Ja lubie:) i baardzo poprosze przepis:)
Co dzisiaj gotujesz na obiad ? #3
ryba
ok. wieczorem Ci przeslę.
mleczko47
Ja kocham ziemniaczki robie tez faszerowane miesem,grzybkami,kapusta,boczkiem i czym chcesz nawet ostrym serem.Odcinam czubek juz obranego ziemniaka delikanie robie tą wykrawaczka do jabłek otwór (tylko nie na wylot) wkładam farsz przykrywam ta czapka i ustawiam w zaroodpornym naczyni zalewam sosem albo dodaje tylko masło klarowane i zapiekam. Smaczne i kazdy raz inne w smaku. Polecam.
No nie znowu mi robisz apetyt ,ziemniaczzki to tez mój ulubione danie ale tu nie ma sensu robic bo moja Pdp niedowidzi i tak muszę wszystko pokroić a to mija się z celem bo lubie jeść także wizualnie . Jeszcze trochę a przygotujesz mi wirtualne menu na urlop w PL - DDD
didusia
No nie znowu mi robisz apetyt ,ziemniaczzki to tez mój ulubione danie ale tu nie ma sensu robic bo moja Pdp niedowidzi i tak muszę wszystko pokroić a to mija się z celem bo lubie jeść także wizualnie . Jeszcze trochę a przygotujesz mi wirtualne menu na urlop w PL - DDD
Ok. nie ma sprawy.
Gosiap
Paluszki rybne, ziemniaki, szpinak, woda mineralna + jogurt dla babci
gosiap nie lubię tego, to znaczy paluszki rybne jeszcze przełknę (też dzisiaj je miałam),ale szpinaku nieeeee
juz nie wiem co mam jeść, ja nie jem tego co babka
juz nie wiem co mam jeść, ja nie jem tego co babka
uwielbiam szpinak, zawsze mam go w lodówce :)
kiedys powiedziała mi babcia, że dzieci do 3 roku dzieci nie powinny jeść
kiedys powiedziała mi babcia, że dzieci do 3 roku dzieci nie powinny jeść
bieta
uwielbiam szpinak, zawsze mam go w lodówce :)
kiedys powiedziała mi babcia, że dzieci do 3 roku dzieci nie powinny jeść
:))))))))))))))))))
ja go zjem......., ale........muszę mieć naprawdę na niego potężnego smaka
ja go zjem......., ale........muszę mieć naprawdę na niego potężnego smaka
mleczko47
A lubisz zapiekanki? tu dopiero mam pole do popisu.
Lubię ziemniaki pod każdą postacią, a faszerowanych nigdy nie robiłam. Poprosze o przepisy na ziemniaki.:)
Dziś mam jakiś naprawdę "zjadliwy "dzień,wnuczka babci przyniosła francuskie rogaliki z szynką,jeszcze gorące. Zjadłyśmy na kolację,ale już zaczyna się bać jutra,bo przecież codziennie nie można jeść normalnie ...:)
agamor
:))))))))))))))))))
ja go zjem......., ale........muszę mieć naprawdę na niego potężnego smaka
mrożony szpinak ok 1/2 kg (w sez onie można zastąpić go świeżym)
4 łyżki masła
4 ząbki czosnku
5 łyżek słodkiej śmietany
------------------------------------------------------------------
1/ Masło rozpuścić na patelni.Wrzucić zmrożony szpinak i chwilę podgrzewać razem z masłem.
2/ Dolać pół szklanki wody i dusić na małym ogniu.Dodać przeciśnięty przez praskę czosnek i słodką śmietanę.
3/ Doprawić do smaku solą i pieprzem.Dusić przez ok. 15 min. aż szpinak będzie miękki a nadmiar płynu się odparuje.
Taki szpinak jest świetnym dodatkiem do obiadu.
4 łyżki masła
4 ząbki czosnku
5 łyżek słodkiej śmietany
------------------------------------------------------------------
1/ Masło rozpuścić na patelni.Wrzucić zmrożony szpinak i chwilę podgrzewać razem z masłem.
2/ Dolać pół szklanki wody i dusić na małym ogniu.Dodać przeciśnięty przez praskę czosnek i słodką śmietanę.
3/ Doprawić do smaku solą i pieprzem.Dusić przez ok. 15 min. aż szpinak będzie miękki a nadmiar płynu się odparuje.
Taki szpinak jest świetnym dodatkiem do obiadu.
