A ja właśnie dyskretnie podsyłam mojemu Miśkowi pomysły na mój prezent urodzinowy hihihihi nie chciałabym dostać kolejnej torebki hihihihi
Na wyjeździe
Joasia
;) dyskretnie to znaczy jak bo ja nad tym jeszcze pracuje ;)) a co Misiek miałby kupić ??? co sie marzy??
magmab
;) dyskretnie to znaczy jak bo ja nad tym jeszcze pracuje ;)) a co Misiek miałby kupić ??? co sie marzy??
urodziny mam w lipcu a już teraz podsyłam mu linki z srebrną biżuteriąhihihihi w zeszłym roku poskutkowało hahahahaah jaki był dumny z siebie ,że kupił mi coś co mi się podobało hahahahaha
Ja np.nie wiem czego Moj sie naogladal ale w zeszlym roku dostalam piekna bizuterie Swarowskiego.Do tej pory nie wierze On nie Mogl tak sam z siebie wpasc na ten pomysl,ha,ha.Normalnie zagadka z archiwumX.
ja mam bzika na punkcie srebrnych kolczyków i bransoletek ... i już Misiek dostał kilka linków hihihihi a jakby co to córcia go naprowadzi na dobrą drogę hihihihi
Kaya
Hej Kobitki . mam takie nietypowe pytanie : Czy wy jadacie razem z seniorkami ???
Czy nie przeszkadza wam "klaczenie , szczekanie" proteza ? Moja frau tak glosno je, ze z nia nie da rady jesc. do tego grzebie w zeba palcem.
SOrry za dostane zapytanie, czekam na odpowiedzi :) OCzywiscie z wyjatkiem osob , ktore sa u seniorow z sonda to wiadomo ze nie:)
Buziaki
Tak jem razem obiad ale dlatego zeby szybciej skonczyc i miec wczesniej przerwe ale ja karmie seniora a seniorka sama je i nie jedza jak twoj po prostu patrz w tylko w talerz no a klaczenie szczeki moze jest luzna i wystarczył by hawt krem ja tak robie jakos trzeba sobie radzic sniadania i kolacje jadam sama sprubuj cos z tym pokabinowac
Ja tez mam slabosc do bizuterii.Ja to taka sroka jestem:)Na reku i na palcu nosze bizuterie,w ktorej spie.Nie rostaje sie z nimi.Maja dla mnie bardzo duze znaczenie.Sciagam je tylko,jak ide gdzies na proszona kolacje i nie pasuja mi do ubioru.Jestem na tym punkcie tak skrzywiona,ze jak je sciagne ,czuje sie jakas taka naga,hihihihihi.Kobinuje z bizuteria sama,przerabiam dokladam i zawsze mam cos innego. Hahahahahahaha,noz prawdziwa BABA ze mnie,hihihi:):):)
Andrea,glowa boli,ale przejdzie w koncu.Ja juz sie przyzwyczailam:(
Andrea,glowa boli,ale przejdzie w koncu.Ja juz sie przyzwyczailam:(
ania0806
dziewczyny , koleżanki mam pytanie czy jak nie macie co robić np po kawie z podopiecznym to musicie siedziec do towarzystwa i oatrzec razem z nimi w tv. Kurcze ja tak mam a jak się oddalam na dłużęj niż 10 minut to od razu ją wszytsko boli, szczypie , piecze , swędzi. Siedzi co prawda na wózku i za wiele sama nie może , a ja czasem czuję sie jak jej niewolnica. jestem u niej juz drugi raz i nie jestem pewna czy jeszcze chce tu przyjeżdżac. Czy nie zmienic stelli. Jest na to jakaś rada?
Obawiam sie ze nie ale moze inne kolezanki ci cos podpowiedza ja ostatni dwa dni szła do siebe prawie o 24 bo program interesujacy a ze wekend to nie musze wstawc szybko ale i tak wstaje moze nie szybko ale nie o 10-ej jak ona mam dwoje nie moge pozno wstawac ale dzis juz uciekłam do siebie szybciej huraaaaaaaaaaaaaaaaaaudało mi sie jestem zmeczona a ona siedzi interesujacy program znowu ogladaoch te seniorki seniozy spia całymi dniami a jak trzeba spac to siedza i tv ogladaja ufffffffffffffffffffff
Duchowy.Bardziej boli,a jak dojdzie fizyczny ,to ja juz nie gadam.To znaczy ze jest zle:(
Coś było o biżuterii, ja też lubię, mieć, nosić już nie koniecznie:)))
A co tam, pochwalę się swoim dzieckiem, to adres bloga,coś tam dłubie,w wolnej chwili możecie zajrzeć
http://miidori-art.blogspot.com/
A co tam, pochwalę się swoim dzieckiem, to adres bloga,coś tam dłubie,w wolnej chwili możecie zajrzeć
http://miidori-art.blogspot.com/
romana
Aniu, czy są jakieś extra zalety tego miejsca, że się wahasz czy tu jeszcze przyjedziesz?
