Na wyjeździe

23 kwietnia 2013 19:24 / 1 osobie podoba się ten post
To,Ja chyba jednak naleze do tych nienormalnych.
Bo nigdy Moj pacjent nie czekal na Mnie.Nawet zdarzylam zrobic Sobie dymka......
23 kwietnia 2013 19:28 / 1 osobie podoba się ten post
uff,ulżyło mi!to też z tych nienormalnych:)- zawsze wstaje przed podopieczną:),że o dymku nie wspomnę:)
23 kwietnia 2013 19:31
Moj caly rozklad dnia zalezy od dziadka, on wstaje ja tez, kiedys spi moge posiedziec przy kompie ;)
23 kwietnia 2013 19:32
Ha...ale mi sie milo zrobilo,bo pomyslalm po przeczytaniu roznych postow,ze to tylko ja jakas niereformowalna jestem.Nienormalna,zacofana i o zawezonym umysle:-D Widocznie nie jest ze mna tak zle,hihihihi,inaczej NIE JESTEM SAMA.Zacytuje slowa miska"Normalnie chcialo mi sie beczec" :-D
23 kwietnia 2013 19:36
Hogata jest nas wicej o podpbnym profilu.
23 kwietnia 2013 19:38
annaM znaczy sie ,ze nienormalne itd.?
23 kwietnia 2013 19:38
moja pani wstaje o 9 i jeszcze ja budzę na śniadanie , po śniadaniu jeszcze idzie spać do 10.30. Ja natomiast wstaję o 7.00 . To już chyba jestem całkiem nienormalna, hihi.

Chcę się pochwalić, dziś przeszłam pomyślnie weryfikacje językowe w 3 agencjach.
A myślałam , że mój niemiecki jest tylko podstawowy. Ale panie mnie przepytujące stwierdziły, że mam komunikatywny. HURRA!!!

Teraz bedę miała problem , z którą agencją jechać.
23 kwietnia 2013 19:40
Ja też wstaje przed dziadkami,umyje się z 2 fajki zapalę,babcia mimo że też już się budzi bo jak mnie słyszy na dole to już nie śpi,ale ma przykazane że ma wstać o 8 i tak wstaje,ja wchodzę do kuchni babcia zaraz za mną ale nie wcześniej.
23 kwietnia 2013 19:47
hogata76

annaM znaczy sie ,ze nienormalne itd.?

Hogata tzn , że zdrowo podchodzimy do życia.Nie  szukamy dziury w całym.
23 kwietnia 2013 20:01
Hahaha nie jest najnormalniejsza bo ma różową miotłę a nie czarną.
23 kwietnia 2013 20:06
Fajne jestescie,dzieki,ja tam lubie byc nienormalna hihihihi
23 kwietnia 2013 20:14
stara_opiekunka

mam nadzieję , że nie wkęcasz nas tutaj z ta Twoja koleżanką - bo mnie się w głwoie nie mieści , że moga być na tym świecie tak nieodpowiedzialne osoby jak ona . Życie dziecka jest jej kompletnie obojetne ? 7,5 miesięczny płód - jezeli zaczeło sie jej odklejać łozysko / stad mogą byc te krwawienia / i rozpoczęła sie akcja porodowa , jest do uratowania - bedzie piękny dzidzius - ale natychmiast !!!!! do szpitala .

Nie wkręcam Was... Ja też jestem na nią wściekła tym bardziej, że ona jest już po 40 i to jej pierwsza ciąża, nie mówiąc już o tym ,że kopci jak lokomotywa....jak zaczynam jej gadać to się zaraza rozłancza:(:(
23 kwietnia 2013 20:27
Joasiu nie wszystkim można przemówić do rozumu.Lepiej zostawić ich samym sobie,niż psuć sobie nerwy.Mówił dziad do obrazu, a obraz ani razu!
23 kwietnia 2013 20:29
No więc tak(do Andrei i innych koleżanek,które stale mnie posądzają o niesprawiedliwe widzenie "opiekunkowego światka") - na mojej drodze zawodowej stale spotykam nieskazitelnie uczciwe,pracowite,profesjonalne,miłe,niepijące,ze 100% znajomością języka niemieckiego,ze 100% pisownią ortograficzną w języku polskim,oczytane,kulturalne,czyste,o bogatym wnętrzu,wysokiej kulturze osobistej,skromne,prawdomówne,bogobojne,dobre,cierpliwe,kochane,
czasem tylko... w tych 000,1 % nie podlegające temu,co wyżej napisałam,no cóż,spotykam je - na swojej drodze zawodowej i chciałabym też o nich pisać,ale,jak zauważyłam - denerwuje to wiele z naszych koleżanek!Tu i w tym miejscu,należy pisać tylko o tych koleżankach,które wymieniłam - oprócz tych - ooo,1%!
23 kwietnia 2013 20:36 / 1 osobie podoba się ten post
Może ktoś spróbuje przetłumaczyć to na "nasze"???