Szpinak może szkodzić osobom starszym (mam na uwadze nie tylko siebie, ale tez pdp)Osoby chorujące na nerki,wątrobe majace reumatyzm powinni wystrzegac sie szpinaku.Szpinak ma tez inne właściwosci, ale o tym nie będę pisała.Ponoć chroni nas przed chorobami typu Al. P.
bieta
mrożony szpinak ok 1/2 kg (w sez onie można zastąpić go świeżym)
4 łyżki masła
4 ząbki czosnku
5 łyżek słodkiej śmietany
------------------------------------------------------------------
1/ Masło rozpuścić na patelni.Wrzucić zmrożony szpinak i chwilę podgrzewać razem z masłem.
2/ Dolać pół szklanki wody i dusić na małym ogniu.Dodać przeciśnięty przez praskę czosnek i słodką śmietanę.
3/ Doprawić do smaku solą i pieprzem.Dusić przez ok. 15 min. aż szpinak będzie miękki a nadmiar płynu się odparuje.
Taki szpinak jest świetnym dodatkiem do obiadu.
wiesz ja tak robię tu dla babki, ale bez czosnku, ona go nie je i cebuli też :(
na początku parę razy zjadłam, i chyba mi przeszło...
i nie jem tu w ogóle ziemniaków
jak przyjadę do Pl to na początek obiad z ziemniaków, mizeria i najzwyklejszy schabowy :)
albo kapustka kiszona, mniam, mniam
na początku parę razy zjadłam, i chyba mi przeszło...
i nie jem tu w ogóle ziemniaków
jak przyjadę do Pl to na początek obiad z ziemniaków, mizeria i najzwyklejszy schabowy :)
albo kapustka kiszona, mniam, mniam
agamor
gosiap nie lubię tego, to znaczy paluszki rybne jeszcze przełknę (też dzisiaj je miałam),ale szpinaku nieeeee
juz nie wiem co mam jeść, ja nie jem tego co babka
Kiedyś też nie lubilam, zaczęłam próbować jak byłam w ciąży bo koleżanka nad uchem mi gderała i gderała, żebym jadła szpinak. Pomału przekonałam się że jest pyszny i można z nim cuda robić!!!!
bieta
mrożony szpinak ok 1/2 kg (w sez onie można zastąpić go świeżym)
4 łyżki masła
4 ząbki czosnku
5 łyżek słodkiej śmietany
------------------------------------------------------------------
1/ Masło rozpuścić na patelni.Wrzucić zmrożony szpinak i chwilę podgrzewać razem z masłem.
2/ Dolać pół szklanki wody i dusić na małym ogniu.Dodać przeciśnięty przez praskę czosnek i słodką śmietanę.
3/ Doprawić do smaku solą i pieprzem.Dusić przez ok. 15 min. aż szpinak będzie miękki a nadmiar płynu się odparuje.
Taki szpinak jest świetnym dodatkiem do obiadu.
Daję trochę mniej wody jak mam szpinak mrożony.
Na maślę robię zasmażkę i leciutko zaciągam.
Na koniec roztrzepane jajo.
Tutaj w Niemczech kupuję mrożony gotowy do jedzenia.
Dla mnie on trochę nijaki, dodaję do niego czosnek.
Moje Damy spróbowały i zaakceptowały.
Na maślę robię zasmażkę i leciutko zaciągam.
Na koniec roztrzepane jajo.
Tutaj w Niemczech kupuję mrożony gotowy do jedzenia.
Dla mnie on trochę nijaki, dodaję do niego czosnek.
Moje Damy spróbowały i zaakceptowały.
Wahałam się czy dać to w kuchni niemieckiej?
No ale ostatecznie będzie wykonane moimi rękoma
Otóż córka nie miała pomysłu na obiad dla ojca i wymyśliła Nudelnsuppe. A później stwierdziła, że ja mogę ją ugotować, no i postawiła mi opakowanie makaronu i sloik z rosołkiem Knorra na blacie :))))
Dla siebie zrobię coś odrobinę bardziej wyrafinowanego ;))))
Ale muszę się zastanowić, jakieś propozycje na dziś?
No ale ostatecznie będzie wykonane moimi rękoma
Otóż córka nie miała pomysłu na obiad dla ojca i wymyśliła Nudelnsuppe. A później stwierdziła, że ja mogę ją ugotować, no i postawiła mi opakowanie makaronu i sloik z rosołkiem Knorra na blacie :))))
Dla siebie zrobię coś odrobinę bardziej wyrafinowanego ;))))
Ale muszę się zastanowić, jakieś propozycje na dziś?