Przecież takie bycie na każde zawołanie jest cholernie męczące...
Kasiu, to że babcia Anniki nie ma pampersów, bo syn się nie zgadza, to zupełne przegięcie. Nie znam emerytów, którzy są chorzy i ich nie noszą, a czasem pracujemy u ludzi z tzw. wyższych sfer, również u lekarzy. Nie mówiąc o histerycznych nocach, bo to nie jest normalne czuwanie, tylko totalne dostawanie w kość. Dlatego uważam, że dziewczyny powinny walczyć o poprawę warunków dla siebie i swoich zastępczyń. Ja bym nie miała sumienia przekazać zmienniczce takiego bagna, bo trudno to inaczej nazwać, sorry!
Romanko, a mogę wiedzieć co jeszcze mam zrobić ?
- rozmawiałam 2 razy poważnie z córką (była tylko 2 razy tutaj), wzruszyła ramionami
- rozmawiałam z synem (był tylko raz), on jest lekarzem, skomentował to tak, że w jego rodzinie są problemy ze snem
- rozmawiałam wiele razy z Pflege
- jutro czekam na lekarza(mam nadzieję, że przyjdzie),
- odpowiadam na maile pań, ktore pytają gdzie to jest,aby czasami ich to nie spotkało
- wysłałam maila do firmy,dzwoniłam do nich, rozmawiałam z nimi, a teraz gdy już jest zmienniczka wybrana(nie wiem kto), zapytałam firmy, czy powiedzieli jej o nocach i o sytuacji - mają to zrobić (na to akurat nie mam wpływu)
Co wg Ciebie powinnam zrobić, aby mieć spokojniejsze sumienie? Uciec? Co to by zmieniło wobec zmienniczki?
Nie chcę już wałkować tego tematu. Już wspominałam, że jestem krótko, wspominałam, że muszę pracować. Robię wszystko, aby )w miarę możliwości) ułatwić sobie i tej drugiej pani pracę tutaj.
Gdybym zrezygnowała, Firma i tak przyśle kogoś innego.....
- rozmawiałam 2 razy poważnie z córką (była tylko 2 razy tutaj), wzruszyła ramionami
- rozmawiałam z synem (był tylko raz), on jest lekarzem, skomentował to tak, że w jego rodzinie są problemy ze snem
- rozmawiałam wiele razy z Pflege
- jutro czekam na lekarza(mam nadzieję, że przyjdzie),
- odpowiadam na maile pań, ktore pytają gdzie to jest,aby czasami ich to nie spotkało
- wysłałam maila do firmy,dzwoniłam do nich, rozmawiałam z nimi, a teraz gdy już jest zmienniczka wybrana(nie wiem kto), zapytałam firmy, czy powiedzieli jej o nocach i o sytuacji - mają to zrobić (na to akurat nie mam wpływu)
Co wg Ciebie powinnam zrobić, aby mieć spokojniejsze sumienie? Uciec? Co to by zmieniło wobec zmienniczki?
Nie chcę już wałkować tego tematu. Już wspominałam, że jestem krótko, wspominałam, że muszę pracować. Robię wszystko, aby )w miarę możliwości) ułatwić sobie i tej drugiej pani pracę tutaj.
Gdybym zrezygnowała, Firma i tak przyśle kogoś innego.....
Hej kolezanki bol jest bolem nie wazne jaki ja staram sie ignorowac zeby szybciej przeszedłczasami sie udaje a jak nie to dwa razy nie zastanawiam sie biore cos przeciw bolowego nie znosze bolu szybko go sie pozbywam i na tym koniec
barbarella
Coś było o biżuterii, ja też lubię, mieć, nosić już nie koniecznie:)))
A co tam, pochwalę się swoim dzieckiem, to adres bloga,coś tam dłubie,w wolnej chwili możecie zajrzeć
http://miidori-art.blogspot.com/
No cudenka:):):) Chyba bede odwiedzac stronke:) Fajna Corcia:):):) Juz Ja lubie:):):) Powiedz Jej to:):):)
Drogie panie kolezanki i koledzy zycze wszystkim spokojnej nocy DOBRANOC;)))
Hogata! Jakie Ty masz dzolne dziecko! Gratuluję. Po TAKIEJ mamusi dzieci muszą być niezwykłe
ivanilia40
Hogata! Jakie Ty masz dzolne dziecko! Gratuluję. Po TAKIEJ mamusi dzieci muszą być niezwykłe
Nie rozumiem:-O:-O:-O:-O Ten post chyba nie byl do mnie:)