Wszystko to prawda ale w czym pomożemy dając tym nieszczęśnikom na piwo? Chyba w szybszym zejściu z tego świata...
Wszystko to prawda ale w czym pomożemy dając tym nieszczęśnikom na piwo? Chyba w szybszym zejściu z tego świata...
Rozumowanie logiczne:). Mnie nie chodziło już o ten datek na piwo, ale o postawę oceniających ludzi, którzy też może niedługo od nadmiaru tego piwa zejdą :).
Rodzina , którą opisałam, to nie alkoholicy. Ich dysfunkcja polega na bezradności życiwej, spowodowanej deficytami rozwojowymi.
A takie właśnie poprawianie sobie samopoczucia kosztem osób słabszych, już wszystko jedno z jakiego powodu odbieram jako bardzo prostackie i ucinam takie wywody na samym początku.
Acha, są tacy ludzie, którzy non stop rozmawiają tylko i wyłącznie o kimś:) Inne tematy dla nich nie istnieją, no i to własnie ten oceniający w ten sposób typ :).
Amelka,ten poprzedni kiciuś był zabawniejszy.
Zanim napisałam,że nawet za uszkiem drapię-już go nie było.
Amelka,ten poprzedni kiciuś był zabawniejszy.
Zanim napisałam,że nawet za uszkiem drapię-już go nie było.
Kobiety są jak szanse - niewykorzystane się mszczą.