, Sądu Pracy - agencji nie podasz bo nie jesteś pracownikiem tylko zleceniobiorcą. Pozostaje Ci Sąd Cywilny...opłacenie kosztów procesu i dłuuuugie czekanie na wyrok...
21 października 2014 22:39
Kropka69

właśnie, też mnie dziwią te tajemnice...dlaczego opiekunki nie moga wiedzieć tutaj która firma jest do niczego? Bez sensu...
 

a to nie prawda-wyraz swoja opinie o firmach w odpowiednim ,dziale,,;-;-;-;-;-
21 października 2014 22:43 / 4 osobom podoba się ten post
Ola55

Czyli do, jak piszesz, Sądu Pracy - agencji nie podasz bo nie jesteś pracownikiem tylko zleceniobiorcą. Pozostaje Ci Sąd Cywilny...opłacenie kosztów procesu i dłuuuugie czekanie na wyrok...

Nawet na to bez umowy nie ma szans: ( Ani pracownik ani zleceniobiorca.Opiekunka widmo.Jak już wczesniej pisałam -nawet jadac na czarno, wiesz ile dostaniesz a nasza kolezanka tak naprawdę nie wie nic.....
21 października 2014 22:44
Jestes Jasnowidzka chyba bo od razu sie nazwy domyslililas ...
21 października 2014 22:45
Mnie chodzi o to, że tych opini jest mnóstwo, i dobrych i złych, żeby wiedzieć o której konkretnie koleżanka Alfiva pisze, musiałabym być chyba duchem św.... ja bym konkretnie chciała wiedzieć jak nazywa sie TA konkretna firma o której tyle złego czytamy odkilku dni
21 października 2014 22:46 / 4 osobom podoba się ten post
Alfiva

Jestes Jasnowidzka chyba bo od razu sie nazwy domyslililas ...

Wystarczy poczytać forum i opinie o agencjach ,z jasnowidztwem nie ma to nic wspólnego. Szkoda,że nie przeczytałaś wcześniej tych opinii.
21 października 2014 22:54 / 2 osobom podoba się ten post
kasia63

Nawet na to bez umowy nie ma szans: ( Ani pracownik ani zleceniobiorca.Opiekunka widmo.Jak już wczesniej pisałam -nawet jadac na czarno, wiesz ile dostaniesz a nasza kolezanka tak naprawdę nie wie nic.....

Dla mnie ta cała historia jest, delikatnie mówiąc, niejasna. Dziewczyna dostaje na meilu wszystkie informacje - adres, nazwisko POP, wysokość diety...a nie dostaje umowy... wszystko to jakieś, wg mnie, szyte grubymi nićmi jest...Może niesłusznie podejrzewam, ale...
21 października 2014 22:56 / 1 osobie podoba się ten post
Kropka69

Mnie chodzi o to, że tych opini jest mnóstwo, i dobrych i złych, żeby wiedzieć o której konkretnie koleżanka Alfiva pisze, musiałabym być chyba duchem św.... ja bym konkretnie chciała wiedzieć jak nazywa sie TA konkretna firma o której tyle złego czytamy odkilku dni

Podałam nazwę 4 posty powyżej twojego...
21 października 2014 22:58
no już widzę...dzięki!
21 października 2014 22:58 / 4 osobom podoba się ten post
Alfiva

Jestes Jasnowidzka chyba bo od razu sie nazwy domyslililas ...

Frycowe juz płacisz-mysl rozsądnie,przecież my Ci tu pomóc chcemy-nie siedź tam,juz jestes stratna-pakuj sie i wracaj.W żaden sposób na obecna chwile nie jestes związana z ta ani z niemiecka firmą.Przeczytaj jak w podobnej sytuacji postapiła Malgi.Zastanawiam sie ile masz lat bow  profilu nic nie ma.Czy to w ogóle Twoja pierwsza w życiu praca?Czemu tak sie upierasz pozostajac tam-nie masz zadnych zobowiązan wobec firmy i wobec rodziny- a wolontariat to nie jest to po co do D wyjeżdżamy!!!!
21 października 2014 23:00 / 1 osobie podoba się ten post
Alfiva

Jestes Jasnowidzka chyba bo od razu sie nazwy domyslililas ...

A skąd, ta agencja ma u nas ostatnio (i nie tylko ostatnio) baaardzo kiepskie notowania. Co i rusz słyszę od koleżanek  że dzwonili z propozycją wyjazdu i jakoś sprawa przeważnie umiera śmiercią naturalną. JA zadzwoniłam do nich tylko raz, oni oddzwaniali do mnie trzy. Za każdym razem nie słyszałam tego co do mnie ktoś mówił, bo na linii były trzaski, zakłócenia, zgrzyty i można było od tej kakofonii oszaleć. Dostałam maila i obietnice taqkich złotych gór, że od razu dałam sobie spokój i wywaliłam ich numer z pamięci w mojej głowie. Z telefonu też...
21 października 2014 23:03
I tak pewnie zrobie...niestety mam prawie 50 lat tak wiec smialo moge powiedziec ze stara i nadal glupia..
21 października 2014 23:09
Alfiva

I tak pewnie zrobie...niestety mam prawie 50 lat tak wiec smialo moge powiedziec ze stara i nadal glupia..

Może nie aż tak ,ale naiwna  na pewno.Pakuj się i spadaj stamtąd.Zobacz w ofertach forum ile jest roboty na święta,znajdziesz coś innego w tydzień:)Swoja droga to byłam przekonana ,że w takie maliny dała sie wpuscic dziewczyna swiezo po szkole........