tak,tak...kupy nikt nie ruszy:))
tak,tak...kupy nikt nie ruszy:))
Amelka, a moja firma placi mi w zlotowkach, ale nie ze przelicza mi z euro na zlotowki tylko doslownie ze zarabiam tyle i tyle zlotych nie euro ?? I co ja mam z tym fntem zrobic ??
Jolek, jeśli satysfakcjonuje Ciebie ta kwota w PLN, no to nic.
Niby stysfakcjonuje, ale jak sobie teraz przeliczylam to co dostalam razy 4.30 no to juz nie :((( tymbardziej jak w De wycigm kae z bankomatu to stratna jestem
Niby stysfakcjonuje, ale jak sobie teraz przeliczylam to co dostalam razy 4.30 no to juz nie :((( tymbardziej jak w De wycigm kae z bankomatu to stratna jestem
moja firma powiedziala ze u nich zmiany co do plac umow (zlecenia)ozusowanie od sredniej krajowej wprowadza w 2016 roku. Poza tym zmienili placenie z Euro na zlotowki(mi sie tak nie bardzo oplaca) poza tym nie bedzie delegacji no chyba ze oferta bedzie z duzym wynagrodzeniem. Tak mi powiedziala Pani. Dzwonilam tez do innej firmy a tam mowia cos o 40 godzinach opieki w tygodniu zwiazanej wylacznie z pdp np. higiena no ale jak to bedzie rozliczane i placone wie ktos moze o takich przypadkach? powiedziala tez ze ok 230euro na tydzien wychodzi czyli 920 za miesiac a ma mi szukac takich od 1100e wiec nie wiem jak to pozniej dolicza? i ponoc jest 8 euro za godzine w przepisach tylko jaka godzine ta z 40 tygodniowo?
Napiszę w tym temacie, chociaż bardziej kwalifikowałoby się to na wpis w temacie o konkretnej agencji, ale obawiam się, że Moderator by mnie upomniał, ponieważ to nie ja jestem z tą firmą związana. Chociaż byłam i ORIM był i Malgi była, Gosia.
Otóż przeczytałam sobie nową umowę tej firmy i nóż mi się w kieszeni otworzył. Umowa oczywiście uwzględnia obowiązującą płacę minimalną - 8,5 euro/h. Ale... W jednym punkcie jest, że czas pracy wynosi 8 godzin czynnej pracy dziennie, za czas czuwania firma nie płaci. W zupełnie innym punkcie stoi, że wypłata następuje za przepracowany miesiąc, w którym jest 20 dni roboczych. Jeszcze w innym punkcie napisano, że opiekunka nie może bez pozwolenia oddalić się z miejsca pracy, bo w razie gdyby coś się stało pdp, będzie odpowiadała karnie za pozostawienie bez opieki.
Co z tego wynika? Ano, że opiekunka powinna tylko te 20 dni roboczych pracować (pomijając fakt, że większość miesięcy ma więcej niż 20 dni pracujących i co wtedy z tymi dniami dodatkowymi? Rozumiem, że opiekunka ma wolne). Weekendy powinna mieć zatem również wolne. Ale nie - nie może mieć wolnego, bo nie może się oddalić z miejsca pracy i w razie potrzeby musi nieść pomoc.
Jeszcze w innym punkcie stoi, że opiekunka nie może przekraczać tych 8 godzin dziennie. Jeżeli przekroczy, to i tak nie otrzyma za to wynagrodzenia, chyba że dostanie polecenie wykonania dodatkowej pracy na piśmie. No totalna paranoja. Wyobraźmy sobie, że przepracowaliśmy w tygodniu po 8 godzin dziennie. Nadchodzi sobota, czyli teoretycznie nie pracujemy, wyjść też nie możemy. W tym czasie pdp potrzebuje pomocy. I co powinniśmy zrobić? Najpierw uzyskać polecenie wykonania pracy na piśmie, a dopiero później nieść pomoc. Czy to się trzyma kupy?
Kolejnym punktem, który mało mi się podoba jest zapis o pozwoleniu poddania się w razie konieczności badaniu na trzeźwość i na obecność środków psychotropowych. Dla mnie to jakieś uwłaczające. Wiadomo, że w żadnej pracy nie można być nietrzeźwym, ale jeszcze nigdy nie podpisywałam takiej klauzuli.
Kolejny punkt to oczywiście nakaz zachowania w tajemnicy zapisów z tej umowy. Też mi to śmierdzi. Jeżeli umowa byłaby uczciwa, to takie deklaracje nie byłyby konieczne.
A przy tym wszystkim wynagrodzenie śmiesznie niskie - sami sobie policzcie - 20 dni x 8 godzin x 8,5 euro brutto.
Kurde to szkoda,ze nie doczekalem tej nowej umowy ha ha ha Ale bylby ubaw po pachy ha ha
Aż mnie kusi żeby się do nich znowu zgłosić, a po dostaniu umowy dopytać o te punkty. Jak to sobie wyobrażają. I na końcu ich wyśmiać:)
Aż mnie kusi żeby się do nich znowu zgłosić, a po dostaniu umowy dopytać o te punkty. Jak to sobie wyobrażają. I na końcu ich wyśmiać:)